Kolejny żydowski komunista i zbrodniarz Unszlicht "spolszczony" przez Gie-Wu.
Wpisał: Piotr Stępień   
30.09.2020.

 

 

Kolejny żydowski komunista Unszlicht "spolszczony" przez Gie-Wu.

30.09.2020 Piotr Stępień https://prawy.pl/110681-kolejny-zydowski-komunista-spolszczony-przez-niezawodna-gazete

Walcząc z rzekomym „reżimem” Aleksandra Łukaszenki na Białorusi niezawodna „Gazeta Żydowska” przez wielu „Wyborczą” zwana znowu postanowiła troszkę poprawić historię. I to tę dotyczącą żydokomuny. I nawet nie tej po II Wojnie Światowej, ale wcześniejszej, pierwszej. Którą chciała nam Robotniczo-Chłopska Armia Czerwona wprowadzić dwadzieścia lat wcześniej.

Całkiem niedawno pisałem, o tym, że dziennikarka „Gazety Wyborczej” z żydowskiego aktora porno, który okazał się gwałcicielem i dewiantem, uczyniła Polaka.

Szef białoruskiego KGB jest Polakiem. Cóż zdarza się, że rodakowi gdzieś udaje się osiągnąć sukces.

- Jednak jeżeli ktoś ma jakieś złudzenia co do polskich sympatii Tertela [obecny szef KGB Białorusi], powinien sobie przypomnieć takich towarzyszy jak Jan Olski, Wacław Pintel, Józef Unszlicht czy Stanisław Redens. To Polacy, którzy w latach dwudziestych stali na czele sowieckiej bezpieki w Białoruskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej - napisała z tej okazji niezawodna „Gazeta Wyborcza”

Cóż na reakcję nie trzeba było długo czekać. - Okazuje się, że Józef Unszlicht był Polakiem... Jeszcze poczekamy, a okaże się, że Polakami byli: Trocki, Zinowjew, Kamieniew, Bogdanow, Parvus i paru innych, czyli około 80% pierwszego Politbiura, o Leninie nie zapominając - skomentował jeden z internautów. Trochę się pomylił – w pierwszym Politbiurze po rewolucji październikowej procent Żydów sięgał ponad dziewięćdziesiąt procent!

Żyd rewolucyjny

Józef Unszlicht z pochodzenia był Żydem z Mławy. Miejsce urodzenia jednak nie definiuje narodowości. Taka Róża Luxemburg też pochodziła z ziem polskich, ale za Polkę nigdy się nie uważała i za taką nigdzie, a zwłaszcza w Niemczech, uważana nie jest.

Kolejna święta komunizmu, której raczej ciężko żałować. A Unszlicht? Nic mi nie wiadomo o tym za kogo sam się uważał. Raczej za Żyda, albo za ideowego komunistę bez narodowości. Dziwne tylko, że ponad 90 procent tych „ideowych komunistów” akurat było Żydami. Nie był też polskim Żydem, jak na przykład Tuwim czy Słonimski, ani Polakiem żydowskiego pochodzenia, czyli Polakiem z wyboru, jak jego rodzony brat Julian (bardzo ciekawa postać – walczył za Polskę, przeszedł na katolicyzm i został księdzem, a we Francji gdzie wykonywał posługę pracował w polskim kościele i dawał mszy wyłącznie dla Polaków). Był jednym z wielu rewolucyjnych Żydów.

Biografia komunisty i zbrodniarza

Od 1900 członek SDKPiL, 1911-1913 członek jej Zarządu Krajowego. Od 1917 członek SDPRR (bolszewików), w 1918 współorganizator Armii Czerwonej. W latach 1917-1918 członek CKW grup SDKPiL w Rosji, w 1919 członek KC Komunistycznej Partii Litwy i Białorusi. Komisarz ludowy ds. wojskowych Republiki Litewsko-Białoruskiej. W 1920 członek Biura Polskiego KC RKP (b) i TKRP w Białymstoku. W latach 1921-1923 zastępca przewodniczącego WCzK (niezłego stanowiska wśród rzeźników z Czeki się dorobił), a następnie GPU, od 1925 do 1930 zastępca ludowego komisarza spraw wojskowych.

Błyskotliwą karierę zakończyły stalinowskie czystki. Poszedł pod nóż wraz z innymi komunistami z całej Europy i świata, którzy ciągnęli do Moskwy, jak muchy do gów... miodu, żeby tam znaleźć swój koniec.

W przypadku Unszlichta jego pochodzenie to wiedza na poziomie Wikipedii. Tymczasem nawet to medium jest znacznie powyżej poziomu redaktorów „Gazety Wyborczej”. Pytanie, czy to zwykła niewiedza, czy może celowa dezinformacja? Ponieważ wyżej wymienione medium wybiela nawet największych żydowskich zbrodniarzy i kanalie pokroju Brystygierowej, Morela, Wolińskiej, Różańskiego, Bermana, czy Kosińskiego. Jakie medium taka prawda.

Zmieniony ( 30.09.2020. )