Subtelne narzędzia okłamywania w białych rękawiczkach !

"paltering"

Peryskop

Mam wrażenie, że klasycy okłamywania , jak Göbbels, Bernays, czy Chomsky, zbliżali się asymptotycznie do tej bardzo wyrafinowanej sztuki decepcji.

paltering ang = używanie wykrętów [od czasownika to palter = zwodzić]

Metoda jest pochodną neuro-lingwistyki.

I polega na tak sprytnym doborze słów, oraz formułowaniu z nich formalnie niby prawdziwych zdań, ażeby ofiara sama dokonywała samo-okłamywań poprzez błędne interpretowanie znaczenia odbieranych treści, wskutek powszechnej tendencji do zbytnich uproszczeń, oraz częstego "chciejstwa" w pojmowaniu otaczających nas zjawisk. 

Bo czyż nie chcemy, aby było nam miło ?

Doświadczony palter-zwodnik tak konstruuje swój przekaz, aby ofiara naiwnie i mylnie domyślała się o co właściwie chodzi, a następnie aby z tego wyciągała sobie równie błędne wnioski.

Zatem w procesach zwodzenia tego typu, palter-zwodnik żeruje na często złudnym przekonaniu ofiary o swojej znacznej wiedzy, sprycie oraz domyślności - a więc o zaletach swojego intelektu.

Z tego wynika, że ofiarami palteringu są głównie ignoranci - czyli osoby "święcie" i całkiem szczerze przekonane o swojej dużej wiedzy, bogatym doświadczeniu, czyli także o sporej inteligencji. 

Najbardziej skuteczny paltering powinien mieć cechy przekazu podprogowego, czyli zwodzenie powinno nie być wyczuwalne przez ofiarę.

Zwiększeniu skuteczności takich forteli służą puszczane w obieg stereotypy np, że głupie pytania kompromitują. W efekcie osoby mniej asertywne rezygnują z wyjaśniania o co w istocie chodzi w mglistym przekazie, i kombinują ambitnie aby interpretacji dokonać samodzielnie.

Technika ta jest dziś w powszechnym użyciu - zwłaszcza wśród dziennikarzy, pijarowców, lobbystów, aktywistów, polityków, naukowców, prawników, artystów, skandalistów, celebrytów, lekarzy, bankowców, handlowców oraz innych biznesmenów - płci obojga. 

Czyli wszędzie tam, gdzie kłamcy chcą uchodzić za osoby uczciwe, godne zaufania - gdy w istocie dzięki sztuce zwodzenia zyskują przewagę nad rzeszami ignorantów, które obrabiają.

Warto przypomnieć, że prof. Wojciech Chudy w obszernej monografii "Filozofia kłamstwa" do kłamstw zaliczył także wszelkie przemilczenia, jeżeli dają one ich sprawcom jakiekolwiek korzyści.

Przykład 1 : Szczepionki będą sfinansowane przez władze lokalne, ale tylko dla grup najbardziej potrzebujących.

W powszechnym odbiorze - trzeba się postarać na tę okazję jakoś załapać, bo "za darmo" i tylko dla wybrańców.

A w istocie nie za darmo, bo z podatków. Natomiast ograniczenie oraz pre-selekcja wywołują pożądane przez pigpharmę  parcie, poprzez odruch samo-obronny - no bo dlaczego ja miał/a/bym być pominięty/a ?

Przykład 2 : Odnotowano rekordową liczbę przypadków zakażeń wirusem covid-19.

W powszechnym odbiorze - to tragedia, pandemia zwiększa zasięg, zagrożenie zdrowia i życia jest realne, trzeba się zabezpieczyć, jak najszybciej zaszczepić.

Gdy tymczasem - co to za "zakażenia" jeśli zazwyczaj brak objawów choroby ?

Dlatego dodawane jest często słowo "zachorowania" - już o tyle tylko zgodne z faktoidami, że ktoś tam zarejestrował "bezobjawową chorobę" w wykazie "zakażeń covid-19".

Ponadto nie wiadomo kto imiennie te rekordy odnotowywał, ani w oparciu o jakie kryteria obiektywne.

Natomiast wiadomo za to, że testy PCR są niewiarygodne - a więc służą tylko do nakręcania statystyk, a przez to strachu. 

Coronavirusy są przecież od tysiącleci naszymi naturalnymi biokomponentami.

Z okresowej dystrybucji zgonów wynika, że "SARS2 Covid-19" jest mniej letalny od sezonowej grypy. https://anthony.neon24.pl/post/158622,koniec-pandemii-czy-koniec-who

Wiadomo już, że WHO jest organizacją przestępczą, skompromitowaną już m.in. na "pandemii świńskiej grypy" 2009/10, na próbach "pandemii ptasiej grypy", oraz na nowej kłamliwej re-definicji "pandemii".

Za tą chutzpą stoją eugenicy w rodzaju Melinda&BillGatesFoundation, a także międzynarodowy kapitał, liczący na dalszą grabież gospodarki światowej powalanej lockdownami i obostrzeniami.

W cieniu jest tu również pełzający upadek imperium USraela - wobec kresu petrodolara i braku chętnych na obligacje FED w II półroczu 2019 - czyli odmowy dalszego kredytowania yankeskiej polityki przez właściwie resztę świata.

Taki jest w dużym skrócie kontekst propagandowej dezinformacji, który dziennikarze zwodniczo przemilczają, ażeby zastosowany paltering dał i tu pożądany efekt - napędzanie STRACHU.

Nie oczekujmy, że wybory w USA cokolwiek wyjaśnią, albo uspokoją. Albowiem to jest etap agonii hegemona.

===

The devious art of lying by telling the truth

by Melissa Hogenboom 15 Nov 2017

http://www.bbc.com/future/story/20171114-the-disturbing-art-of-lying-by-telling-the-truth

Uwaga : Dlaczegoś zamieniono teraz w tytule słowo disturbing (niepokojący) na devious (przebiegły). Bo palteringiem nie należy się już niepokoić ?

===

A obok taki paltering propagandowy : https://www.bbc.com/future/tags/covid-19

The fear of coronavirus is changing our psychology

By David Robson2nd April 2020

Ten artykuł jest formalnie prawdziwy, bowiem autor omawia rozmaite czynniki kulturowe i moralne kwestii obawy przed zarażeniem się chorobą, i na tym tle podaje najpopularniejsze strategie postępowania wraz z ich uzasadnieniem.

Lecz ledwie ukrytym celem tego przekazu jest ugruntowanie czytelników w przekonaniu, że należy odrzucić wszelkie głosy sceptyczne co do zasadności ogłoszenia globalnej epidemii, i konformistycznie poddać się  coronavirusowemu amokowi.

Służy temu m.in. taka wytłuszczona dewiza :

Fears of contagion lead us to become more conformist and less accepting of eccentricity. Our moral judgements become harsher and our sexual attitudes become more conservative

Natomiast akapit końcowy jest sprytnym splątaniem obecnej paniki z tzw zdrowym rozsądkiem, oraz z naciąganą teorią zarazków Pasteura.

Naciąganą, ponieważ opartą w części na sfabrykowanych ustaleniach. Oraz teorią, bo wątpliwości jest wciąż zbyt wiele, aby uznać ją za wiedzę obiektywną, czyli zgodnie z tezą Arystotelesa - znać przyczyny zjawiska (tu przyczyny chorób tzw zakaźnych).

Even if these psychological shifts do not change the result of the election at the national level, it is worth considering how they influence our own personal reactions to the coronavirus. Whether we are expressing a conformist opinion, judging another’s behaviour or trying to understand the value of different containment policies, we might question whether our thoughts are really the result of rational reasoning, or whether they might have been shaped by an ancient response that evolved millennia before the discovery of germ theory.