Masowe testy ogłupiania społeczeństwa - zysk starszych i mądrzejszych.
Wpisał: dr. Jerzy Jaśkowski   
22.11.2020.

 

 

Masowe testy ogłupiania społeczeństwa - zysk starszych i

mądrzejszych.

Zdradzieckie mistyfikacje rządów.


dr. Jerzy Jaśkowski

Z cyklu:  "W- 196. Listy do Wnuczka."


Motto:

Ci, którzy kontrolują edukację, po kilku pokoleniach będą kontrolować cały naród.


Pamiętaj:  Zdrowie jest zawsze sprawą indywidualną chorego.

Publiczne są domy zwane burdelami.

Ustawy medyczne służą handlarzom i spec  - służbom,

w celu lepszego zniewolenia człowieka [politycznego/ekonomicznego].


Jak powszechnie wiadomo tym co chcą wiedzieć, od 1773 roku, czyli od czasów Komisji Edukacji Narodowej, stworzonej przez agenta City, niejakiego Samuela du Ponta i kilku renegatów w rodzaju biskupa Massalskiego czy Kossakowskiego, programy nauczania społeczeństwa na naszym terenie przeszły w "rence" oddelegowanych pracowników City of London Corporation. W czasie rozbiorów, dyrektywy płynęły ze Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. Na tronie moskiewskim siedziała przecież księżniczka tego cesarstwa zwana Katarzyną, a Prusy były częścią Cesarstwa.

Katarzyna znana była z powiedzenia:


Dlaczego nie lubię Polaków?

Dlatego, 

że stawiają  pomniki zdrajcom i renegatom.



Niestety, pozostało to w tym Kraju do dnia dzisiejszego najlepszym przykładem -  są pomniki tego agenta kilku wywiadów Gineta - Selmana - Piłsudskiego. Praktycznie w każdym miasteczku znajduje się ulica, albo pomnik, albo jedno  u drugie i jeszcze PT radni się tym chwalą, że pieniądze podatnika marnują na gloryfikację trolla. Nie wspominam tutaj o Ministerstwie Kultury, które marnuje pieniądze na  trzeciorzędowe produkcje o tym agencie, mające utrwalić jego imię w społeczeństwie.

Tak ogłupiały, mniej wartościowy ludek, tresowany już któreś pokolenie z rzędu, uwierzy w każdą bzdurę jaką zobaczy w szklanym okienku.

Przecież gdyby tak nie było, to aktorzy sceny politycznej z Wiejskiej nie daliby z naszych podatków dwóch miliardów złotych mass mediom, na ogłupianie ludności.

Przypomnę, że te dwa miliardy  to prawie 4 - 5 letnie średnie wynagrodzenie na każdego journalistę, który znajdzie się w kohorcie ogłupiaczy ludności, czyli swoich sąsiadów i krewnych!

Proszę spokojnie rozważyć.

Rząd warszawski nie tylko dał owe dwa miliardy mediom, ale także opłaca "twórców" kultury olbrzymimi kwotami, bez zgody Sejmu. No, ale to ich nie obchodzi, liczy się kasa!


Pamiętaj:  Zdrowie jest zawsze sprawą indywidualną chorego.

Publiczne są domy zwane burdelami.

Ustawy medyczne służą handlarzom i spec  - służbom,

w celu lepszego zniewolenia człowieka [politycznego/ekonomicznego]. 


Dlatego mamy ustawy o chorobach psychicznych i o przymusie szczepionek, chociaż brak jakichkolwiek przesłanek medycznych czy naukowych do ich wprowadzania. Obecni  "koryfeusze nauki rządowej" żyją wiedzą sprzed pół wieku,  tzw. teorią zarazka, a o komórkach pamięci i ładunkach błon komórkowych mają niewielkie pojęcie lub wcale.

Jak wiadomo, w Polsce to Sejm ustala budżet, a nie Rząd.  Nie ma żadnego posiedzenia Sejmu, które mówiłoby cokolwiek na temat tarczy kryzysowej  i komu to dawać pieniądze skradzione społeczeństwu. Nie ma żadnego posiedzenia Sejmu dokonującego bilansu otwarcia na początku kadencji od 1945 roku.

Innymi slowy jest to ten sam rząd.

Pomimo zamykania miejsc pracy, nie zmniejszono żadnemu posłowi czy senatorowi wynagrodzenia, chociaż ich biura są zamknięte.

Rząd warszawski ochoczo korzysta z wymyślonej przez siebie kwarantanny, pomimo posiadanej przez specjalistów wiedzy, że na tym etapie, czyli po wielu miesiącach rzekomej epidemii nie ma ona żadnego znaczenia.

Ale skąd o tym może wiedzieć człowiek, którego wiedza medyczna zamknęła się na programie szkoły średniej?

Przecież zarówno p. Morawiecki jak i jego kolega po fachu, p. Niedzielski, są tylko ekonomistami i jedyne co wiedzą to jak doskonale oskubywać społeczeństwo.

Pomyśl Szanowny Człeku!

Ponad 500 000 ludzi na kwarantannie.

Średnie wynagrodzenie w Polsce to ponad 5 400 złotych.

Będący na kwarantannie dostaje tylko 80%  wynagrodzenia.

To znaczy, że rząd oszczędza ponad 1 000 złotych na człowieku.

Mnożąc 1 000 złotych  przez 500 000 ludzi, to ile miesięcznie wpada do kasy?

Sam musisz się pomęczyć Szary Człeku!

GIS p. Pinkas, przed odejściem ze stanowiska powiedział prawdę: "wygenerujemy emocjonalne zapotrzebowanie na szczepionkę Covid".

I zaraz potem,  rząd przeznaczył kolejne 15 milionów na otumanianie społeczeństwa, pod pretekstem wygenerowania emocjonalego....oczywiście są to pieniądze kradzione temu społeczeństwu. Właśnie usłyszeliśmy, że w związku z inflacją rząd warszawski przyznał sobie prawie 100 % podwyżki.

Oczywiście robi to w trosce o nasze zdrowie.

Wcześniej, dla zapewnienia spokoju społecznego przyznał Policji 700 złotowe podwyżki od stycznia i zakupił dla niej 30 000 000 sztuk ostrej amunicji i parę samochodów z działkami ultradźwiękowymi czy elektromagnetycznymi.

A teraz p. minister Niedzielski mówi o konieczności zakupu 30 milionów nieistniejących szczepionek. Oczywiście zbieżność liczbowa jest całkowicie przypadkowa.

Jak bowiem wiecie Szanowni Czytelnicy, korzystając z dobrych wzorów Pentagonu, po eksperymencie w Sierra Leone z wirusem Zika, wiadomo, że do walki z wirusami najlepiej nadają się kałasznikowy czy też M-16.

Od razu wiadomo, że naszym Wielkim Bratem obecnie jest Zachód. Przypomnę tylko, że Pentagon to zbrojne ramię City of London, co wykazały akcje zwane Pustynna Burza i Pustynny Sztorm. Bagatelka, oficjalnie zamordowano kilkaset tysięcy cywilów, a mówią, że parę milionów. 

Ale czego to ludzie nie mówią?

Chociaż z drugiej strony, Pentagon to coś w rodzaju Legii Cudzoziemskiej, także walczy za żołd. Podobnie jak ISIS czy inne tego rodzaju kohorty.

Proszę zauważyć, Google, You Tube robią cenzurę w naszym kraju pod pretekstem, albo to mowy nienawiści, albo zdrowia.

Przecież Google czy You Tube, to nie są żadne międzynarodowe organizacje. Jeżeli chcą zarabiać na ludności polskiej to powinny przestrzegać przepisów prawa polskiego, a nie jakiegoś sufitowego.

Inaczej. 

Gdybyśmy byli samodzielnym państwem, a nie kolonią, co nam uświadomił p. Morawiecki, to następnego dnia po fakcie wprowadzenia cenzury,  przez te instytucje, Google powinny otrzymać informację o konieczności uiszczenia podatku rzędu 100 % zysków, a w przypadku ponowienia się sytuacji, polecenie opuszczenia Polski.

Ciekawe, czy utrata zysków z 30 000 000 rynku internetowego prowadziłaby do dalszego tłamszenia wolności słowa, gwarantowanego przez polską Konstytucję.

Przecież zarówno Google jak i inne tego rodzaju firmy, nie reprezentują żadnego rządu, ani ONZ. Tak więc,

 decyzje grupy kapitałowej nie powinny mieć żadnego znaczenia dla systemu prawnego w Polsce.

I proszę zauważyć, wszystko co realizuje rząd warszawski daje zyski koncernom zachodnim, czyli City of London.

Rząd warszawski, realizując te wytyczne, zakupił ileś tam milionów testów do wykrywania wirusa, którego jeszcze nie wyizolowano w żadnym państwie na świecie.

Policzmy;

wykonują ostatnio ok. 60 000 testów dziennie, po średnio 500 złotych za test.

Czyli, okradają społeczeństwo o ok. 30 000 000 dziennie. Takiej pozycji w Ustawie Sejmowej nie było!!!

Testy owe nie mają żadnego znaczenia, albowiem są w co najmniej 90% fałszywie dodatnie, chyba, że o to właśnie chodziło. Dlatego zmienili pojęcie dodatni wynik testu na zakazenie???/

Rząd opiera się na tzw. ekspertyzach epidemiologów i zakaźników,  którzy najpierw otrzymali 3 - 5 krotnie większe stawki za leczenie osoby z dodatnim testem.

Czyli, są to osoby  żywotnie zainteresowane utrzymywaniem dla siebie tego stanu ekonomicznego.

Czyli, nowe hasło zakaźników brzmi:

 EPIDEMIO, TRWAJ JAK NAJDŁUŻEJ !

Konflikt interesów jest wyraźny!!!


Choćby na całym świecie wojna,

My [zakaźnicy] trzymamy się dzielnie.

Proszę zauważyć, rząd warszawki stworzył sobie grupy doradcze z osób nawet podwójnie opłacanych, z jednej strony przez państwo, a z drugiej strony przez koncerny.

Taki prof. Horman, przewodniczący Komitetu rządowego czy Simon, nigdy nie wsławili się żadnym odkryciem wirusa. Żaden z nich nie zgłosił się po 100 000 dolarów nagrody, przeznaczonej dla osoby, która udowodni, że szczepionki są bezpieczne i korzystne. Wolą siedzieć na czterech literach i udawać ekspertów, w tej kolonii czy jak kto woli 52 stanie.  Jest to na pewno bezpieczniejsze i trwalsze. 

Zysk systematyczny i pewny.

Otóż, ten komitet wciska głupoty mniej wartościowemu ludkowi, zamieszkującemu jeszcze tereny pomiędzy Odrą i Bugiem, że dopiero jak szczepionka zostanie sprowadzona do Polski  i wyprowadzi się miliardy do City,  to tzw. epidemia się skończy.

Oni żyją jeszcze w epoce teorii zarazków, czyli nagłaśniają teorię tego hochsztaplera Pasteura, sprzez 150 laty.

Wyraźnie widoczne są luki w podstawowej wiedzy. Oni żyją w epoce przeciwciał, czyli czwartej linii obrony organizmu. Nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć, że teoria ta umarła co najmniej jedno pokolenie wstecz.

Zupełnie nie znają problemu komórek pamięci !!!


Dlatego prawdopodobnie zostali powołani przez rząd warszawski na stanowiska ekspertów.

Proszę zauważyć, jak bezmyślni są owi doradcy rządowi, najpierw twierdzili, że na rzekomego wirusa nazwanego Covid, umiera dziennie kilka - kilkanaście osób. I nagle, przed paroma dniami liczba zgonów wzrosła do kilkuset?

Zaraz, zaraz!

Dziennie umierało  w Polsce ok. 1200 osób. Od kilku miesięcy umieralność na całym świecie spadła o ponad 10%, w tym i w Polsce. Kilkaset zakładów pogrzebowych już zbankrutowało, a dalsze bankructwa na horyzoncie. 

Jeżeli liczba zgonów z powodu tej wyimaginowanej choroby wzrosła do kilkuset, a liczba wszystkich zgonów spadła, to znaczy, że dzięki działaniom nieopisanym rządu, mamy sukces!!

Rząd jednoznacznie udowodnił, że zamknięcie przychodni i szpitali było pozytywne dla zdrowia społeczeństwa i udowodniło, że wprowadzane sądownie na siłę procedury, są szkodliwe i przyczyniają się do zgonów ludności, szczególnie seniorów!

Jeżeli natomiast przyjmiemy za prawdziwy ten skokowy wzrost zgonów na Covid w ostatnim tygodniu, to znaczy, że cała taktyka rządu od początku listopada jest nie tyle nieskuteczna, ale wręcz szkodliwa.

No bo!, jak rząd wprowadził ogłupiające przepisy o maseczkach, kwarantannie i zamykaniu usług, i jest to przestrzegane za pomocą policji i sądów, a liczba zgonów idzie lawinowo do góry to znaczy że dzialąnia rzadu sa szkodliwe!!!

W poprzednich miesiącach ludziska chodzili z gołymi pyskami i śmiertelność była pomijalnie mała!!!

Czyli, czym ostrzejsze przepisy tego rządu warszawskiego wprowadzane pod pretekstem fikcyjnej epidemii, tym więcej mamy zgonów!!


No! ale czego możemy się spodziewać po ekonomistach. Oni walczą o zysk dla suzenera.


Jeżeli to oszukiwanie społeczeństwa idzie pełną parą, to trudno się dziwić, że obecnie wpadli w taką otchłań mistyfikacji, iż sami nie wiedzą co mają dalej robić. Z jednej strony rozkazy z City i od koncernów, z drugiej strony znajomi  i głosy rozsądku.

Dlatego chwalą się, że zakupują jeszcze przez nikogo nie sprawdzone preparaty, zwane szczepionkami, na rzekomego wirusa.

Czyli, sytuacja jest taka:

Wirusa nie wyizolowano, ale szczepionki już opracowano. To przecież lepiej, aniżeli w doskonałym filmie "Botoks".

Jednocześnie ujawnia się miałkość umysłowa tej kohorty ekspertów rządowych i telewizyjnych, pracujących za napiwki.

Proszę zauważyć, już obecnie twierdzą, że bez szczepień nie będzie można wyjeżdżać na wycieczki, dzieci nie będą mogły chodzić do szkoły itd.

To przecież jawna głupota.

Zamknęli linie lotnicze, ale pociągami czy samochodami mogliśmy spokojnie jeździć po całej Europie. Generalnie, samoloty to tylko ok.  co najwyżej 20 % podróżnych.

Chociaż udowodniono, że młodzież nie choruje na tego Covida, to szczepienia chcą wprowadzić także wśród młodzieży.

Nawet powstała już w Polsce taka spółka Fundacji Uniwersytetu Warszawskiego, jeszcze państwowego, z amerykańską spółką od czipowania, pod przewodnictwem p. Leszka Borkowskiego, stałego bywalca tych polskojęzycznych mediów niemieckich właścicieli. Ot, urządził się facet.

Już pisałem  trzy dekady temu czy Polacy są jeszcze Narodem czy tylko grupami interesów.

Przecież jeżeli rzekome szczepionki, których rozdawnictwo zbiega się dziwnym trafem ściśle z rozbudową 5G i z czipowaniem, to przecież ludzie którzy się zaszczepią będą odporni i nic im nie grozi. A ci co nie wierzą w szczepionki zachorują i umrą na chwałę rządu. Potwierdzi to słuszność decyzji o przymusie szczepień.

Jeżeli natomiast nie umrą, to także rząd powinien się cieszyć, ponieważ zaoszczędził miliardy na rentach i emeryturach.

Jeżeli jest tak pewny swoich decyzji, to powinien zakupić najpierw około jednego miliona szczepionek i w pierwszym rzędzie zaszczepić wszystkich urzędników, jako kasty popierającej rząd w wyborach. Musi przecież ochraniać swoje zaplecze.

A dopiero po pół roku lub nawet roku, zaszczepić resztę ludności.

Ile by zaoszczędził w tej trudnej sytuacji?

A społeczeństwo w pełni by zrozumiało tę decyzję o pierwszeństwie szczepień urzędników,  tych wszystkich sanepidowców, zakaźników, urzędników Izb Skarbowych itd.  ponieważ wie, że muszą oni dbać o interes państwa. Przecież już obecnie, średnie wynagrodzenie urzędników jest o ok.     30 % wyższe od średniej krajowej, a o ok. 70% większe od średniej emerytury.

Musimy także pamiętać, że po zaszczepieniu taki człek sieje dookoła wirusami przez co najmniej 4 - 6 tygodni, zarażając wszystkich dookoła. Ile to osób trzeba będzie wysłać na kwarantannę i zabrać im po te statystyczne 1 000 złotych?

Ho, ho , ho, to kilkanaście miliardów co najmniej, jeżeli nie kilkadziesiąt. Można na tym zarobić. 

Wracając do tematu szczepionek.

Proszę zauważyć, że  szczepionki dopuszcza do obrotu półprywatna firma amerykańska CDC, posiadająca na swoim biurku patenty do chyba już 68 szczepionek i nimi handlująca. Światowa Organizacja Zdrowia jest utrzymywana przez B.Gatesa i City of London, czyli osoby czy instytucje mające wyraźny konflikt interesów, ponieważ czerpią olbrzymie zyski z handelku szczepionkami. Ich powikłania poszczepienne nie obchodzą.

Czy i jakie powikłania po tej mRNA szczepionce wystąpią nie wiadomo, ponieważ nie podano jeszcze, w jakim kraju i na jakiej populacji przeprowadza czwarty etap testowania szczepionek.

To radosne gdakanie rządu o otrzymaniu szczepionek, jeszcze przed przeprowadzeniem 4 etapu kontroli szczepień, może budzi poważne podejrzenia, że to właśnie Polacy zostali skazani na bycie królikami doświadczalnymi i to właśnie na nich przeprowadzi się ten czwarty etap eksperymentu z  preparatami.

Proszę zauważyć tę schizofrenię aktorów sceny politycznej:

o tym, że alkohol jest trucizną wszyscy wiedzą, ale każdy ma wolną wolę i może pić ile i kiedy chce,

o tym, że zdarzają sie wypadki samochodowe i ok. 5 000 ludzi rocznie w Polsce ginie, a kilkadziesiąt tysięcy staje się kalekami, każdy wie i może dowolnie wybierać w samochodzie lub bez,

o tym, że papierosy powodują raka, każdy wie i ma wolną wolę i może sam wybierać!

Tylko w sprawie szczepionek jesteś takim niedorozwiniętym osobnikiem, Szanowny Czytelniku, że to starsi i mądrzejsi przy pomocy lokalnych aktorów sceny politycznej, czyli bezobjawowych idiotów, jak to napisała jedna z internautek, muszą za Ciebie decydować.

Trzeba tutaj pochwalić p. Edytę Górniak, która jako jedyna z tej kohorty celebrytów wykazuje się zdrowym rozsądkiem.

A smaku całej sprawie dodaje fakt, że obecna szczepionka wcale nie ma zapobiegać wystąpieniu choroby, a tylko spowodować lżejszy jej przebieg. Tak przynajmniej informują w ulotkach.

Te bzdury o lekkim przebiegu choroby,  wakcynolodzy rozpowiadają od dekad, tylko nigdy i nigdzie nie opisali na jakiej to wadze zmierzyli lekkość lub ciężkość przebiegu zapalenia wirusowego.

Jak do tej pory, to wszelkie epidemie tzw. wirusowe były wytworzone za pomocą szczepień. Ostatnio widzieliśmy to na okrętach amerykańskich , gdzie po szczepieniu MMR, wystąpiła epidemia zapalenia ślinianek i okręt z całą załogą ok.  5000 ludzi błąkał się po morzach i oceanach, przez kilkanaście tygodni, z zakazem przybycia do portu. Kwarantanna wynosiła bowiem 50 dni od ostatniego zachorowania. Ten okres stosowany w Polsce nijak się ma do nauki o chorobach zakaźnych.

Tzw. twarde punkty tej rzekomo nowej choroby, znanej od dwóch pokoleń, to śmiertelność. Jak to wykazują liczne statystki np. "Diamentowej Księżniczki", śmiertelność wśród seniorów wynosi ok. 0.01 %, czyli jest zdecydowanie mniejsza, aniżeli po grypie.

Może dlatego w tym roku liczne kraje zaprzestały liczenia przypadków grypy?

Czyżby grypa zmieniła nazwę na Covid?

Jak zwał tak zwał, ale leczenie jest takie samo, opisywane już wielokrotnie:

Ok. 5 gramów węgla drzewnego co 5 godzin, aż kupka będzie czarna i jeszcze potem 4 razy.

Dwa dni i po strachu.

A dlaczego rząd warszawski chce szczepić wszystkich?

To proste.

Nie będzie można dokonać porównania powikłań poszczepiennych!


I o to starszym i mądrzejszym z City chodzi!!

Jak to śpiewał pewien Pan:

Jesteś mniej niż zero!!!

==========================

dan w dniu św.Cecylii to jest 22 listopada 2020 roku  Cecylia jest jedną z najsłynniejszych męczennic Kościoła Rzymskiego. Niestety, o świętej tak bardzo popularnej i czczonej w Kościele mamy bardzo mało informacji historycznych. Nie wiemy nawet, kiedy żyła i kiedy poniosła śmierć męczeńską. W pierwszych wiekach nie przywiązywano wagi ani do chronologii, ani do ścisłych danych biograficznych. Dlatego dziś trudno nam odróżnić w opisie jej męczeństwa fakty historyczne od legendy.

Zasadniczym dokumentem, którym dysponujemy, jest pochodzący z V w. opis jej męczeńskiej śmierci. Według niego Cecylia była dobrze urodzoną Rzymianką. Przyszła na świat na początku III w. Była ponoć olśniewająco piękna. Według starej tradycji z miłości do Chrystusa złożyła ślub czystości, chociaż rodzice obiecali już jej rękę również dobrze urodzonemu poganinowi Walerianowi. W przeddzień ślubu Cecylia opowiedziała narzeczonemu o swym postanowieniu i o wierze chrześcijańskiej. Gdy Walerian chciał ujrzeć anioła, który miał stać na straży czystości Cecylii, ta odpowiedziała: "Ty nie znasz prawego Boga; dopóki nie przyjmiesz chrztu, nie będziesz go mógł ujrzeć". W ten sposób pozyskała Waleriana dla Chrystusa. Zaprowadziła go w tajemnicy do papieża św. Urbana I. Ten pouczył Waleriana o prawdach wiary i udzielił mu chrztu. Gdy wrócił do domu Cecylii, ujrzał ją zatopioną w modlitwie, a przy niej stojącego w jasności anioła w postaci młodzieńca, który trzymał w ręku dwa wieńce - z róż i lilii. Anioł włożył je na głowę Waleriana i Cecylii, mówiąc: "Te wieńce przez zachowanie czystości zachowajcie nietknięte, bom je wam od Boga przyniósł".  https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/11-22a.php3


kontakt: jerzy.jaskowski@onet.pl

piśmiennictwo 20 pozycji u autora, z powodu cenzury nie jest dopisywane.

Zmieniony ( 22.11.2020. )