Zboczeńcy, oczywiście ziejący nienawiścią do Prawdy, jednak przegrywają w sądach
Wpisał: Kaja Godek   
22.01.2021.

 

 

Zboczeńcy, oczywiście ziejący nienawiścią do Prawdy, jednak

przegrywają w sądach

Kaja Godek https://www.zycierodzina.pl/pomoc/2021.0121m.html

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

 

Z pewnością jest Pan przytłoczony ostatnimi informacjami, które docierają do nas ze świata. Cywilizacja śmierci zatacza coraz szersze kręgi, kolejne kraje upadają pod naporem ludobójczych ideologii. W Argentynie zalegalizowano zabijanie nienarodzonych dzieci, a w Stanach Zjednoczonych objął prezydenturę zwolennik aborcji. Radykalna lewica podnosi głowę i idzie naprzód „po dalsze zwycięstwa”.


Chcę jednak, aby wiedział Pan, że w Polsce aktywna walka z siłami zła trwa i przynosi kolejne sukcesy.


Mam dla Pana garść dobrych informacji!


16 homo-aktywistów poległo w sądzie w sprawie słowa "zboczenie"


Pamięta Pan z pewnością, jak w ostatnim e-mailu prosiłam Pana o modlitwę przed bardzo ważnym procesem, który wytoczyło mi 16 homoseksualistów?


Powodowie od dwóch lat przekonywali w mediach, że jest zupełnie naturalną rzeczą, że idą do sądu. Byli przekonani, że ich zaplecze prawne oraz wielka sympatia lewicowych mediów to przepis na wygraną. Wielu z nich to doświadczeni aktywiści, byli zatem pewni sukcesu.

Proces był ważny ze względu na to, że mógł stworzyć niebezpieczny precedens - miał posłużyć do kształtowania niekorzystnego orzecznictwa a w konsekwencji do zamykania ust krytykom LGBT i liderom konserwatywnej opinii publicznej. Jeśli sądy w Polsce zaczęłyby orzekać, że kto zadeklaruje się jako homoseksualista, może żądać zadośćuczynienia za jakąkolwiek wypowiedź o LGBT, polskie prawo (choć formalnie dobrze skonstruowane) zostałoby użyte do faktycznego wymuszenia zakazu mówienia prawdy.


Ten proces był także trudny dla mnie, naszego zespołu w Fundacji oraz moich bliskich ze względu na falę nienawiści, która się przy okazji wylała.

Nie muszę dodawać, że ewentualna realizacja roszczeń powodów idąca w dziesiątki tysięcy złotych byłaby katastrofą finansową...


Dlatego z wielką radością pragnę poinformować Pana, że prawnicy Fundacji Życie i Rodzina wygrali proces już na pierwszej rozprawie!


Nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie rzesza ludzi, którzy oferowali  wielopłaszczyznową pomoc w czasie trwania sprawy. Dlatego pragnę z serca podziękowaćPanu za wszelkie okazane wsparcie. Wiem, że mnóstwo ludzi modliło się o pomyślny wyrok, a dzięki wsparciu finansowemu mogliśmy pokryć koszty procesu. Ten sukces to nie tylko sukces naszych prawników - to sukces wszystkich Ludzi Dobrej Woli - takich jak Pan!


WSPIERAM TERAZ


To już druga ważna wygrana w obszarze hamowania ofensywy LGBT. Poprzednia miała miejsce w maju ubiegłego roku, gdy zespół prawny Fundacji już na pierwszym posiedzeniu sądu pokonał lewacki Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Zostałam wówczas uniewinniona od zarzutu znieważenia grupy osób, a sąd przyznał, że nie można skarżyć za wypowiedź o gejach, skoro nie ma dowodów, że sami skarżący są gejami.


Drogi Panie!


Właśnie ustala się dobre orzecznictwo pozwalające hamować ofensywę LGBT poprzez polski system prawny i poprzez sądy. To rzecz nie do przecenienia! Sądy stają po stronie wolności mówienia prawdy. A celem aktywistów LGBT nie jest zakaz obrażania ich, ale zakaz diagnozowania i wskazywania na zagrożenia związane z propagowaną przez nich ideologią. Dlatego każdą krytykę zjawiska homoaktywizmu chcą przedstawiać jako osobistą obrazę osób. Gdyby kiedykolwiek dopięli swego, o LGBT moglibyśmy mówić już tylko pozytywnie. Nie byłaby możliwa żadna racjonalna debata - choćby miała ona służyć interesowi społecznemu lub np. ochronie dzieci i młodzieży przed demoralizacją lub przestępstwami seksualnymi.


Sprzeciw wobec homoparady legalny


Podobne dobre wieści mam dla Pana z Częstochowy, gdzie lokalny koordynator Fundacji został oczyszczony z zarzutów związanych z protestem przeciw paradzie równości w czerwcu 2019 roku. Co prawda tamtejsza policja starała się jak mogła, aby skazać naszego kolegę na jak najwyższą karę i nawet sąd I instancji wydał wyrok skazujący, jednak w apelacji argumentacja skarżących została natychmiast obalona. Tylko 15 minut potrzeba było, aby wyrok sądu rejonowego został cofnięty, a nasz wolontariusz uniewinniony! Jestem dumna, że w Fundacji działają odważni ludzie, którzy nie boją się walczyć ze złem homopropagandy. Cieszę się, że sąd potwierdził, że wznoszenie okrzyków przeciwko paradzie równości nie jest żadnym wykroczeniem, a normalną praktyką w demokratycznym państwie, gdzie obywatele mogą wyrażać zarówno poparcie jak i niezadowolenie z rzeczywistości, jaka ma miejsce na ulicach. Kontrmanifestacje, które organizujemy wobec wulgarnych homoparad, są zgodne z prawem!


O szczegółach tej sprawy może Pan przeczytać pod linkiem: https://www.zycierodzina.pl/sad-apelacyjny-w-czestochowie-policja-nie-miala-racji-wolontariusz-fundacji-zycie-i-rodzina-niewinny/


Profanacja w Płocku - ruszył proces homoaktywistek


Śpieszę też Pana poinformować, ze w Płocku wreszcie ruszył proces osób znieważających wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej. Czy wie Pan, że trzy lewicowe aktywistki - rozklejały sprofanowany obraz Maryi i Dzieciątka w barwach LGBT na śmietnikach i publicznych toaletach. Robiły to z nienawiści do Matki Bożej i do tamtejszego proboszcza, który nie bał się przypominać nauczania Kościoła Katolickiego. 

Może słyszał Pan o historii księdza Tadeusza Łebkowskiego i o atakach na niego? Fundacja Życie i Rodzina od początku była zaangażowana w 
obronę kapłana. Już w kwietniu 2019 roku, gdy homolobby przypuściło atak na płocką parafię, nagłaśnialiśmy sprawę, pisaliśmy petycję w obronie księdza, a w końcu złożyliśmy na komisariacie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.


W ten sposób doszło do procesu, który właśnie rozpoczął się w sądzie.


WSPIERAM TERAZ


Osobiście myślę, że ks. Łebkowski nie bez powodu został wybrany jako cel ataków ze strony lewackich grup. To ksiądz z przeszłością opozycyjną, uczestnik walki przeciw komunistycznemu zniewoleniu naszej Ojczyzny. Już w czerwcu 1976 roku wspierał protestujących robotników i odważnie angażował się w działalność opozycyjną. W ostatnich latach bez skrępowania mówił, jaka jest nauka Kościoła wobec zagrożeń związanych z propagowaniem lewackich ideologii. Lewica zebrała więc swoje siły, aby zaatakować dobrego i prawego człowieka. Przy okazji uderzyła w to, co dla katolików najważniejsze i najświętsze.


W tej chwili obrońcy oskarżonych Elżbiety P., Anny P. i Joanny G. I. próbują wykazać, że do żadnej profanacji nie doszło. Chcą też wezwać na świadków przedstawicieli tzw. "kościoła otwartego", aby wykazywali, że Matka Boża w kolorach LGBT to nie jest zamach na religię katolicką. Padają np. nazwiska redaktorów "Tygodnika Powszechnego" i "Znaku"... W procesie płockim wraz z ks. Łebkowskim jesteśmy poszkodowanymi i oskarżycielami posiłkowymi, oboje złożyliśmy już zeznania, a teraz trzymamy rękę na pulsie. Na swojego pełnomocnika powołałam jednego z prawników Fundacji, aby zadbać o profesjonalne prowadzenie sprawy. Jeśli aktywistkom LGBT ujdzie na sucho profanowanie obrazu Matki Bożej, będą czuły się już zupełnie bezkarne, a lewackie grupy posuną się do kolejnych aktów agresji na Kościół. Dlatego tak ważne jest, aby proces w Płocku został poprowadzony jak najbardziej profesjonalnie - do pozytywnego skutku.


Ośmielam się prosić Pana o wsparcie pokrycia kosztów tego zaangażowania. Koszt zastępstwa procesowego to 5600 złotych. Tak jak poprzednio przy procesach z homolobby Darczyńcy Fundacji nie zawiedli i mogliśmy stoczyć zwycięskie bitwy w obronie wartości - tak i teraz niezbędna jest pomoc finansowa, aby bronić czci Matki Bożej oraz Kościoła przed atakiem lewackich bojówek.


30, 60, 130 złotych lub inna wybrana przez Pana kwota będzie stanowiła wsparcie w działaniach prawnych w Płocku.


Jeśli nie postawimy tamy w porę, homolobby przekroczy kolejne granice, a że lubią je przekraczać, wiemy co najmniej od proaborcyjnych strajków jesienią ubiegłego roku... Właśnie dlatego nie można zbagatelizować procesu wobec Elżbiety P. i jej towarzyszek.


Jeszcze raz dziękuję Panu za wszelkie zaangażowanie i najserdeczniej Pana pozdrawiam!


 

Kaja Godek
Inicjatywa 
#ZATRZYMAJABORCJĘ
Inicjatywa 
#STOPLGBT
Fundacja Życie i Rodzina
zycierodzina.pl

PS: Moja obecność na procesie w Płocku jak i zaangażowanie Fundacji bardzo nie podoba się aktywistom lewicowym. Gdy składałam zeznania, zakłócali je wulgarnymi okrzykami pod oknami sądu. Tak samo zachowywali się zresztą, gdy zeznawał ksiądz. Zaatakowali mnie także wtedy, gdy wychodziłam z budynku i próbowali uniemożliwić wejście do auta. Następnie wybiegali przed maskę samochodu i rzucali w szyby śniegiem, abym nie mogła odjechać. Całe szczęście, że na miejscu byli policjanci, bo sytuacja była trudna. Proszę tylko spojrzeć na nagranie i zobaczyć, co wyprawiali homoaktywiści: https://www.youtube.com/watch?v=Tq05aVA7_Ck

WSPIERAM

 

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY:  FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE

 

DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:

IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

 

 

MOŻESZ TEŻ SKORZYSTAĆ Z SZYBKICH PRZELEWÓW ONLINE:

 

 

 


Zmieniony ( 22.01.2021. )