Covidowy Miś prezydenta Dudy
Wpisał: Katarzyna Treter-Sierpińska   
12.02.2021.

 

 

Covidowy Miś prezydenta Dudy

Katarzyna Treter-Sierpińska


Luty 12, 2021 https://wprawo.pl/katarzyna-ts-covidowy-mis-prezydenta-dudy/


W piątek (12.02.2021) prezydent Andrzej Duda powołał Radę ds. Ochrony Zdrowia w ramach Narodowej Rady Rozwoju. – Zaczynamy pracę Rady ds. Ochrony Zdrowia Narodowej Rady Rozwoju od momentu, w którym spotykamy się z wielkim wyzwaniem: jest nim pandemia Covid-19, jest nim pokonanie pandemii, które – jak sądzę – przede wszystkim jest możliwe poprzez zrealizowanie Narodowego Programu Szczepień. Na pewno będzie to istotny punkt prac Rady przez najbliższy czas, co zaczniemy dziś dosłownie za chwilę. Natomiast chcę bardzo mocno zaznaczyć, że wierzę, iż nie będzie to jedyny punkt, którym Rada będzie się zajmowała przez najbliższe pięć lat. Liczę na to, że wkrótce pokonamy pandemię i będziemy mogli się zająć właśnie analizowaniem i naprawianiem kolejnych obszarów ochrony zdrowia w Polsce – oświadczył prezydent podczas uroczystego wręczenia nominacji członkom Rady.

         W uroczystości uczestniczył minister zdrowia Adam Niedzielski oraz szef KPRM Michał Dworczyk, pełniący funkcję Pełnomocnika ds. Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19. – Obecność zwłaszcza pana ministra Michała Dworczyka jasno wskazuje, co m.in. będzie tematyką naszych dzisiejszych obrad, więc tym bardziej dziękuję obu Panom za obecność  – powiedział prezydent.

Poważna sprawa! Nie dość, że mamy Ministerstwo Zdrowia pokonujące pandemię i Narodowy Program Szczepień pokonujący pandemię, to prezydent powołał Radę ds. Ochrony Zdrowia, która zajmie się pokonywaniem pandemii. A gdy już pandemia zostanie pokonana, to Rada zajmie się naprawianiem kolejnych obszarów zdrowia. To bardzo miłe, że się zajmie, bo będzie co naprawiać, o ile w ogóle będzie jeszcze co zbierać po dokonaniach ministra Niedzielskiego, który tak dzielnie walczy z pandemią, że w ubiegłym roku odnotowaliśmy największą liczbę zgonów od II wojny światowej. Nie to co na Białorusi, gdzie odpuszczono sobie walkę z pandemią, a efekt jest taki, że zmarło najmniej osób od 29 lat. W zaistniałej sytuacji władze RP zdwoiły wysiłki w walce z pandemią, więc niech Bóg ma nas w opiece.

       Po tej dygresji na temat osiągnięć ministra Niedzielskiego powróćmy do meritum, czyli do Rady ds. Ochrony Zdrowia. Nie jest to bynajmniej coś nowego. Takie gremium funkcjonowało przy prezydencie Dudzie za jego pierwszej kadencji. Nie była to jednak rada, tylko sekcja. A ponieważ sekcja brzmi mało dumnie, a co rada, to rada, więc prezydent Duda postanowił dodać sekcji splendoru.

Postanowiłem przeformułować w drugiej kadencji Narodową Radę Rozwoju, tworząc zamiast sekcji – które były w poprzednich pięciu latach, w pierwszej kadencji – tym razem pewien zespół rad, by nadać im większą rangę, by miały większą rangę niż sekcje i by każda z nich działała bardziej niezależnie pod wspólnym szyldem Narodowej Rady Rozwoju – oświadczył prezydent podczas inauguracji działalności powołanego gremium.

       Coś pięknego! Prezydencki wykład o wyższości rady nad sekcją wzruszył mnie do łez.

      Wzruszyło mnie też to, że szacowne gremium wystąpiło w maskach, które oczywiście nie chronią przed wirusem, ale w których członkowie szacownej Rady wyglądali jak stado kretynów. Przypominam, iż na początku tej hucpy ówczesny minister zdrowa Łukasz Szumowski mówił, że „maseczki nie pomagają, nie zabezpieczają przed wirusem, nie zabezpieczają przed zachorowaniem”. Stwierdził też, że nie wie, po co ludzie je noszą. Jakiś czas później wyjaśnił to Główny Inspektor Sanitarny, Jarosław Pinkas, mówiąc, że celem noszenia maseczek jest przypominanie o pandemii. A zatem Rada ds. Ochrony Zdrowia przypomniała nam o pandemii i zajęła się walką z pandemią.

          Walka z pewnością będzie owocna, gdyż w skład Rady wszedł m.in. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych Michał Sutkowski, który w styczniu tego roku oświadczył: „Wydaje się przez okres 2-3 lat szczepionka będzie nas chronić” oraz „Wydaje się, że przechorowanie chroni nieco krócej”.

      Zważywszy na fakt, że producenci szczepionek informują w ulotkach, iż okres utrzymywania się ochrony zapewnianej przez szczepionkę jest nieznany, ponieważ jest to nadal ustalane w toczących się badaniach klinicznych, opowieści doktora Sutkowskiego są warte tyle co zeszłoroczny śnieg. Ale teraz będzie mógł snuć te opowieści w ramach Rady ds. Ochrony Zdrowia. Sukces! Niewątpliwym sukcesem jest też to, że członkiem Rady został Jarosław Pinkas. Zapewne w uznaniu zasług na froncie generowania emocjonalnego zapotrzebowania na szczepionkę.

Nie mam nic przeciwko powoływaniu rad ekspertów przy prezydencie, premierze, ministrach i innych wysoko postawionych ignorantach. Ale gdy prezydent Duda powołuje radę, która ma zająć się pokonywaniem pandemii wirusa powodującego śmiertelność na poziomie grypy, to nie mogę tego nazwać inaczej niż covidowym misiem.

Skoro stworzono już covidowe misie w postaci szpitali tymczasowych, w których nie ma pacjentów oraz punktów szczepień, w których nie ma szczepionek, to dlaczego nie miałby powstać covidowy miś w postaci rady lepszej niż sekcja, która nie tylko pokona pandemię, ale stworzy również strategię funkcjonowania służby zdrowia po pokonaniu pandemii.

Tym sposobem prezydent Duda pokazuje ludowi, że włącza się w walkę z pandemią, a nawet w walkę po pandemii. Oczywiście o ile w ogóle będzie jakieś „po pandemii”. Przecież pandemia to jest złoty biznes! Kto by zrezygnował z takiego misia?!

Zmieniony ( 12.02.2021. )