Toż to nie podatki, to DOBRODZIEJSTWA.
Wpisał: Ministerstwo Klimatu i Środowiska; dyktat UE   
03.04.2021.

Toż to nie podatki, to DOBRODZIEJSTWA.

Gotowi na nowe podwyżki? Podatek cukrowy to była tylko przygrywka

 

Adam Sieńko 2.04.2021 https://spidersweb.pl/bizblog/podatek-od-plastiku-cukrowy-ceny-napojow/



Ministerstwo Klimatu i Środowiska pokazało projekt ustawy, która ma ograniczyć zużycie plastiku. Oznacza to prawdopodobnie kolejne podwyżki cen niektórych napojów, bo na liście opakowań objętych podatkiem znalazły się plastikowe butelki o pojemności do trzech litrów.

Resort Klimatu pracuje nad nowelizacją, która umożliwi wprowadzenie opłaty produktowej od plastikowych przedmiotów. Część z nich, której nie można poddać recyklingowi, zostanie trwale wycofana z obrotu.

Opłata ma obowiązywać od 1 lipca 2021 r. Projekt zakłada, że może sięgnąć maksymalnie jednej złotówki „za sztukę opakowania jednorazowego”. Pieniądze zostaną przeznaczone na „zagospodarowanie odpadów”.

Do prac nad takimi przepisami zobowiązała nas Unia Europejska. W 2019 r. weszła w życie dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE, która nakłada na państwa członkowskie obowiązek transpozycji dyrektywy do polskiego prawa do 3 lipca 2021 r.

Rząd podwyższa ceny, a klient płaci

Projekt zakłada, że rzeczywista stawka opłaty zostanie określona w rozporządzeniu ministra klimatu, który powinien ją uzgodnić z szefem resortu finansów oraz gospodarki.

Opłata będzie mogła stanowić całkowity koszt opakowania dla nabywcy albo zostanie doliczona do ceny ustalonej przez jednostkę handlową lub gastronomiczną. Wówczas cena składać się będzie z właściwej ceny opakowania jednorazowego użytku z tworzywa sztucznego oraz doliczonej do niego opłaty czytamy w uzasadnieniu.

Wygląda więc na to, że napoje słodzone (i nie tylko) znów podrożeją, bo producenci raczej nie omieszkają (tak jak w przypadku podatku cukrowego) obarczyć kosztami konsumentów.

Zmieniony ( 03.04.2021. )