Przełom nastąpi, gdy większość zobaczy, że z nimi i światem w porządku, a za paranoję odpow. płatni
Wpisał: Matka Kurka   
12.06.2021.

Przełom nastąpi, gdy większość zorientuje się, że z nimi i

światem jest wszystko porządku, a za paranoję

odpowiadają płatne konsylia.

Merkel zapowiada III dawkę, Johnson po „wyszczepieniu” UK walczy z zakażeniami


Matka Kurka https://www.kontrowersje.net/merkel-zapowiada-iii-dawke-johnsonpo-wyszczepieniu-uk-walczy-z-zakazeniami/


W znanej polskiej komedii jest taka scena, w której konsylium szpitala psychiatrycznego pokazuje oberleutnantowi Franzowi von Nogayowi rysunek kury. Konsylium wielokrotnie pyta pacjenta, co widzi na obrazku, ten wielokrotnie powtarza, że widzi kurę. W końcu po kolejnym pytaniu nie wytrzymuje i krzyczy: „Twierdzę kategorycznie, że to jest osioł!”. Dialog ma jeszcze swoją dalszą część, powszechnie znaną, a moją intencją było jednie zwrócenie uwagi na metodologię ogłupiania ludzi. Franzowi von Nogayowi za całokształt należała się taka „terapia”, ale każdego dnia konsylium zbudowane z cynicznych idiotów przedstawia rysunek kury Bogu ducha winnym Polakom. I nawet nie pytają, czy to na pewno jest kura, tylko kategorycznie twierdzą, że to jest pies, a kto tego nie widzi ten osioł.

Gdy kura coraz bardziej przypomina kurę, konsylium „pandemiczne” coraz głośniej krzyczy o wyraźnych cechach psa.

Tysiące analiz, drobiazgowych, szczegółowych, pedantycznych, porównywanie każdego przypadku w Szwecji z każdym przypadkiem w Bergamo. Wypłaszczanie krzywej, propagacja aerozolu, miliony sekund zmarnowanych na bzdurne wypowiedzi i panele „naukowe”. A tymczasem fakty są tak dobitne i klarowne, jak rysunek kury. Za naszą wschodnią granicą trupy powinny leżeć na ulicy i nie ciężarówkami, ale wagonami i kontenerowcami musieliby Białorusini wywozić trumny, gdyby teorie „ekspertów” się sprawdziły. Trzy proste dane pokazują, że rzeczywistość ma się nijak do „nauki”. Białoruś nie ma żadnych restrykcji sanitarnych, szczepi się tam parę promili, a łączna liczba zgonów za rok 2020 jest niższa niż w latach poprzednich. Nie ma tam wariantów hinduskich, brazylijskich, brytyjskich, wenezuelskich i przede wszystkim nie ma wariantu białoruskiego. We wszystkich krajach, gdzie był ostry lockdown liczba zakażeń i zgonów pobiła wszelkie rekordy z ubiegłych lat. Na białoruskim obrazku widzimy kurę, na obrazku brytyjskim, włoskim, Holenderskim i niestety polskim, widać stado osłów, które swoim tępym uporem doprowadziło do tragedii.

Przez blisko dwa lata idiota by zrozumiał z czym mamy do czynienia, ale nie konsylium „obozu patriotycznego” i „rada medyczna, ci cynicy z potencjałem intelektualnym rozwielitki będą bronić swojego „geniuszu” do końca. Pytanie kluczowe brzmi jednak inaczej i odnosi się do innego adresata. Czy i kiedy stado baranów prowadzonych na rzeź zrozumie w czym bierze udział? Pesymistyczna odpowiedź brzmi – nigdy!

Tak wielkim pesymistą nie jestem i powiem, że proces rozumienia rozpoczął się po pierwszej „dawce”, gdy wielu się przekonało jakie to „lekarstwo”. Jeśli teraz Polacy zobaczą, że „wszczepiona” Wielka Brytania przedłuża obostrzenia, bo liczba zachorowań pokonuje kolejne szczyty i to poza sezonem, to kropki na obrazku połączą się w kurę.

Jeśli Polacy usłyszą słowa Merkel zapowiadające III dawkę „szczepień” na jesieni, to kropki na obrazku się połączą i pokażą osłów: Horbana, Niedzielskiego, Dworczyka, całą „radę medyczną”, celebrytów, „dziennikarzy”. Ograniczonym umysłowo megalomanom, którym wmówiono, że są krzewicielami nauki nie pomoże nic, oni dalej będą walczyć z ociepleniem klimatu i pospolitą infekcją dróg oddechowych, ale większość wahających się i zdezorientowanych na zgłosi się na II dawkę i tym bardziej nie pójdzie na III i IV.

Powiadają ludzie, że obraz wart jest 1000 słów i w zasadzie mają rację, problem polega na tym, że do analizy najprostszych obrazów zatrudniani są „eksperci” i „autorytety”, a oni potrafią z każdej kury zrobić osła i odwrotnie.

Przełom nastąpi wówczas, gdy się większość zorientuje, że z nimi i światem jest wszystko porządku, a za paranoję odpowiadają płatne konsylia, które sprzedadzą każdą brednię nie licząc się z żadnym tragicznym skutkiem.

Przed nami największy spis powszechny w Polsce i na świecie, jesienią okaże się ile w Polsce mieszka kompletnych idiotów, którzy pomimo oczywistych faktów i obrazów, będą wklejać na forach internetowych III i IV dawkę „Comirnaty”.



Zmieniony ( 12.06.2021. )