Od soboty 26 czerwca 2021 roku w Polsce ruszyła oficjalnie sanitarna segregacja ludzi, jakiej nasz naród nie widział od czasu nazistowskiej okupacji. Sanitaryzm stał się tym samym oficjalną totalitarną doktryną panującą w Polsce.
Twoja dokumentacja medyczna zaczyna wchodzić w skład nowego zbiorowego ładu, nie ma w niej prywatności. Od soboty placówki handlowe mają obowiązek weryfikacji ludzi i dzielenia ich na osoby zaszczepione, czyli nadludzi lub niezaszczepione, które nie mają praw obywatelskich.
Ten skandaliczny nielegalny apartheid ma zachęcić ludzi do uczestnictwa w eksperymencie medycznym zwanym szczepieniami przeciw Covid.
Minister zdrowia Adam Niedzielski podkreśla, że przedsiębiorcy będą rozliczani z przestrzegania limitów, a to oznacza, że muszą być gotowi do samodzielnego weryfikowania, czy dana osoba wchodząca do ich placówki jest zaszczepiona, bo mogą się liczyć z kontrolami.
Wygląda na to, że RODO już nie obowiązuje i od dzisiaj nie ma czegoś takiego jak prywatność i tajemnica na temat stanu zdrowia. Wręcz przeciwnie będzie trzeba tłumaczyć się przed każdym cieciem z genem szeryfa, z tego czym się szprycujemy i kiedy ostatnio sobie szprycę zaaplikowaliśmy.
Zwrócił na to uwagę Urząd Ochrony Danych Osobowych, którego wykładnia wskazuje, że nikt nie ma prawa warunkować nasze prawa poprzez żądanie podania informacji o naszym zdrowiu i jeżeli ktoś przekazuje takie informacje to może to robić tylko z własnej woli, a nie pod przymusem.