I znowu Żydzi, czyli operacja "Aj, waj, giewałt".
Wpisał: Katarzyna Treter-Sierpińska   
29.06.2021.

 

 

I znowu Żydzi, czyli kodeks postępowania administracyjnego i operacja "Aj, waj, giewałt".

Czerwiec 28, 2021 https://wprawo.pl/katarzyna-ts-i-znowu-zydzi-czyli-kodeks-postepowania-administracyjnego-i-operacja-aj-waj-giewalt/


Katarzyna Treter-Sierpińska


Sezon wakacyjny rozpoczęty, pogoda piękna, nasi piłkarze dostali tradycyjny łomot na mistrzostwach Europy, Niedzielski straszy Deltą, Tusk starszy powrotem na białym koniu, Dworczyk obiecuje hulajnogi za kuju-kuju, ruscy agenci grzebią w skrzynkach mailowych. Jednym słowem: sielanka. I na to wszystko wychodzą Żydzi, cali na biało, i oświadczają, że Polska neguje Holokaust. – Premier Polski powiedział dziś: „Dopóki jestem premierem, Polska na pewno nie zapłaci za zbrodnie Niemców: ani złotówki, ani euro, ani dolara.” Nie interesują nas polskie pieniądze i sama aluzja jest antysemicka. Walczymy o pamięć o ofiarach Holokaustu, o dumę naszego narodu, a żaden parlament nie może uchwalać ustaw mających na celu negowanie Holokaustu – napisał w niedzielę (27.06.2021) na Twitterze szef izraelskiego MSZ, Yair Lapid.

Czy polski parlament uchwalił ustawę negującą Holokaust? Oczywiście, że nie. Polski parlament uchwalił nowelizację kodeksu postępowania administracyjnego wprowadzając 30-letnią granicę czasową dla postępowań ws. stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnych. Oznacza to, że stwierdzenie nieważności takiej decyzji z uwagi na wydanie jej z rażącym naruszaniem prawa będzie możliwe wyłącznie w tym okresie, a nie bezterminowo, jak było do tej pory. – Wprowadzenie ograniczeń czasowych na podważanie decyzji administracyjnej będzie prowadziło też do eliminacji nadużyć i nieprawidłowości, które w znacznym stopniu miały miejsce w procesach reprywatyzacyjnych. Zmienione przepisy będą dotyczyły jedynie postępowań administracyjnych, w tym reprywatyzacyjnych. Nie będą miały one wpływu na postępowania cywilne, których celem jest uzyskanie odszkodowania za odebrane bezprawnie mienie – czytamy w oświadczeniu MSZ wydanym 25 czerwca po tym, jak ambasada Izraela w Polsce dostała amoku i stwierdziła, że wprowadzone prawo jest „niemoralne” i stanowi „próbę uniemożliwienia zwrotu prawowitym właścicielom mienia zagrabionego Żydom przez nazistów i ich kolaborantów”. Ambasada stwierdziła też, że zwrot mienia żydowskiego to element „zachowania pamięci o Zagładzie”. Pełna treść oświadczenia MSZ TUTAJ, a oświadczenie ambasady Izraela poniżej. [w oryg. md]

Sprawa jest rozwojowa. Chargé d’affaires izraelskiej ambasady Tal Ben-Ari Yaalon została wezwana do polskiego MSZ, a polski ambasador Marek Magierowski został wezwany do izraelskiego MSZ. Jakie są efekty tych wezwań? W poniedziałek (28.06.2021) poinformował o tym wiceszef MSZ, Paweł Jabłoński. Sprawa wygląda następująco: ambasador Magierowski tłumaczył Żydom, że nowelizacja KPA nie ma nic wspólnego z Holokaustem, a Żydzi „odwołują się do kwestii nieobecnych w tej ustawie, odwołują się do kwestii Holokaustu, o którym ta ustawa w żadnym stopniu się nie wypowiada”.

Czyli nic nowego. Mamy powtórkę z 2018 roku, gdy Żydzi urządzili nagonkę po nowelizacji ustawy o IPN opowiadając niestworzone kłamstwa i wmawiając opinii publicznej, że Polska chce wsadzać do więzienia ocalałych z Holokaustu. W ramach operacji „Aj, waj, giewał” na cały świat rozległ się żydowski wrzask i niestety okazał się on skuteczny. Polskie władze tłumaczyły wtedy, że nowelizacja została niewłaściwie zrozumiana. Powołano polsko-żydowską komisję do wyjaśnienia tej sprawy. A potem nowelizacja poszła do kosza i Żydzi odtrąbili sukces.

Jak będzie tym razem? Czy nie oddamy ani guzika, czy też oddamy całe gacie? Nie mam pojęcia. Do żydowskiej awantury tradycyjnie przyłączyły się Stany Zjednoczone, ale tym razem głos naszego strategicznego sojusznika nie ma już tej samej mocy, co w 2018 roku. Dlaczego? Dlatego, że wtedy szantażowano władze RP, iż popadną w niełaskę, a prezydent Trump nie spotka się z prezydentem Dudą. Obecnie prezydentem jest Joe Biden, który i tak nie zamierza spotykać się z prezydentem Dudą, ponieważ robi reset z Rosją. Zatem Polska nie ma nic do stracenia. A Żydzi mają i to dużo. Jeśli nowelizacja KPA nie zostanie wycofana, to prestiż nowego rządu Izraela zostanie podkopany. I bardzo dobrze. Premier Naftali Bennet i minister Yair Lapid powinni dostać po nosie za brednie, które opowiadali i opowiadają na temat Polski. A światowa opinia publiczna powinna otrzymać jasny przekaz: dopóki dzban wodę nosi, dopóki się ucho nie urwie. I właśnie się urwało.

Oczywiście histeria i agresja Żydów, wykorzystujących Holokaust do nękania Polski, nie zniknie. Będą wrzeszczeć i tupać powtarzając antypolskie kłamstwa, czego przykładem jest  chociażby oświadczenie przewodniczącego Kongresu Żydów Amerykańskich, Ronalda S. Laudera, który nazwał nowelizację KPA „uderzeniem w twarz dla tego, co zostało z polskiego żydostwa i ocalonych z nazistowskiej brutalności”. Ta sama żydowska śpiewka od lat, której celem jest poniżenie i ograbienie Polski w ramach tzw. restytucji mienia bezdziedzicznego. I to się nie zmieni, chociażby ambasador Magierowski do – za przeproszeniem – usranej śmierci tłumaczył, że jest inaczej niż twierdzi strona żydowska.

Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa: na każdy kłamliwy żydowski wrzask o udziale Polski w Holokauście musi być polska odpowiedź pokazująca prawdę o udziale Żydów w Holokauście. Tak! Trzeba mówić o „żydowskich sprawcach”. Za każdym razem! Niech Żydzi zrozumieją, że każdy ich atak na Polskę będzie równoznaczny z przypominaniem światowej opinii publicznej o żydowskich policjantach zapędzających swoich współbraci na Umschlagplatz, o żydowskim gestapo, o żydowskich szmalcownikach, o żydowskich grabieżach w gettach, o systemowej kolaboracji z Niemcami.

Żydzi kłamią na nasz temat. My mówmy prawdę na ich temat. Tego najbardziej się boją.

I jeszcze jedno. Należy w końcu wznowić ekshumację w Jedwabnem. Nawet jeśli już teraz mamy wystarczająco dużo dowodów, aby wykazać, że była to zbrodnia niemiecka, a Jan T. Gross sprzedał światu bałach, to bez ekshumacji świat tego po prostu nie zauważa, a kłamstwo służy do kolejnych ataków na Polskę. Ta bomba musi zostać rozbrojona. I żadne „aj, waj, giewałt” nie może nas przed tym powstrzymać.

Zobacz też:

Pseudoekshumacja pod żydowskie dyktando „polską racją stanu”? Raport z ekshumacji w Jedwabnem! – wPrawo.pl

Zmieniony ( 29.06.2021. )