Tzw. wariant Delta dotyczy prawie wyłącznie osób

zaszczepionych.

Czy pan profesor Rafał Broda się zaszczepił?

-widziane z USA

Ślepa Mańka - Czasami udajac slepa, mozna dokladniej obserwowac otoczenie.

27.07.2021 https://slepamanka.neon24.pl/post/162876,czy-pan-profesor-rafal-broda-sie-zaszczepil-widziane-z-usa

Jeżeli profesor Rafał Broda, zatwardziały i oświecony pisowiec się zaszczepił, to nie mam dla niego dobrych wiadomości.

================

Ten tekst nie jest bezpośrednio adresowany do Pana profesora Rafała Brody, tylko do tych osób, które z definicji i na ślepo popierają politykę PiS w każdej sprawie. Moja polemika z prof. Rafałem Brodą w sprawie Mariana Banasia, doprowadziła mnie do wniosku, że dla tych osób najważniejsze jest dobro partii i jej prezesa sprawującego rządy dyktatorskie w Polsce, niż dobro Polski. Dla mnie PiS identycznie jak PO, SLD i PSL są partiami nastawionymi wyłącznie na stołki, jak to jaskrawie pokazała tzw. pandemia.

Domniemuję, iż Pan profesor jako ślepo wierzący w PiS i tzw. pandemię, zaszczepił się eksperymentalną substancją, która nie ma nic wspólnego z tradycyjnymi szczepionkami. Więc jeśli Pan się zaszczepił, mam dla Pana złe wieści.

Ponieważ jestem pracownikiem amerykańskiej służby zdrowia, więc nikt mi kitu nie wciśnie o tzw. pandemii Covid 19, czy jak to zwał, że to jest zagrożeniedla ludzkości i w związku z tym wszyscy musimy się szczepić jakimiś eksperymentalnymi substancjami, o których składzie kompletnie nic nie wiemy. Na dodatek producenci tychże substancji zastrzegli sobie przed wprowadzeniem ich do obrotu nie branie jakiejkolwiek odpowiedzialności za skutki uboczne szczepień tymi substancjami eksperymentalnymi.

Ponieważ obserwuję na bieżąco i mam kontakty z innymi szpitalami w Chicago, oraz w innych stanach z pracownikami liniowymi na froncie walki z covidem, twierdzę że prawdziwa epidemia dopiero nadchodzi.

Tzw. wariant Delta związany bezpośrednio z Covid 19, jest wyłącznie skutkiem szczepień substancjami eksperymentalnymi o nieznanym składzie i dotyczy on wyłącznie osób zaszczepionych. Jak na początku pandemii covidowej macherom pandemicznym zależało wszystkie możliwe choroby podkładać pod osławionego covida, tak teraz zależy im na ukrywaniu faktu, że wariant delta dotyczy tylko osób zaszczepionych.

W szpitalach chicagowskich znowu szaleje delta, ale nic nie mówi się że dotyczy to osób wyłącznie zaszczepionych. Doszło już do tego, że niższemu personelowi medycznemu zabroniono zadawać pytania, czy osoby podejrzane o wariant delta są zaszczepione czy też nie.

Więc jeżeli się Pan profesor zaszczepił, to wcześnie czy później wariant delta Pana i tak dopadnie. Tak więc wariant delta naprawdę istnieje, a dotyczy na razie osób wyłącznie zaszczepionych. Ryzyko dla osób niezaszczepionych jest minimalne. Tak samo jak pod covida ponad rok temu podciągano każdy przypadek grypy i innych chorób dróg oddechowych, tak teraz przyjęto politykę nieinformowania,że wariant delta dotyczy osób wyłącznie zaszczepionych.

Ponieważ mam kontakty z innymi szpitalami, wiem, że tam proporcje są prawie identyczne. Około 95% osób które są zarażone wariantem delta, to są osoby zaszczepione. Osoby zaszczepione, zarażone deltą nie mogą niestety leczyć się amantadyną, hydroksychorochiminą i iwermektyną, Lekarze mówią że na deltę to nie działa. Macherzy od Pfizera mówią, że konieczna jest trzecia dawka, by pozbyć się delty.

Oficjalne dane z Izraela, mówią że 75% zaszczepionych zaraziło się deltą, natomiast trudno jest doszukać się informacji, ile osób niezaszczepionych dopadła delta. Moim zdaniem proporcje są podobne jak w USA. Do tej pory od początku pandemii, nie spotkałam osoby, która by była zarażona covidem.

Natomiast każdy doświadczony i uczciwy lekarz przepisywał lekarstwa na grypę, bądź jeśli wierzył w covida, zalecał hydroksychlorochiminę i iwermektynę. Wszyscy bez wyjątku ostrzegali przed tzw. szczepionkami. Tak więc pandemia delty dopiero nadchodzi i myślę że minister Niedzielski miał na myśli osoby zaszczepione, mówiąc o tzw. czwartej fali, która naprawdę nadejdzie. Ale ta fala zmiecie przede wszystkim osoby zaszczepione.

Znamienny jest przypadek z Florydy, gdzie rządzi gubernator republikański Ron de Santis. Pomimo że nie wprowadził żadnych dodatkowych sankcji covidowych ku zgorszeniu macherów od pandemii, to i tak ponad 75% mieszkańców Florydy zaszczepiło się. Teraz występują masowe zachorowania na Covid. Covidowi macherzy oskarżyli gubernatora o odpowiedzialność za wywołanie nowej fali epidemii.

 Na razie nie wiadomo ile osób zaszczepionych zachorowało na deltę. Ostatnio zaś dr. Fauci, naczelny covidowy macher powiedział,  że osoby zaszczepione muszą nosić maski.

Myślę, że rząd demokratów będzie celowo unikał odpowiedzi na pytanie o związek delty z wcześniejszym zaszczepieniem. Jeśli zdobędę jakieś wiarygodne informacje, dam znać ile osób zaszczepionych zaraziło się deltą.

Jak więc widać szczepionki są większym zagrożeniem niż sam covid. Według danych w całych Stanach nie zaszczepiło się około 60% lekarzy i personelu. Jak się to Panu podoba?

Do połowy lipca w USA zgłoszono oficjalnie ponad 460 tys. skutków ubocznych szczepień przeciwko Cocid we wszystkich grupach wiekowych, z czego około 11000 zmarło, a poważnie chorych po zaszczepieniu było około 49 000 osób. Według demaskatora CDC zeznającego pod przysięgą, zmarłych po zaszczepieniu na dzień 9 lipca było około 45 000 osób.

W Wielkiej Brytanii za pierwsze cztery miesiące 2021 roku odnotowano blisko 900 000 o niepożądanych skutkach poszczepiennych, oraz ponad 1200 zgonów. Podobno te dane są aż dziesięciokrotnie zaniżone.

Ciekawa jestem jaka będzie rozbieżność w danych podawanych przez rządowe ośrodki propagandowe, a rzeczywistymi danymi. W stanach rządzonych przez demokratów rejestruje się osoby zaszczepione, które załapały się na deltę jako Covid. Dla szpitali dalej jest to biznes, ponieważ dalej rząd płaci 13 000 USD za covidowca, więc jak to wcześniej bywało wszystkie choroby dróg oddechowych traktowane są jako Covid.

Na zakończenie proszę mi wyjaśnić, jak to wirus zatrzymał się na granicy Polski - i Białorusi się nie ima. Może Łukaszenka ma straszniejsze oczy od oczu Antka Macierewicza i skutecznie powstrzymał wirusa na granicy Polski. Prosiłabym nie wciskać kitu, że reżim Łukaszenki celowo zaniża liczby. Otóż pracuję z białoruską pielęgniarką która twierdzi, że nie ma żadnego covida na Białorusi, ludzie żyją normalnie, zaś w okresie jesienno-zimowym chorują na przeziębienia i grypę.

Nie wiem co ma na myśli polski covidowy macher Niedzielski, mówiąć o tzw, czwartej fali. Jedynie co przychodzi mi do głowy, to musi mieć dane rzeczywiste o chorobach osób zaszczepionych. Tylko dlaczego tak namiętnie namawia od szczepień z gorliwością neofity. Mógłby Pan profesor to wyjanić?

www.youtube.com/watch