Japonia zdradza prawdę o katastrofie w Fukushimie | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
22.03.2011. | |
Japonia zdradza prawdę o katastrofie w Fukushimie [część prawdy, małą część.. Trochę więcej można przeczytać u mnie w tekście ze Sterna. Reszta - też wypłynie. Oby nie z roztopionym paliwem z reaktorów. MD] 2011-03-22 | Ostatnia aktualizacja: 08:15 Japońska telewizja zdradziła, dlaczego tsunami i trzęsienie ziemi zniszczyło elektrownię atomową w Fukushimie. Konstruktorzy zapewniali przecież, że siłownia powinna przetrwać połączenie tych dwóch kataklizmów. Dwie elektrownie atomowe w prefekturze Fukushima w północno-wschodniej Japonii, uszkodzone przez silne trzęsienie ziemi i tsunami, 11 marca zostały zalane przez 14 metrową falę - dwukrotnie wyższą niż przewidywali ich projektanci - podała we wtorek telewizja NHK. Japońska stacja powołując się na operatora elektrowni, firmę Tokyo Electric Power Company (Tepco) poinformowała, że w poniedziałek sprawdzono ściany budynków obu siłowni. Po trzęsieniu ziemi kilka reaktorów w obu instalacjach miało awarie systemów chłodzenia, jednak tylko w elektrowni Fukushima I uszkodzone zostały rdzenia paliwowe. Od kilku dni ekipy ratunkowe próbują chłodzić reaktory wodą morską i przywrócić w nich zasilanie. Według danych Tepco Fukushima I została zaprojektowana, by wytrzymać falę tsunami wysoką na 5,7 metra, a Fukushima II 5,2 metra. Według NHK w budynki, w których znajdują się reaktory i turbiny w elektrowniach Fukushima I i II uderzyła fala wysoka na od 10 od 13 metrów nad poziom morza. Podczas katastrofy zostały one częściowo zalane. [ co najgorsze- zniszczyły wszelkie zasilania urządzeń awaryjnych..md] Dotychczas Tepco przyznało, że elektrownie zostały zaprojektowane, by wytrzymać wstrząsy o sile od 8 do 8,3 w skali Richtera. Trzęsienie ziemi z 11 marca oceniane jest na 9. We wtorek [22 marca md] w znacznie bardziej uszkodzonej elektrowni Fukushima I z budynku reaktora nr 2 unosiła się para wodna, a nad budynkiem reaktora nr 3 wisiał biały dym, który być może również jest parą. Tepco zapewnia, że para nad reaktorami nie stanowi zagrożenia i wznowiła prace nad przywróceniem zasilania w reaktorach nr 1, 2, 3 i 4. Operator elektrowni poinformował również, że odnotowano podwyższony poziom promieniowania w wodach Pacyfiku w pobliżu siłowni, ale zapewnia, że jest on znikomy i nie stanowi zagrożenia. Źródło: PAP
|