TW "Feliks" w Kościele
Wpisał: nathanel   
25.04.2011.

TW "Feliks" w Kościele

 

[więcej i inaczej o TW Feliks pod:

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2823&Itemid=46   MD]

Nasz bohater informuje:"- Panu Kaczyńskiemu chodzi o zdobycie władzy i żeby wygrać za wszelką cenę, a to oznacza iść po trupach - mówi w rozmowie z onet.pl ". Hmm. Po to zakłada się partie aby zdobyć władzę.

Skoro dowiedzieliśmy sie od "Feliksa" o Jarosławie Kaczyńskim, pora dowiedzieć się czegoś o zacnym Feliksie.

Z dokumentów służb specjalnych PRL, które znajdują się w Instytucie Pamięci Narodowej:

"Za powodzeniem przedsięwzięcia przemawiają w pewnym stopniu jego cechy osobiste: pogodne usposobienie, niedoktrynalny, sposób rozumowania dość świecki (nie fanatyk), o dużym tupecie, graniczącym z pewną bezczelnością, spostrzegawczy, dobrze wyrobiony w zagadnieniach społeczno-politycznych.

Względnie lojalnie ustosunkowany do obecnej rzeczywistości, trochę anty-watykańskich przekonań. Śmiało, krytycznie wypowiada się na temat przełożonych i nie liczy się z dostojnikami kościelnymi.

Myślę, że ma także zbyt wygórowane aspiracje i samodzielny sąd na temat poszczególnych spraw kościelnych i poszczególnych osób z hierarchii kościelnej"

"zgodził się na dostarczanie informacji dotyczących Polonii w USA opartych na swoich spostrzeżeniach."

"pod numerem 2718 zostaje zarejestrowany jako tajny współpracownik "Feliks”.

TW "Feliks" jest jak skała. Skała na której buduje szatan. Po latach jak widać nic sie nie zmienił a mimo że nie pada tu żadne  nazwisko ani funkcja, ani zawód, każdy czytelnik wie o kogo chodzi. Opis charakerologiczny jest dokładny jak fotografia. W służbach zatrudniano jednak fachowców.

TW Feliks wyczuwa trupa. Ten trupi odór to gnijące w nim resztki poczciwego człowieka.

A teraz drogi Czytelniku, Tobie pozostawiam ocenę. Czy notka jest fikcja literacka czy bolesną prawdą.

Post scriptum:

Ewangelia Mateusza rozdział 24 werset 4.- Baczcie, żeby was kto nie zwiódł.?(podstępnie nie oszukał)

Ewangelia Marka rozdział 13 werset 22: Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda aby o ile można zwieść wybranych (podstępnie oszukać).?
Będą to fałszywi nauczyciele, którzy będą przekręcać Słowo Boże, aby oszukać ludzi i sprowadzić na nich przekleństwa , choroby i nieszczęścia.

Gdy zaślepieni przywódcy prowadzą ślepych

Niebezpieczna rola faryzeuszy w narodzie polegała na tym, że będąc zaślepieni własnymi myślami, zadufani we własnej mądrości, nie byli w stanie dostrzec dróg Bożych i wskazać ich ludowi, pozostającemu w mrokach niewiedzy. W tej sytuacji cała odpowiedzialność za naród spada na jego przywódców, którzy świadomie trwają w zaślepieniu. Już prorok Ezechiel ubolewał nad takimi pasterzami: „Biada pasterzom Izraelu, którzy sami siebie pasą.

KOMENTARZE: pierwszy:

  • Nie wiem dlaczego,

ale czytając charakterystykę TW "Feliksa" to wypisz/wymaluj jakbym zobaczył JE ks. biskupa Pieronka. Nathanelu, czy moje skojarzenie jest właściwe?

Zmieniony ( 25.04.2011. )