MOC bezsilnych: Nowa Krucjata
Wpisał: Mirosław Dakowski   
03.05.2011.

MOC bezsilnych: Nowa Krucjata

 

Krucjata różańcowa w intencji uwolnienia Kościoła od zła, o nawrócenia Rosji...

o Polskę

 

[ z wahaniem proponuję Nową Krucjatę o Kościół, o Rosję i o Polskę. Wahanie wynika jedynie z tego, czy podołam przez przeszło rok przypominać, spisywać co miesiąc wyniki itp. Bo z pewnością jest to nasza najsilniejsza broń, właśnie MOC bezsilnych. Więc z Panem Bogiem:

          Nasze intencje: Poza tymi, co poniżej, jeszcze  prosimy Pośredniczkę wszystkich Łask Bożych o:

- Intronizację Jezusa jako Króla Polski, przez władze świeckie i biskupów,

- o ujawnienie Prawdy w sprawie Katastrofy Smoleńskiej.

Te dodane intencje mają na celu rozbudzenie Polaków i uratowanie Polski. Szerzej o tym patrz: Stan świata – oraz: gdzie są nadzieje dla Polski i artykuły sąsiednie.

Odmawiamy codziennie tyle dziesiątek Różańca, ile pobożnie zdołamy odmówić. I zapisujemy sobie w kajeciku. Po końcu każdego miesiąca przesyłamy do mnie, ja zbieram i po Zesłaniu Ducha Świętego 2012 r. (27 maja) wynik przesyłam do Bractwa. Proszę nie dublować przekazów!

=====================

 

Krucjata Różańcowa w intencji uwolnienia Kościoła od zła, które może mu zagrażać w najbliższej przyszłości, nawrócenia Rosji oraz rychłego tryumfu Niepokalanego Serca Maryi

 

organizowana przez Bractwo Św. Piusa X od Niedzieli Wielkanocnej 2011 r. (24 kwietnia) do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego 2012 r. (27 maja)

 

 

Poniżej wyjątki z Listu Biskupa Bernarda Fellay FSSPX, Zawsze wierni, nr.5, maj 2011

 

          ...Ufaj­my dobremu Bogu. Sytuacja w Kościele i na świecie skłania nas do nalegania, byście nie ustawali w waszych wysiłkach modlitewnych o dobro Kościoła i świata, o tryumf Niepokalane­go Serca Maryi. Rozmiary kry­zysu, mnożenie się wszelkiego rodzaju nieszczęść, które spa­dają na rodzaj ludzki, wyma­gają z naszej strony stosownej reakcji: powinniśmy "zawsze się modlić i nie ustawać" (Łk 18,1).

Dlatego wydaje nam się spra­wą naglącą i nadzwyczaj sto­sowną, by - biorąc pod uwa­gę coraz większy napór zła, zalewającego Kościół święty - raz jeszcze zainicjować Kru­cjatę Różańcową, kampanię modlitwy i pokuty. Począw­szy od tegorocznej Wielkano­cy do Zesłania Ducha Święte­go w roku przyszłym, prosimy was o zdwojenie waszych wysił­ków, do wytężenia wszystkich sił, byśmy mogli ułożyć nowy duchowy bukiet, nową wiązan­kę róż tak miłych Matce Naj­świętszej, prosimy, byście bła­gali Ją o wstawiennictwo za swymi dziećmi u Jej Syna oraz u naszego Ojca Niebieskiego. Wśród dusz rośnie dezorienta­cja, drapieżne wilki porywające nawet w owczarni. Ten czas próby jest tak trudny, że zgu­bieni byliby nawet i wybrani, gdyby te dni nie zostały skró­cone. Kilka budzących nadzie­ję gestów z minionych kilku lat nie wystarczy, byśmy mogli powiedzieć, że zaszły jakieś fun­damentalne zmiany. Dają nam one wielką nadzieję na przyszłość, jednak jedynie na podo­bieństwo światełka dostrze­ganego, gdy się jest wciąż pogrążonym w mroku długiego tunelu. Z całego serca prośmy więc naszą Niebieską Matkę o interwencję, by ten straszliwy czas mógł zostać skrócony, by modernistyczna zasłona prze­słaniająca oblicze Kościoła - co najmniej od czasu Vaticanum II - mogła zostać rozerwana na dwoje, a władza mogła wykony­wać swe obowiązki względem dusz, by Kościół mógł odzyskać swą duchową chwałę i piękno, by ludzie całego świata mogli usłyszeć Dobrą Nowinę, przyj­mować sakramenty, które dają zbawienie i odnaleźć drogę do jednej owczarni. Jak bardzo pragnęlibyśmy móc posługiwać się językiem mniej dramatycz­nym, jednak kłamstwem i zawi­nionym zaniechaniem z naszej strony byłoby uspakajanie was, poprzez stwarzanie fałszywej nadziei, że sprawy same jakoś się ułożą.

Liczymy na waszą szczodro­bliwość i mamy nadzieję na zebranie bukietu złożonego z co najmniej dwunastu milio­nów różańców, odmówionych w intencji uwolnienia Kościoła od zła, które może mu zagra­żać w najbliższej przyszłości, w intencji nawrócenia Rosji oraz rychłego tryumfu Niepo­kalanego Serca Maryi.

Aby nasze modlitwy były jeszcze bardziej skuteczne i aby każdy mógł czerpać z nich jak największą korzyść, pragnie­my zakończyć [ten list] przy­pomnieniem, że podczas odma­wiania różańca nie liczba Ave Maria jest najważniejsza, ale sposób, w jaki się je odmawia.

Rozproszenie i rutynę można skutecznie zwalczyć, odmawia­jąc różaniec zgodnie z zalece­niami samej Najświętszej Maryi Panny: licząc paciorki różań­ca, rozważajcie tajemnice życia Zbawiciela i Jego Najświęt­szej Matki. Najważniejszy jest właśnie ten kontakt z życiem naszego Zbawiciela. Nawiązuje­my go wówczas, gdy z miłością rozważamy wydarzenia każdej dziesiątki - czyli tajemnice różańca. W ten sposób dziesiąt­ki Zdrowaś Maryjo stają się jak gdyby tłem muzycznym towa­rzyszącym i podtrzymującym ten silny, a zarazem delikatny kontakt z Bogiem, z Chrystu­sem Panem i Niepokalaną. Sio­stra Łucja powiedziała, powta­rzając naukę papieży, że Bóg pragnął nadać tej modlitwie szczególną moc, dlatego nie ma problemu, który nie mógł­by zostać rozwiązany dzięki temu cudownemu nabożeń­stwu. Zachęcamy was do modli­twy w rodzinach: każdego dnia otrzymujemy nowe dowody na

to, jak skutecznie chroni ona dzieci i młodzież przed poku­sami i niebezpieczeństwami, jakie niesie współczesny świat, zabezpieczając równocześnie jedność rodziny. Nie zniechę­cajmy się pozornym milczeniem Bożej Opatrzności po naszej ostatniej krucjacie. Czyż Bogu nie podoba się, gdy w rzeczach trudnych potrafimy docenić prawdziwą wartość tego, o co prosimy, i że jesteśmy gotowi zapłacić za to stosowną cenę?

...Prosimy Matkę Najświętszą, by raczyła wyjed­nać wam obfite błogosławień­stwo, by wzięła was pod swoją czułą opiekę i odpowiedziała na wasze wytrwałe modlitwy.

 

Menzingen, niedziela Męki Pańskiej, 10 kwietnia 2011 r.

Tłumaczył Tomasz Maszczyk

Zmieniony ( 03.05.2011. )