Teoria globalnego ocieplenia skutecznym narzędziem kontroli oficjalne odczyty temperatury powietrza zostały sfałszowane przez umieszczenie termometrów w pobliżu sztucznych źródeł ciepła” 2011-05-20 http://www.piotrskarga.pl/ps,7226,2,0,1,I,informacje.html Naukowiec dr David Evans, który niegdyś był zwolennikiem teorii globalnego ocieplenia mówił ostatnio, że teraz uważa, iż teoria ta jest nie tylko nieprawdziwa, ale także jest wykorzystywana przez polityków w nadziei, że „być może uda im się doprowadzić do utworzenia rządu światowego". Dr David Evans, inżynier i były doradca Australian Greenhouse Office (obecnie Departamentu Zmian Klimatu),mówił podczas marszu w Perth w Australii, że „debata nt. globalnego ocieplenia osiągnęła absurdalne rozmiary i pełna jest wątpliwych półprawd oraz nieporozumień”. – Kiedyś byłem naukowcem, który stał po stronie teorii przejaskrawiającej problem związany z nadmierną emisją dwutlenku węgla do atmosfery. Argumenty przemawiające na korzyść tej teorii były alarmujące. Teraz jednak jestem sceptykiem – przyznał Evans. Naukowiec powiedział, że „cała idea, iż dwutlenek węgla jest główną przyczyną globalnego ocieplenia, opiera się na fałszywych przesłankach, które zostały obalone empirycznie w latach 90.” Evans dodał, że nie można tego było ogłosić, gdyż zagrażałoby to miejscom pracy wielu ludzi w przemyśle, zrujnowałoby kariery polityczne, pozbawiło pewne grupy zysków, a także uniemożliwiłoby sprawowanie globalnej kontroli nad ludźmi. Stwierdził ponadto, że rządy do tej pory nie przyznały się, iż prowadziły i prowadzą niesłuszną politykę. Poprzez swoich naukowców podtrzymują dalej skandaliczną tezę, iż dwutlenek węgla jest niebezpiecznym zanieczyszczeniem. Evans wyjaśniał, że kluczowy element teorii globalnego ocieplenia – stwierdzenie, że dwutlenek węgla może sprawić, iż nadmiar wody będzie zatrzymywany w atmosferze – został już dawno obalony empirycznie. Dodał, że „oficjalne odczyty temperatury powietrza zostały sfałszowane przez umieszczenie termometrów w pobliżu sztucznych źródeł ciepła”. Australijski naukowiec podkreślił, że chociaż teoria ta została obalona, „rządy ochoczo przyjmują rady naukowców”. – Jest to dla nich wygodne ograniczać emisję dwutlenku węgla, nakładając wysokie podatki i poszerzając kontrolę nad wykorzystaniem wszelkiego rodzaju energii – zauważył Evans. Jego zdaniem, do osiągnięcia tego celu w skali światowej, konieczne może okazać się utworzenie rządu światowego, o czym marzy wielu polityków. Źródło: LIfeSiteNews.com, AS
|