Jakubowska skazana (lub czasopisma)
Wpisał: rzepa   
19.07.2011.


[wolno mielą młyny „ludowej sprawiedliwości’ – ale dla „lub czasopisma” zawsze korzystnie... MD]

pmaj 19-07-2011, http://www.rp.pl/artykul/689770-8-miesiecy-w-zawieszeniu-dla-Jakubowskiej-za-ustawe-o-rtv.html

Była wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska została skazana na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata w sprawie nieprawidłowości podczas przygotowywania w 2002 r. ustawy medialnej

W procesie, który toczył się od czerwca, Jakubowska - była wiceminister kultury w rządzie Leszka Millera - została skazana na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Byli urzędnicy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz ministerstwa kultury: Iwona G. i Tomasz Ł. zostali natomiast skazani odpowiednio - na trzy i sześć miesięcy pozbawienia wolności, również w zawieszeniu na dwa lata. Wobec wszystkich oskarżonych sąd orzekł dwuletni zakaz zajmowania stanowisk w administracji rządowej i samorządowej.

- Oskarżona Jakubowska była odpowiedzialna za prawidłowy tok procesu legislacyjnego, który odpowiadał przepisom prawa (...) zajmowała stanowisko najważniejsze spośród oskarżonych, dlatego też ponosi najwyższą winę w zakresie zakłócenia toku procesu legislacyjnego - mówił sędzia Sławomir Machnio.

Wyrok nie jest prawomocny. Jakubowska zapowiedziała odwołanie.

Jakubowskiej prokuratura postawiła zarzut przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego przez bezprawne dokonanie zmian zapisów w rządowym projekcie nowelizacji ustawy. Chodziło o zapis dotyczący prywatyzacji telewizji regionalnej i jego zmianę w taki sposób, że prywatyzacja byłaby niemożliwa. Rząd, według prokuratury, dopuścił tymczasem możliwość prywatyzacji Polskiej Telewizji Regionalnej S.A. po uprzednim uzyskaniu zgody ministra skarbu. Dwóm pozostałym osobom zarzucono bezprawne przerobienie projektu ustawy medialnej poprzez usunięcie z niej słów "lub czasopisma". Brak tych słów w ustawie oznaczał, że wydawcy czasopism mogliby kupić ogólnopolską telewizję, a wydawcy dzienników - już nie.

Sędzia zaznaczył, że sąd nie ustalił w czasie procesu w czyim interesie były robione te zmiany w ustawie. - Brak jest dowodów pozwalających na ustalenie, komu służyła ostateczna wersja ustawy i komu służyło usunięcie wyrazów "lub czasopisma"; sąd stwierdza formalne działanie oskarżonych, którego skutkiem było zakłócenie prawidłowego toku legislacji - uzasadniał sąd.

PAP