Rolnicy - PSL zrobi wam jeszcze bardziej dobrze! | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
19.07.2011. | |
Rolnicy - PSL zrobi wam jeszcze bardziej dobrze! 18.07.2011 Janusz Wojciechowski http://januszwojciechowski.pl/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1 1. Premier Tusk, trafiony miedzy oczy "rolniczym" listem Jarosława Kaczyńskiego, wpadł w przerażenie. On słowa "rolnictwo" nawet wymówić nie potrafi, a jedyne jego wypowiedzi w sprawach rolniczych, jakie odnotował internet, to pochwała truskawek chorwackich i szyderstwo z polskiego wina. Przerażony premier zadzwonił więc niezwłocznie do ministra Sawickiego, z zapytaniem jak jest na wsi. Sawicki zapewnił go, że jest dobrze. Wieś spokojna wieś wesoła. Wieś tańczy i śpiewa. Wieś cieszy się, że ma taki dobry rząd, takiego znakomitego ministra i ogromne dopłaty z Unii Europejskiej, zaledwie dwa razy mniejsze niż Niemcy i za trzydzieści parę lat, jak dobrze pójdzie, te dopłaty będą nawet jeszcze bardziej sprawiedliwe. Uradowany premier niezwłocznie zawiadomił o tym społeczeństwo. 2. Wiadomość, że na wsi jest dobrze, najbardziej ucieszyła najbardziej zainteresowanych, czyli rolników. Część z nich autentycznie nie zdawała sobie sprawy, ze jest im dobrze, a niektórym wydawało się nawet, że jest im wręcz źle. Owi malkontenci narzekali, ze dochody z produkcji rolniczej są prawie żadne, że koszty produkcji rosną, że nieuczciwe firmy skupowe nie płacą im za towar, no i że unijna pomoc w przeliczeniu na hektar w Polsce jest dwa razy niższa niż w Niemczech, w czym niektórzy dopatrywali się nawet oznak dyskryminacji. 3. Na list prezesa Kaczyńskiego odpowiedział też prezes PSL Waldemar Pawlak. Że mianowicie Kaczyński został wpuszczony w maliny przez zacietrzewionych doradców. No bo przecież Sawicki już w Unii wywalczył, że dopłaty maja być bardziej sprawiedliwe. W bliżej nieokreślonej przyszłości, stopniowo, po kilku następnych siedmiolatkach, unijne dopłaty dla polskich rolników będą jeszcze bardziej sprawiedliwa od tych sprawiedliwych, które są obecnie. Przypomina się reklama - i biel stanie się jeszcze bielsza.... 4. Pawlak pisze prawdę. Dzięki staraniom ministra Sawickiego, zwłaszcza dzięki temu, że dyplomatycznie ustąpił z pola walki o pełne wyrównanie dopłat rolniczych - istnieje niewielka szansa, ze polscy rolnicy już w 2020 roku dostana z pięć, siedem euro na hektar więcej, a różnica w dopłatach na hektar między Polska i Niemcami zmniejszy się ze 150 euro do 145 euro. I pomyśleć, ze Litwa, Łotwa i Estonia nie podpisały cyrografu, podpisanego przez Sawickiego, żeby dopłaty były "bardziej sprawiedliwe" . Na tak, ale Litwa, Łotwa i Estonia to są potężne kraje, które mogą się stawiać i hardo żądać dopłat sprawiedliwych, czyli równych. Polska jest natomiast mała i żądać coś dla siebie się wstydzi. Co by o nas powiedziała Europa? Prezydencja to nie jest czas załatwiania własnych spraw - zarzekał się premier Tusk. Przecież - jak zatroszczył się w Sejmie poseł Rakoczy, występujący w imieniu PSL - nie można zabrać Francuzom, Niemcom czy Belgom i Polakom dodać, to było sprzeczne z wartościami solidarności europejskiej. 5. Rolnicy - cieszcie się waszym dobrobytem i pamiętajcie, że PSL zrobi wam jeszcze bardziej dobrze. |