W katedrze warszawsko-praskiej łatwiej o kołysankę dla diablątka niż o Mszę Świętą "po staremu"
Wpisał: Dextimus   
22.07.2011.

W katedrze warszawsko-praskiej łatwiej o kołysankę dla diablątka niż o Mszę Świętą "po staremu"

Pomijając już taką "formalność", jak zakaz wykonywania muzyki świeckiej w kościołach katolickich (a co dopiero w katedrze) proszę zwrócić uwagę na poz. 5 - czyli "kołysankę Rosemary", która stanowi leitmotiv znanego satanistycznego filmu Romana Polańskiego. Kto wydał zgodę na taki koncert warszawskiej katedrze? Czy abp Hoser zdaje sobie sprawę z działalności rozrywkowej uprawianej w Jego katedrze?

 

17 lipca 2011 http://breviarium.blogspot.com/2011/07/w-katedrze-warszawsko-praskiej-atwiej-o.html

jak donosi serwis Ars Liberata:
W niedzielę 17 lipca o godzinie 16.00 w praskiej Katedrze św. Floriana odbędzie się koncert „KOMEDA INSPIRACJE”. Wydarzenie to poprzedza IV Praski Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej ARS LIBERATA.
Koncert ten nawiązuje do obchodów 80. rocznicy urodzin Krzysztofa Komedy, dlatego program wieczoru muzycznego będzie zawierał utwory „Księżycowego Chłopca” w nietypowych aranżacjach (trąbka i organy), a także dzieła powstałe z inspiracji twórczością tego wybitnego artysty. Na trąbce zagra czołowy polski trębacz Piotr Wojtasik, któremu na organach towarzyszyć będzie Jan Bokszczanin. Koncert ten pokaże, że połączenie dwóch światów: muzyki organowej i jazzu jest ze wszech miar możliwe

na jednym z forów internetowych, organizatorzy (Jan Bokszczanin) podają szczegółowy program:

KOMEDA – INSPIRACJE

Piotr Wojtasik – trąbka
Jan Bokszczanin - organy

17 LIPCA 2011, godz. 16.00 – Katedra Warszawsko-Praska

Koncert z okazji obchodów 80. rocznicy urodzin Krzysztofa Komedy

W programie koncertu znajdą się utwory autorskie inspirowane kompozycjami najwybitniejszego polskiego pianisty jazzowego Krzysztofa Komedy, a także aranżacje jego najbardziej znanych tematów. Wszystkie kompozycje będą zagrane z udziałem organów kościelnych co sprawia, że sfera sonorystyczna i podejście do twórczości Komedy jest zupełnie nowatorskie! Koncert ten może znakomicie zilustrować projekt łączący dwa światy: muzykę organową i jazz.

Wybitni kompozytorzy muzyki klasycznej (Paweł Łukaszewski, Marcin Zieliński)
pisali utwory na tematy jazzowe, a kompozytorzy muzyki jazzowej i filmowej (Adam Sławiński, Krzysztof Herdzin, Ryszard Borowski, Michał Lamża) pisali utwory (aranżacje) na instrumentarium klasyczne (co podyktowane jest udziałem organów).

Rolę „sekcji rytmicznej” i instrumentów prowadzących linię harmoniczną przejmą w całości organy, na których zagra Jan Bokszczanin – pomysłodawca i kierownik artystyczny projektu .

PROGRAM KONCERTU:

1. Krzysztof Komeda, arr. Krzysztof Herdzin "Ballad for Bernt"
2. Krzysztof Komeda, arr. Ryszard Borowski "Moja Ballada"
3. Krzysztof Komeda, arr. Krzysztof Herdzin "Litania"
4. Krzysztof Komeda, arr. Michał Lamża "Ja nie chcę spać"
5. Krzysztof Komeda, arr. Michał Lamża "Kołysanka Rosemary"

6. Krzysztof Komeda, arr. Ryszrd Borowski "Kattorna"
7. Wojciech Majewski / Krzysztof Komeda "Zamyślenie / Niekochana"
8. Krzysztof Komeda, arr. Marcin Zieliński "Szara Kolęda"

Organy solo: [--- md]

Pomijając już taką "formalność", jak zakaz wykonywania muzyki świeckiej w kościołach katolickich (a co dopiero w katedrze) proszę zwrócić uwagę na poz. 5 - czyli "kołysankę Rosemary", która stanowi leitmotiv znanego satanistycznego filmu Romana Polańskiego. Kto wydał zgodę na taki koncert warszawskiej katedrze? Czy abp Hoser zdaje sobie sprawę z działalności rozrywkowej uprawianej w Jego katedrze?

Dextimus