Jak unikać rabunku przez Zakład Energetyczny?
Wpisał: Mirosław Dakowski   
17.01.2008.

Jak unikać rabunku przez Zakład Energetyczny?

Prezes URE powiedział, że podwyżka w Lubelskich Zakładach Energetycznych będzie wynosiła aż 30 procent. Warszawiacy też dostaną mocno po kieszeni. Zakład Energetyczny Warszawa Teren (ZEW-T) podwyższy cenę energii o 19,5 procenta (z der Dziennika18. 01.). To rabunek. Jesteśmy praktycznie bezsilni. Bo ZE to monopolista. Można tylko czuwać, by kupować jedynie urządzenia energo-oszczędne.

Ale pozatem:  

Zepsuł się licznik elektryczny – nagle przeskoczył o 10 tys. kWh. Przedstawiciele Zakładu Energetycznego (dalej ZE) najpierw:

- kazali  natychmiast zapłacić te parę tysięcy złotych grożąc odłączeniami od prądu i „odsetkami”

- potem powiedzieli, że ew. „na koszt klienta” sprawdzą licznik

- zupełnie się nie interesowali argumentem, że gdyby wskazania licznika były poprawne, to obciążenie byłoby 26 A przez miesiąc, a instalacja jest zaprojektowana na 10 A, więc by się spaliła.. (my tylko do licznika, dalej nas nie obchodzi...)

- nie chcieli popatrzeć (stwierdzić), że po zepsuciu się licznik czasem kuleje, czasem stoi.

Dlaczego takie szykany? Pracownik ZE powiedział: Gdybym był po stronie klienta, to by mnie wyrzucili z pracy. Naszym zadaniem jest maksymalizacja zysku Firmy. A nie -  wygoda klienta. Ani prawda!

Co robić?

1)      Ostro i podejrzliwie ich (ZE) traktować. Jak wroga, nie sojusznika.

2)      Licznik ma atest na 15 lat. Sprawdź! jeśli masz licznik starszy – muszą reklamację uwzględnić.

3)      Zrobić protokół z udziałem znajomego inżyniera elektryka itp. i procesować się

Zdecydowani wygrywają, mięczaki giną, mówią (po cichu) pracownicy ZE

Zmieniony ( 18.01.2008. )