efekt brzozy - To nie raport, to farsa
Wpisał: xxxxxx   
29.07.2011.

„efekt brzozy” - To nie raport, to farsa

Umieszczę tu urywki z różnych komentarzy po „raporcie Millera”

=======================================================

Donald Tusk otrzymał raport komisji Jerzego Millera 28 czerwca 2011 r. Następnie dokument był rzekomo tłumaczony przez kilka tygodni na język rosyjski. Tymczasem w wersji rosyjskojęzycznej raportu znajduje się data... 1 lipca 2011 r., choć polska wersja datowana jest na 25 lipca 2011 r.!

Jeśli wierzyć zapewnieniom premiera, że otrzymał raport Millera 28 czerwca, to - jak wynika z rosyjskiej wersji dokumentu - raport został przetłumaczony na język Władimira Putina w ciągu 3 dni. Jeśli zaś porównać oba dokumenty, to można wyciągnąć wniosek, że raport rosyjski powstał wcześniej niż... polski. Ten drugi datowany jest bowiem na 25 lipca 2011 r.

[w oryginale fotokopie tych dokumentów MD]

http://niezalezna.pl/13942-niezaleznapl-ujawnia-matactwa-ws-daty-raportu

=================

To nie raport, to farsa

http://pietkun.nowyekran.pl/post/22194,to-nie-raport-to-farsa

...Wszystkie niewygodne pytania dziennikarzy członkowie komisji zbywali odsyłaniem do raportu. A dotyczyły one m.in. zwrotu broni oraz wyposażenia polskich oficerów BOR, którzy byli na pokładzie i zginęli w katastrofie, niedopuszczania w pierwszych dniach po katastrofie (pomimo obowiązywania umowy o wspólnym śledztwie) polskich śledczych do badania wraku, nieścisłości i braków w dokumentach sekcyjnych ofiar, oraz uwzględnienia dane z zdjęć satelitarnych przekazanych przez sojuszników z USA i „zagubionych” w jednej z służb podległej rządowi Donalda Tuska.

 

==============

Z: http://romanzaleski.salon24.pl/328477,mak-2

 

... Miller powiedział że ”nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych, chemicznych”. Nie zostało jednak konkretnie wymieniona „bomba paliwowo-powietrzna” a o niej się mówi.

 

...Miller odpowiada wątpiącemu w „efekt brzozy” : ”Co będzie z samochodem, który z prędkością 280 km wjedzie w drzewo, niech Pan to sobie wyobrazi”. Profesor fizyki Dakowski użył podobnego porównania. Przy czym porównując masy samolotu ponad 100 ton i samochodu 1 tona stwierdzał, że jest to tak jakby samochód uderzył w drzewo o średnicy 2 centymetry. To chyba najlepiej świadczy o poziomie kompetencji tej komisji.

=================

http://partyzantka.salon24.pl/328565,winni-katastrofy-piloci-oraz-gen-blasik

...Wg gen. Anodiny zamrożenie pracy głównego komputera pokładowego nastąpiło 15 (względnie 18) m. nad ziemią. Nasza komisja twierdziła, że stało się to w momencie uderzenia w ziemię. Jak to pogodzić?

...Niezwykle ciekawa jest sprawa zniknięcia nagrania z wieży. Najpierw były, przekazano je prokuraturze, nagle gdzieś wsiąkły, zapis się nie nagrał. A ciekawe byłoby zobaczyć co też kontrolerzy widzieli na swoich urządzeniach.

================

http://polskijuzniema.salon24.pl/328514,coz-wiec-robil-general-blasik-w-kokpicie

.... Rzeczywistość jednak jest jak wieloelementowa układanka – każdy źle ułożony kawałek kłóci się z pozostałymi, prawda musi się ze sobą zgadzać w 100%.

Stwierdzono na konferencji wyraźnie, że nie wywierano nacisków na pilotów rządowego samolotu. Jednak obecność generała Andrzeja Błasika w kokpicie pozostaje faktem, którego nikt nie zanegował. Pojawia się więc pytanie po co ten doświadczony oficer pojawił się tam pod koniec lotu?

Obecność generała w kokpicie celem sprawdzenia jak sobie radzą piloci podczas lądowania w trudnych warunkach mogłaby stanowić presję.

Jeśli tej presji nie było (a taką informację podaje raport Millera), to w jakim celu generał Błasik tam przyszedł?

Odrzucamy powody przypadkowe - w takich ważnych okolicznościach jak lądowanie, przyczyna wejścia do kokpitu musi być znacząca.

Czy podczas lotu zdarzyło się coś nadzwyczajnego, że generał Błasik udał się do kokpitu?

Co to mogło być?

Wszystkie urządzenia działały sprawnie do końca lotu –zapewnia Jerzy Miller. Więc wszystko było w porządku, a tu nagle wstaje generał lotnictwa i idzie do kabiny pilotów. Jakby brakowało tu jednego ogniwa, przyczyny dla której generał Błasik uznał, że trzeba pójść do kokpitu.

==============

http://wszolek.salon24.pl/328431,zaloga-nie-ladowala

...załoga Tupolewa nie lądowała. Wykonywała jedynie próbne podejście. To najważniejsze ustalenie komisji, badającej przyczyny tragedii smoleńskiej.

Co dziś mają do powiedzenia: Hypki, Latkowski, Białoszewski, Osiecki, redaktorzy "Gazety Wyborczej", eksperci TVN 24 i innych mediów, w których do znudzenia wciskali nam wszystkim bezczelny kit, jakoby piloci na siłę, wbrew logice, pomimo braku umiejętności - lądowali? Czy minister Sikorski przestanie powtarzać za granicą frazesy o brawurze naszych pilotów, lądujących w złych warunkach?

===============

http://rewident.salon24.pl/328461,stalowa-brzoza-millera

Miller: „Podejdźmy do tego ze znajomością praw fizyki.”

...Masa własna TU 154m to 54 000 kg, a masa startowa 102 000 kg czyli odpowiednio 50 i 100 razy więcej niż masa przeciętnego samochodu. Gdyby Miller znał podstawowe prawa fizyki wiedziałby, że zderzenie TU 154M z brzozą o średnicy 30-40 cm na wysokości 5 metrów to jak uderzenie w gęsty krzak zwykłym samochodem. Możemy wtedy liczyć się z uszkodzeniem lakieru albo utratą lusterka.

==============

Niewidzialne Smoleńskie Sekwoje . Ciekawa animacja, ludzie rozumiejący wykresy powinni obejrzeć do KOŃCA

http://orks.nowyekran.pl/post/22133,niewidzialne-smolenskie-sekwoje

http://www.youtube.com/watch?v=Dwo3L_9UZYc&feature=player_embedded#at=27

=============

Kto wylansował tego durnia, Hypkiego?

http://misqot.nowyekran.pl/post/22141,kto-wylansowal-tego-durnia-hypkiego

Zmieniony ( 30.07.2011. )