Kibice kontra TUSK, TUSK kontra kibice

...Przeciwnik mści się też na chłopach i na wszelkich środowiskach, które mogą być dla nich zagrożeniem jako wspólnota. Teraz wyrosła kolejna wspólnota w postaci kibiców. Z serca ich popieram.

Ks. Małkowski komentuje . [Spisane z nagrywarki, zachowano język mówiony. MD]

Od paru miesięcy obserwujemy konflikt między kibicami a rządem Donalda Tuska. Znane są powszechnie hasła: „Tusku, ty matole, twój rząd obalą kibole”. Jak by ksiądz skomentował zachowanie kibiców: czy dobrze robią czy nie za bardzo? Jak to ksiądz skomentuje.

Patriotyzm kibiców i ich pewne formy organizacyjne bardzo mi się podobają i lojalność kibiców wobec siebie nawzajem czy swojego klubu – też.

Pewne jakieś walki kibiców mogą mieć formę patologiczną, ktoś może nawet „wygrywać” jednych kibiców przeciwko drugim. Przypuszczam, że ci, którzy w tej chwili walczą z patriotyzmem kibiców mogą odwołać się do jakichś negatywnych przejawów w tej rzeczywistości, ale istota tego sprzeciwu kibiców wobec antypolskich rządów w tej chwili jest dobra, słuszna, popieram ją, wspieram ją chociaż sam kibicem nie jestem ale w pewnym duchowym sensie i modlitewnym kibicom kibicuję.

I chcę, żeby zwyciężyli, no bo w tej chwili w Polsce, kiedy zniszczono niemal do szczętu polski przemysł, kiedy robotnicy nie stanowią takiego zgromadzenia gdzie by mogło kilka czy kilkanaście tysięcy ludzi czy kilkadziesiąt naraz wystąpić, tak duże zgromadzenia - w tej chwili tylko Kościół może stworzyć  - oraz mecze, i stadiony.

Czyli przeciwnik, który chce rozbić wspólnoty liczne, właśnie takie, jakie tworzą się przy okazji pielgrzymek czy przy jakichś spotkaniach kościelnych, modlitewnych, uroczystościach jakichś wielkich w Kościele i na stadionach, to chce te wspólnoty rozbić.

Ma tutaj okazję żeby wysilić te swoje komórki swojego zainfekowanego mózgu i tak, jak postkomunistom udało się pokonać robotników niszcząc przemysł, jest to swojego rodzaju zemsta na robotnikach za to, że obalili komunizm w Polsce, i postkomuniści, częściowo komuniści przefarbowani, zemścili się na robotnikach niszcząc podstawy ich wspólnoty robotniczej.

Mszczą się też na chłopach i na wszelkich środowiskach, które mogą być dla nich zagrożeniem jako wspólnota.

Teraz wyrosła kolejna wspólnota w postaci kibiców. Z serca ich popieram.