Eloje i Władcy Morloków | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
24.08.2011. | |
Eloje i Władcy Morloków
Mirosław Dakowski, 24 08 2011
W zupełnie nieznanych okolicznościach (od szesnastu miesięcy ukrywanych) zginęła elita polityczna Polski. ”Nie śmiejcie pomyśleć, że to była zaplanowana zbrodnia!”. Podejrzani i ich sojusznicy w Polsce w ogóle „nie biorą pod uwagę” możliwości zamachu. „Nie śmiejcie zbierać DOWODÓW!” (np. filmy satelitarne z NATO i CIA, ekshumacje z wszystkich trumien). Sprawa szybko znikła z me®diów.
Na skutek korupcji i pychy władców zniszczone zostało sześć reaktorów jądrowych a uwolnione ogromne, niewyobrażalne ilości groźnego, wypalonego paliwa. Sytuacja jest - i długo będzie - poza kontrolą ludzką. Tymczasem: „To najtańsza, najnowocześniejsza i najbezpieczniejsza” forma pozyskiwania energii! mówi w TV , na tle wybuchających reaktorów (WODÓR !) celebryta prof. Łukasz Turski. Sprawa szybko znikła z me®diów.
Jakiś mason pracowicie przez półtorej godziny wybija młodzież w Norwegii. Chce się poddać, trochę już podmęczony pracą. Policja - „nie ma pod ręką helikoptera”, ale „przyjęła zgłoszenie” (kilkakrotne!). Potem - wyuczone bierności i „tolerancji” - ogromne stado owieczek łazi po Oslo z białymi kwiatkami. Sprawa szybko znikła z me®diów.
Popełniono samobójstwo szefowi partii i byłemu marszałkowi sejmu. Po czterech podejrzanych przypadkach śmierci wśród jego najbliższych. Od początku „biegły” lekarz i prokurator Ślepokura , a za nimi usłużne me®dia wiedzą i informują, że to „samobójstwo”. Sprawa szybko znikła z me®diów.
Ustosunkowany władca pieniędzy całej planety jawnie okazuje się zboczeńcem i notorycznym zbrodniarzem seksualnym. „Ależ to nic, o, patrzcie: tam ptaszek, ptaszek!” (...lata). To ofiara jest winna!
Znane instytucje finansowe ( i znani ludzie!) od lat obrabowują Amerykanów z dorobku pokoleń. Spektakularne BANKRUCTWO. A tamtejsze „partie” kłócą się jedynie o to, jak i ile dodrukować papierków, by ujawnienie tego bankructwa oddalić choć o kwartał... Sprawa szybko znikła z me®diów.
O piekielnym, zaplanowanym i systematycznie, od wiosny, wykonywanym „Arabskim Domino” me®dia piszą mętnie, a w konsekwencji owieczki (Eloje) wierzą, że to „spontan i odlot” oraz „wyzwolenie”.
To tylko kilka z wielu „zdarzeń”. Pozostają w me®diach przez parę dni – jako njusy – i znikają. Jesteśmy systematycznie ćwiczeni w umiejętności ZAPOMINANIA i w niemocy wyciągania wniosków.
W „Wehikule Czasu” H. G. Wellsa sprzed przeszło wieku (czytać, czytać!) Morloki w bezksiężycowe noce polują na pięknych i miłych Elojów. Smaczne mięsko. A ci Eloje którzy przeżyli, zapominają i tańczą z kwiatami w dłoniach.
Więc: Do „Tańca z Gwiazdami” - i potulnego i biernego i milczącego oczekiwania na następne polowanie Morloków !
Morlokom: SMACZNEGO!
A ich Władcom: Udanego Orgazmu WŁADZY! |
|
Zmieniony ( 25.08.2011. ) |