Co wiesz o Sellafield ?

Cyborg 26.08.2011 http://archiwum-y.nowyekran.pl/post/24810,co-wiesz-o-sellafield

W wyniku japońskiego tsunami 800 pracowników Sellafield straci pracę. Jak to możliwe skoro leży nad Morzem Irlandzkim a nie Japońskim? To tu wyprodukowano paliwo MOX! Japonia go już nie zaimportuje.

Jedynym odbiorcą paliwa MOX które udało się wyprodukować w przetwórni byli Japończycy. Nowo-projektowane reaktory nie są przystosowane do tego paliwa a stare nie uzyskały na terenie Wielkiej Brytanii akceptacji nawet na eksperymentalne jego zastosowanie. Paliwo MOX jest obecnie wielokrotnie droższe od konwencjonalnego. Zakład zaprojektowany optymistycznie do produkcji (przerobu "wypalonego" paliwa) 560 ton w ciągu dekady, po wielu poprawkach i przeróbkach ostatecznie wyprodukował 15 ton MOX. Kosztowało to podatnika 1,4 miliarda funtów. Po wybudowaniu kosztem 473 milionów funtów wyprodukowano zaledwie 5,3 tony. Lobbyści pomogli w 2008 roku utopić dodatkowy miliard i do chwili obecnej wyprodukowano 9,7 tony MOX.

Wielka Brytania ma wątpliwy zaszczyt posiadania 112 ton "cywilnego" zanieczyszczonego plutonu, ponad połowę tego co posiada świat (cywilny), prawie całość w Sellafield. Najgorsze jest to że jest to pluton wyekstrahowany idealny cel dla terrorystów ( ostatnia próba, nieudana, uzyskania dostępu do materiału, miała miejsce parę godzin po likwidacji Bin Ladena) [dodałbym „likwidacji” MD] mimo że "brudny" pluton musiałby spowodować ofiary między terrorystami w czasie transportu i przeróbki. W latach 2003 i 2005 utracono w sumie ok 36 kilogramów plutonu (~11 +25). 

Wbrew wychwalanej przez zwolenników elektrowni atomowych "czystości" pochodzącej z nich energii, Sellafield, które zajmuje się głównie produkcją paliwa do reaktorów atomowych, wypuszcza codziennie 4,5 miliona litrów ścieków do Morza Irlandzkiego (w latach siedemdziesiątych ilość ścieków była wielokrotnie większa).W efekcie Morze Irlandzkie jest obecnie najbardziej radioaktywnym zbiornikiem wodnym na świecie, wyprzedzając nawet rosyjskie Morze Białe. Ma to wpływ nie tylko na organizmy żyjące w samym Morzu Irlandzkim, ale także na glony i skorupiaki Morza Północnego (gdzie zanieczyszczenia są przenoszone przez prądy morskie), w których organizmach stwierdzono wysokie ilości technetu - a dokładniej izotopu Tc-99, którego czas połowicznego rozpadu wynosi 210 tys. lat.

[Tu w oryginale piękne zdjęcie !]

 Po pierwsze powinno uzmysłowić ile energii cieplnej jest wydzielane do atmosfery bez wyprodukowania choć kilowatogodziny, przeciwnie pobierając megawatogodziny na chłodzenie, pompowanie. Jeżeli dziwą was te widoczne 100 metrowe kominy, to macie rację ! Filtry na kominach dodano w późniejszym czasie, po naciskach Johna Cockcrofta, montując je przy ujściach przeszło 100-metrowych kominów. Przez dłuższy czas były one uważane za zbędne, a czas i pieniądze zużyte na montaż za "wyrzucone w błoto". Same filtry były przez pracowników i projektantów nazywane "szaleństwem Cockcrofta", jednak właśnie to "szaleństwo" zapobiegło późniejszemu skażeniu na niespotykaną dotąd skalę.

Windscale !

Drodzy państwo na środku zakładu Sellafield tkwią resztki Windscale ! W 1957 roku doszło tam do zapłonu grafitu podczas wyzwalania "energii Wignera". Mimo że filtry wychwyciły około 90% emisji, zasięg skażenia sięgnął Szwajcarii. Po czterdziestu latach rozpoczęto prace likwidacyjne reaktora. Główne prace nie powinny przekroczyć pięćdziesięciu lat [t.zn. „od teraz” MD]. Ostateczne zakończenie prawdopodobnie po trzystu. Problem stanowią baseny do których spłynęły pyły wychwycone przez filtry. Można przy nich przebywać obecnie (w specjalnych ochronach/kombinezonach) przez dwie minuty, do wyczerpania rocznego limitu radiacji.

Epilog: Dwa dni po decyzji o zamknięciu Sellafeld i wyasygnowaniu 90 milionów funtów rocznie na ochronę, chłodzenie odpadów, prace likwidacyjne ; Departament Energii i Zmian Klimatu (DECC) ogłosił swój raport.

W związku z sukcesem (sic!) pierwszej instalacji i planowaną kolejną instalacją , departament wystąpi ośrodki na kontynuowanie "sprawdzonej technologii" która oferuje "najlepsze perspektywy znalezienia rozwiązania problemu składowania tysięcy ton radioaktywnego paliwa zawierającego pluton". Departament nie zamierza reaktywować obecnego zakładu, chce wybudować Sellafield 2, obok.

Na podstawie: world-nuclear-news, telegraph.co.uk, guardian.uk