Rekombinowany DNA wirusa HPV we krwi osoby zaszczepionej | |
Wpisał: Prof. Maria Majewska | |
10.09.2011. | |
Rekombinowany DNA wirusa HPV we krwi osoby zaszczepionej
Doskonale wie o tym Merck, który nie przyznaje się, że jego szczepionki zawierają DNA HPV, a firmowe ulotki wręcz kłamią, że go nie zawierają. Prof. Maria Majewska Amerykańscy badacze odkryli, że wszystkie z 13 zbadanych próbek szczepionek HPV (Gardasil/Silgard) , zakupionych w różnych krajach, w tym w Polsce, zawierają rekombinowany DNA wirusa HPV. Znaleziono to DNA także we krwi nastolatki, która zastała zaszczepiona ta szczepionką, w dwa lata po szczepieniu (po którym dziewczynka ta zachorowała na młodzieńcze przewlekłe zapalenie stawów). Obecność DNA wirusa HPV we krwi osoby zaszczepionej jest zjawiskiem niespotykanym w naturze i nie towarzyszy naturalnym infekcjom tym wirusem, którego obecność normalnie ogranicza się do komórek nabłonka. Natomiast szczepionkowe DNA może się przedostawać z krwi do wszystkich innych komórek i może wbudowywać się do DNA gospodarza z nieznanymi skutkami. Może się np. replikować i powodować mutacje, raka, choroby auto-immunologiczne itp. Nie znane są jego dalekosiężne wpływy na organizm. Narodowy Instytut Zdrowia USA (NIH) na podstawie badań uważa obce DNA za hazard biologiczny, z którym trzeba się obchodzić bardzo ostrożnie. Doskonale wie o tym Merck, który nie przyznaje się, że jego szczepionki zawierają DNA HPV, a firmowe ulotki wręcz kłamią, że go nie zawierają. To może w pewnym stopniu tłumaczyć doniesienia z VAERS dotyczące tych szczepionek: 380 przypadków patologicznych cytologii , 137 dysplazji, 41 przypadków raka szyjki macicy w dodatku do 102 zgonów i 760 przypadków trwałego okaleczenia po tych szczepionkach. (Realne liczby tych przypadków są prawdopodobnie od 10 razy do 100 razy większe). Bezpieczeństwo tych szczepionek nie zostało zbadane, a milczące ofiary tych szczepień dowodzą, jak bardzo są one groźne.
|