Putin nominowany do Pokojowej Nagrody Konfucjusza
Wpisał: katk, Rzepa   
18.09.2011.

Putin nominowany do Pokojowej Nagrody Konfucjusza

katk 17-09-2011, Premier-Putin

 

Oprócz Putina do nagrody tej nominowano też m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydenta RPA Jacoba Zumę, b. sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana i twórcę korporacji Microsoft Billa Gatesa.

Premier Rosji został nominowany do chińskiej Pokojowej Nagrody Konfucjusza, którą władze Chin ufundowały w 2010 roku w odpowiedzi na decyzję Komitetu Noblowskiego o przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla chińskiemu dysydentowi Liu Xiaobo

Oprócz Putina do nagrody tej nominowano też m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydenta RPA Jacoba Zumę, b. sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana i twórcę korporacji Microsoft Billa Gatesa.

Wyboru kandydatów dokonało 20 przedstawicieli chińskiego świata nauki i kultury. Nie podano, za jakie zasługi grono to postanowiło uhonorować szefa rządu Rosji.

Laureat nagrody zostanie ogłoszony 9 grudnia, w przeddzień uroczystości wręczenia Pokojowej Nagrody Nobla w Oslo. Otrzyma on 100 tys. juanów (ok. 16 tys. dolarów).

Pierwszą Pokojową Nagrodę Konfucjusza przyznano byłemu wiceprezydentowi Tajwanu Lien Chanowi za wysiłki na rzecz poprawy stosunków chińsko-tajwańskich. Jednak laureat odmówił jej przyjęcia.

W lipcu Putinowi przyznano już prestiżową niemiecką nagrodę Kwadrygi. Wszelko po protestach polityków i obrońców praw człowieka kuratorium nagrody wycofało się ze swojej decyzji.

Początkowo kuratorium odrzuciło krytykę, ale gdy niemieckie media poinformowały, że były prezydent Czech Vaclav Havel, laureat Kwadrygi z 2009 roku, chce zrzec się nagrody w proteście przeciwko wyróżnieniu dla Putina, zmieniło zdanie.

Nagroda Kwadrygi przyznawana jest 3 października, w Dniu Niemieckiej Jedności, osobom, które mogą "służyć za wzór" i "wyznaczają kierunek na przyszłość". Putin miał je otrzymać za zasługi dla rozwoju stabilnych i opartych na zaufaniu stosunków między Niemcami i Rosją.

Rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow, zapewnił wówczas, że incydent z nagrodą nie wpłynie na stosunki Rosji z Niemcami.

Poproszony przez moskiewskie radio RSN o skomentowanie doniesień z Pekinu, Pieskow oświadczył, że nie może się do nich odnieść, gdyż nie wie, na ile znane i prestiżowe jest to wyróżnienie.