Zwrot do nadawcy - MOX

Cyborg59 - Będąc starym cyborgiem na zachodnich rubieżach Rzeczypospolitej....

21.09.2011 nowyekran

Do Japonii powróciły wysoko-aktywne odpady nuklearne.

 Japonia po katastrofie w której uczestniczył reaktor napełniony w części paliwem MOX (mieszaniną tlenków różnych pierwiastków rozszczepialnych, włączając pluton) pochodzącym z przerobu wypalonego, zanieczyszczonego paliwa reaktorowego, zrezygnowała z dalszego stosowania tego paliwa. 

Odpady przebyły statkami oceany by dotrzeć do zakładów przerobu odpadów Sellafeld w Anglii. Dla brytyjskiego niezwykle kosztownego ośrodka japońskie zamówienie na paliwo MOX było na miarę "być albo nie być".

Po japońskiej rezygnacji zakłady przeprowadziły vitryfikację (zatopienie w szkle) odpadów, wysłały odpady do Japonii i zakończyły działalność. Statki, opływając połowę świata, przewiozły odpady do Japonii, teraz , transportem lądowym dotrą one i będą składowane w Rokkasho prefektura Aomori na północy Honsiu. W trakcie transportu spalono takie ilości tradycyjnego paliwa które pozwoliłyby zasilić (i ogrzać)  miasto wielkości Wolina przez miesiąc, wydzielając "tak przy okazji" ze statków nie oczyszczone spaliny. Ale oczywiście tego CO₂ nie wyemitowała elektrownia jądrowa.

Przy okazji : ptaszki ćwierkają że w tym tygodniu zostanie dyskretnie otwarty przetarg który wyłoni firmę Fluor jako prowadzącego budowę elektrowni z reaktorami GE-Hitahi w Polsce.  

[wyćwierkały: TUSKO-nie-rząd tak właśnie zrobił, korzystając z huku przy „kampanii wyborczej” MD]