Szykuje się bankowa grecka tragedia na Węgrzech
Wpisał: 2-AM   
23.09.2011.

Szykuje się „bankowa grecka tragedia” na Węgrzech

Premier Viktor Orbán wprowadził swoje zapowiedzi (LINK) w czyn (LINK ) . A zapowiedział ni mnij ni więcej, że umożliwi Węgrom „wymiksowanie się” z „pułapki kredytu walutowego” w jaką wpadli po uszy (podobnie zresztą jak i naiwni Polacy) zadłużając się kilka lat temu w we franku szwajcarskim (CHF), euro (EU) i japońskim jenie (JPY) pod zakup nieruchomości. Już od kilku miesięcy za sprawą premiera Orbána węgierskie „ofiary kredytów walutowych” w CHF mogły spłacać raty po sztywnym kursie franka do forinta odpowiadającemu wartości 2,67 zł za 1 CHF. Resztę (do poziomu kursu rynkowego) dopłacało węgierskie państwo traktując to jako pożyczkę, którą obywatele w przyszłości spłacą.

Premier Orbán poszedł jednak dalej i zaproponował, że umożliwi wszystkim, którzy zechcą skorzystać z tej opcji spłatę ich kredytów w całości po preferencyjnym, niskim kursie na poziomie 180 forintów (HUF) za CHF (dzisiejszy kurs rynkowy to ok. 240 forintów) przy założeniu, że gdy brali kredyty kurs waluty był niższy.

Wyobraźmy tylko co by to się porobiło gdyby ktokolwiek w Polsce zaproponował kredytobiorcom walutowym (zaparkowanym w kredyty przy przeliczniku 2 PLN = 1 CHF) spłatę swoich długów nie po dzisiejszym kursie 3,60 PLN ale właśnie 2,67 PLN.

Na Węgrzech wybuchło piekło. Tamtejsze banki przerażone wizją strat jakie by im się ujawniły gdyby kredytobiorcy skorzystali z tej opcji zagroziły pozwem do Trybunału Konstytucyjnego. Oby tylko nie zdecydowali się na inną opcję „bo premier będzie gdzieś leciał i problem się rozwiąże ..”. Zasadniczo premier Orbán nie powinien latać Tupolewami ani przemieszczać się samopas bez specjalistycznej „opieki” zaufanych agentów. U nas „młodzi wykształceni z dużych miast” zaparkowani w kredyty frankowe wytrzymają dużo. Już niedługo będą spłacali sumiennie swoje kredyty po kursie 4,5-5PLN=1CHF . Będą tak robić aż do chwili gdy bank wypowiem im kredyt nie ze względu na zaległości ale na utratę wartości zabezpieczenia w stosunku do narastającego poziomu zadłużenia. 

Temat problemów z kredytami walutowymi i konsekwencji wzrostu poziomu zadłużenia ponad wartość zabezpieczenia (hipoteki na nieruchomości) omówiono we wpisach:

”Masz mieszkanie na kredyt? Bank ci je zabierze i zlicytuje, nawet jak spłacasz regularnie raty”

”CHF - frankowa zmora dusząca Polaków”

Golenie „frankowych owiec.”

Ustawa "spreadowa" - CHF po 3,65 i naciągająca wizja bankructwa

Ludowa Republika Szwajcarii ?

 

P.S. 

Temat „węgierski” był swego czasu sygnalizowany w poniższym opracowaniu LINK.