WSZYSTKIE ROZBIORY POD WZGLĘDEM FORMALNYM BYŁY BEZ ZARZUTU | |
Wpisał: Sigma | |
24.09.2011. | |
WSZYSTKIE ROZBIORY POLSKI POD WZGLĘDEM FORMALNYM BYŁY BEZ ZARZUTUNic więc dziwnego, że rząd Tuska i jego ferajny podpisał na 35 lat najdroższą umowę gazową z Rosją, oddał śledztwo smoleńskie Ruskim, zadłużył nas na 800 mld zł, doprowadził do emigracji kolejne 2 miliony Polaków, doprowadził do zapaści służbę zdrowia, zwiększył armię urzędników o następne 100 000 krewnych i znajomych, zniszczył nasz przemysł stoczniowy, nie zaprotestował przeciw „rurze”, podwyższył VAT, zawłaszczył media, zlikwidował armię polską, itp, itd. sigma, 24 września, 2011 niepoprawni Wszystkie rozbiory Rzeczpospolitej formalnie były bez zarzutu. Przeprowadzone z zachowaniem praworządności. 5 sierpnia 1772 roku miał miejsce I rozbiór Rzeczypospolitej. Jako przyczyny rozbioru Rosja, Prusy i Austria podały "całkowity rozkład państwa" i "anarchię". Na zwołanym pod presją państw zaborczych w 1773 roku sejmie konfederacyjnym szlachta Rzeczypospolitej ratyfikowała postanowienia pierwszego rozbioru. Pod pretekstem dokonywania akcji antyrewolucyjnej Prusy i Rosja podpisały 1793 roku w Petersburgu II rozbiór Polski. Po upadku powstania kościuszkowskiego nastąpił ostateczny podział ziem polskich. W 1795 roku trzy mocarstwa podpisały III rozbiór, zaś w 1796 roku ostatecznie rozgraniczono ziemie polskie. Rosja zagrabiła ponad 65% ziem polskich, czyli 463 000 km2 i przez te 123 lata bardzo się do nich przyzwyczaiła. Prusy wzięły sobie 142 000 km2, a Austria 129 000 km2. Próba zaanektowania „bękarta traktatu wersalskiego” w roku 1920 się Sowietom nie powiodła. Zauważalny jest udział osób polskiego pochodzenia w wojnie polsko-bolszewickiej, a mianowicie Feliksa Dzierżyńskiego, Karola Świerczewskiego, Konstantego Rokossowskiego i innych po stronie Rosji a przeciwko Polsce. Współpraca w czasie inwazji na Polskę obejmowała również powołanie Polrewkomu – marionetkowego rządu planowanej Polskiej Republiki Rad. Powołany w sierpniu 1920 Polrewkom posuwał się specjalnym pociągiem w ślad za nacierającą na Warszawę Armią Czerwoną. W 1939 roku ramach realizacji postanowień układu zawartego między III Rzeszą a Sowietami „o granicach i przyjaźni” z 28 września dokonał się IV rozbiór Polski. Z okupacji niemiecko-sowieckiej przeszliśmy płynnie w okupację sowiecką. Za początek PRL de facto uważa się 22 lipca 1944, czyli dzień ogłoszenia Manifestu PKWN, jednak de iure 5 lipca 1945, kiedy nastąpiło międzynarodowe uznanie przez Wielką Brytanię i USA Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, którego podstawą był Rząd Tymczasowy RP, i równoległe wycofanie uznania Rządowi RP na Uchodźstwie. W 1989 roku w ramach tzw. rozmów okrągłostołowych przegraliśmy szansę wykorzystania chwilowego osłabienia Rosji - importowana i kontrolowana przez Sowietów nomenklatura i agentura hodowana od kilku generacji uwłaszczyła się na majątku państwowym . Próby odebrania im zawłaszczonych przywilejów podczas krótkich rządów Jana Olszewskiego, a później braci Kaczyńskich, skończyły się „nocną zmianą” i „katastrofą” smoleńską. W międzyczasie w maju 2004 roku dorobiliśmy się dodatkowego okupanta, kiedy to Polska została członkiem niemieckiej Paneuropy, zwanej Unią Europejską Co ciekawe nasi okupanci zawsze starali się uprawomocnić swoje grabieże. Mamy za sobą 218 lat życia pod okupacją z małą przerwą na niepodległość w latach 1918-1939. Trzynaście pokoleń żyjących w niewoli i jedno, które zasmakowało wolności. |