Amerykanie, swobody obywatelskie w Afganistanie a Kościół
Wpisał: PiotrSkarga.pl   
17.10.2011.

Amerykanie, swobody obywatelskie w Afganistanie a Kościół

W Afganistanie nie przetrwał ani jeden kościół chrześcijański

2011-10-14 http://www.piotrskarga.pl/ps,8041,2,0,1,I,informacje.html

 

Według amerykańskiego Departamentu Stanu w Afganistanie nie ma już ani jednej chrześcijańskiej świątyni. To odzwierciedla stan wolności religijnej w tym kraju, w którym od dziesięciu lat. W interwencji amerykańskiej w Afganistanie zginęło ponad 1700 żołnierzy. Do tej pory kosztowała ona podatników amerykańskich ponad 440 mld. dolarów.

Ostatnia oficjalna świątynia chrześcijańska w Afganistanie – zgodnie z najnowszym raportem amerykańskiego Departamentu Stanu dot. stanu wolności religijnej na świecie – została zrównana z ziemią w marcu 2010 r. W kraju tym nie ma także żadnej chrześcijańskiej szkoły publicznej.

W Afganistanie, jedynie w bazach wojskowych zachowały się kaplice chrześcijańskie, z których mogą korzystać wierni. W związku z licznymi utrudnieniami i sankcjami, uniemożliwiającymi swobodne wyznawanie religii chrześcijańskiej, niektórzy chrześcijanie nawróceni z islamu powrócili do dawnej religii.

Departament Stanu podkreślił, że poziom poszanowania wolności religijnej w Afganistanie drastycznie spadł. Mimo nieustannie prowadzonych negocjacji z przedstawicielami rządu, wolność religijna jest ciągle ograniczana. Rząd nie chroni chrześcijan i nie karze osób, które prześladują muzułmanów nawróconych na chrześcijaństwo.

Chociaż nowa konstytucja Afganistanu, która została ratyfikowana dzięki mediacji USA w 2004 r., mówi, że islam jest “religią państwową” i że “żadne prawo nie może być sprzeczne z przekonaniami i przepisami świętej religii islamu”, przewiduje ona także prawo do swobody wyznania dla “wyznawców innych religii w granicach dozwolonych prawem”.

Jednak prawo to w praktyce nie jest przestrzegane . Muzułmanie, którzy nawrócili się z islamu, ryzykują rozpadem małżeństwa, odrzuceniem ze strony rodziny i społeczności lokalnej oraz utratą miejsca pracy. Dlatego też często wracają do dawnych przekonań [określenie „przekonania” ma tu wyjątkowo szyderczy sens MD].

Również pomoc prawna dla uwięzionych konwertytów pozostaje trudna, ze względu na osobisty sprzeciw afgańskich prawników do obrony “odstępców”.

Afgańskie społeczeństwo to w 99 proc. wyznawcy islamu. Jeden procent stanowią przedstawiciele innych religii. Źródło: CNS, AS