Niepokojący odór zepsucia i korupcji | |
Wpisał: Okowita | |
09.11.2011. | |
Niepokojący odór zepsucia i korupcjiOkowita, 9 listopada, 2011 http://www.niepoprawni.pl/blog/196/niepokojacy-odor-zepsucia-i-korupcji Pan premier Tusk dziś (8.11) powiedział: ”PO pokazała, że można - mając dużo władzy - uchronić swoją formację od demoralizacji i pogrążania się w korupcji. W momencie, w którym poczulibyśmy ten niepokojący odór zepsucia i korupcji, sam pierwszy powiem Polakom, żeby na nas nie głosowali" (cytat ze strony DGP). Szkoda, że ta wypowiedź padła dopiero dziś. Powinna paść znacznie wcześniej – po ujawnieniu afery hazardowej w Platformie Obywatelskiej. Ale może pan Tusk nie miał wówczas tak wyostrzonych zmysłów i niepokojącego odoru zepsucia i korupcji w partii, której szefuje, po prostu nie wyczuł. Wyczuł natomiast doskonale, że ten niepokojący odór korupcji w Platformie trzeba błyskawicznie zamieść pod dywan, używając odoru zepsucia (primo voto – Mirosława Sekuły) i pustych krzeseł. Afera hazardowa oraz tzw. komisja ds. jej wyjaśnienia pokazały, że odór zepsucia i korupcji w PO mają się całkiem dobrze i są trwałym elementem peowskiej rzeczywistości. Posłowie Chlebowski i Drzewiecki nawet dostali nagrody. Pan Komorowski, wówczas marszałek Sejmu, bez mrugnięcia okiem podpisał wypłaty poselskich uposażeń, mimo dwumiesięczniej, nieusprawiedliwionej nieobecności obu panów w Sejmie. Jak mówił - „nie zauważył co podpisuje”. „Nie zauważył” kwoty ponad 50 tysięcy złotych??!! „Nie zauważył”, że tzw. usprawiedliwienie nieobecności wystawiono samym sobie? Zapewne odór zepsucia i korupcji zadziałał na panamarszałkowe zmysły. Niczym kokoszanel z dzikiego kraju. Dzisiejsze głosowania, które desygnowały niejaką NaMetrZaKopacz, prymitywa-kłamcę, na fotel marszałka Sejmu oraz palikreaturę na wicemarszałka pokazały, że nie tylko odór zepsucia i korupcji w Platformie Obywatelskiej determinuje działania pana Tuska. Pokazały również, że odór ten tak przepełnił duszę pana Tuska, że jest on zdolny do złamania kręgosłupa tym wszystkim w PO, którzy z obrzydzeniem odrzucili pali-kreaturę w pierwszym głosowaniu. Tym, którzy mieli w sobie jeszcze odrobinę przyzwoitości. Odrobina przyzwoitości pokazała się przy okazji projektu raportu naciskomisji. Odór zepsucia i korupcji zaprzeczył faktom. Usiłuje wmówić zdrowemu rozsądkowi, że fakty nie są faktami bo nie pasują do atmosfery odoru zepsucia i korupcji. „Poczulibyśmy” jest kolejnym kłamstwem. Winno być „czuliśmy i czujemy ale przecież to nasze, peowskie, słuszne perfumy a nie jakiś tam odór”. Kontynuacja rządów odoru zepsucia i korupcji trwa. |