WETERANI KAWALERII i ARTYLERII KONNEJ walczą o Warszawę. DZIŚ! | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
12.11.2011. | |
WETERANI KAWALERII i ARTYLERII KONNEJ walczą o Warszawę. DZIŚ!
Piszą: ...Broniliśmy Polski i jej ludu i mamy obowiązek nadal go bronić. Zgłaszamy sprzeciw wobec polityki wywłaszczenia, eksterminacji i polityki zagłady.
[Moja prośba do młodych: Ci jeszcze walczący wymierają. Ale są BARDZO KONKRETNI ! Niedobitki nie potrafią jednak użyć mail’a ani strony internetowej. Proszę o kontakt kogoś z Warszawy, kto by brał teksty, wrzucał mail’em na podane adresy, lub skanował je. Okolice Politechniki. Wystarczy młody duchem, pracy niewiele, a ważna. Mirosław Dakowski ]
Warszawa, 11 listopada 2011 STOWARZYSZENIE KOMBATANTÓW - DUSZPASTERSTWO WETERANÓW KAWALERII i ARTYLERII KONNEJ
Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Minister Obrony Narodowej Marszałek Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej Premier Rzeczpospolitej Polskiej Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Sejmowe Komisje obrony Narodowej i Praw Człowieka
W 67 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego i 93 rocznicę odzyskania Niepodległości przy wtórze orkiestr wojskowych odbywa się oczyszczanie Warszawy z jej mieszkańców, obrońców Warszawy i jej wiernego ludu.
Uprzejmie informujemy, że :
1. Ustanowienie przez Radę Warszawy w 2008 r. czynszów na wysokości przekraczającej pobory mieszkańców - podobne praktyki stosuje się w pozostałych miastach Polski 2. Oddawanie kamienic ocalałych po akcji wyburzania przez niemieckie brygady burzycieli i podpalaczy - prywatnym inwestorom z pominięciem obowiązującego prawa lokatorów do pierwokupu, Oddawanie kamienic wraz z lokatorami, co stanowi ustanowienie systemu niewolnictwa w samym centrum cywilizowanego świata 3. Ustanawianie przez inwestorów czynszów na dowolnej wysokości (w II RP istniał zakaz ustanawiania czynszu powyżej 10 % poborów) 4. Dokonywanie eksmisji ludności, która nie jest w stanie sprostać wygórowanym stawkom czynszu ustanowionego przez Radę Warszawy, oznacza zagładę ludności Warszawy, ludności, która - broniła Warszawy w 1939 roku - przetrwała okupację niemiecką - walczyła w Powstaniu Warszawskim.
Ograbiona, wypędzona przez Niemców do obozów po upadku Powstania w październiku 1944 roku- na przełomie lutego i marca 1945, po zajęciu Warszawy przez wojska Frontu Białoruskiego i Pierwszej Armii Wojska Polskiego, zaczęła wracać do wyburzonego, spalonego miasta, chroniła się do ocalałych domów, podnosiła warszawę z gruzów. Ludność ta pięknie nazwana przez Naczelnego Wodza Ludem Warszawy jest prawowitym właścicielem nieruchomości i gruntów Warszawy. Elementarnym nakazem działania zgodnego z zasadą dobra i słuszności obowiązującą w prawie europejskim od czasów starożytnych było dostosowanie prawa do wyjątkowo tragicznej sytuacji ludności Warszawy i Polski - elementarnym nakazem było uwzględnienie realiów zagłady, jakiej poddano ludność polską w czasie niemieckiej, sowieckiej i komunistycznej okupacji, ustanowienie prawa przywracającego własność wywłaszczonym, przygotowanie i wprowadzenie ustawy uwłaszczającej grabioną wielokrotnie ludność Warszawy i Polski. Broniliśmy Polski i jej wiernego ludu. Broniliśmy Warszawy i ludu Warszawy, który wspomagał naszą walkę ponosząc najwyższe ofiary mordowany, wypędzony z płonącego miasta w październiku 1944 roku po kapitulacji Powstania Warszawskiego, gdy po ofensywie styczniowej 1945 roku nielicznym udało się wrócić do zburzonej Warszawy, w wielu wypadkach zastali gruzy zamiast swych domów. Zasiedlili te kamienice, które ocalały. Podnosili z gruzów miasto. Pozbawieni zostali do reszty mienia dekretami Bieruta obowiązującymi do chwili obecnej. Równocześnie Warszawa była zasiedlana przez napływowy aparat UB, NKWD i Agenturalną Sieć Informacji Ludowego Wojska. Represjonowany utrzymujący się za nędzną zapłatę wydzieloną przez sprawujących władzę z ramienia sowieckiego okupanta Lud Warszawy wywłaszczony przez przywłaszczycieli mieniących siebie "reprezentantami ludu pracującego miast i wsi" działającymi dla ustanowienia ustroju politycznego wzorowanego na Sowieckiej Rosji - stawił czoło Komunie. Dzisiaj lud Warszawy i innych miast Polski jest wypędzany ze swych mieszkań, kamienic, które odbudował. Broni mu się dostępu do akt lokali, które były jego własnością (np. Modrzewiowa 3 m.12)
Akcja ma charakter masowy. Opróżnia się kamienice przy Noakowskiego 12,16 Polnej 49, Mokotowskiej, Poznańskiej, Jagiellońskiej, Okrzei, Targowej, Dobrej 7,11.
Bezduszni urzędnicy uwłaszczający samych siebie społecznym mieniem, traktują Warszawę jak swój folwark, lud Warszawy jak niewolników.
Łamią oni elementarne normy cywilizowanego świata. W poczuciu zupełnej bezkarności, działają przeciw zdrowiu i życiu obywateli, w czym naruszają Konstytucję RP, międzynarodowe akty prawne broniące praw człowieka i winni być sądzeni z art. 148 kodeksu karnego. Czują się bezpieczni i bezkarni, bo wobec wolnego świata przyjmują pozę obrońców demokracji.
Broniliśmy Polski i jej ludu i mamy obowiązek nadal go bronić. Zgłaszamy sprzeciw wobec polityki wywłaszczenia, eksterminacji i polityki zagłady.
- Żądamy przygotowania i wprowadzenia w życie ustawy uwłaszczającej mieszkańców Warszawy i Polski.
- Zaprzestania eksmisji
- Uznania prawa do dachu nad głową, ciepła, zaspokojenia elementarnych potrzeb życiowych za podstawowe prawo człowieka.
- Żądamy wycofania dekretu Bieruta z obiegu prawnego.
- Żądamy przeprowadzenia dochodzenia w sprawie handlu kamienicami, skupywania roszczeń, oddawania kamienic z lokatorami, co uruchamia proceder NIEWOLNICTWA. Pomijanie prawa lokatorów do pierwokupu [sprawa Noakowskiego 12, 16 i Dobra 11]. Żądamy przeprowadzenia dochodzenia w sprawie oddawania kamienic z lokatorami zagranicznym (Feniks i Prometeusz).
- Dostosowania czynszów do możliwości płatniczych obywateli;
- Umieszczenia zasady poszanowania niezbywalnej godności człowieka, w centrum wszystkich podejmowanych decyzji.
======================= [Ci weterani NIE SĄ ZAPRASZANI przez p.rezydenta na uroczystości rocznicowe. Dowód: We wrześniu pod patronatem prez. Komorowskiego Garnizon Warszawski zorganizował „Święto Kawalerii’ , na które nie zaproszono inicjatorów powstania szwadronu kawalerii przy Prezydencie ani żadnego z żyjących, prawdziwych, przedwojennych kawalerzystów. Boi się ich? MD] |