Wobec recydywy żydokomuny
Wpisał: Stanisław Michalkiewicz   
15.11.2011.

Wobec recydywy żydokomuny

- konfidenci są wykorzystywani nie tylko do przestępstw o charakterze rabunkowym, ale również - politycznych prowokacji.... To by przynajmniej częściowo wyjaśniało przyczyny wysokiej popularności Platformy Obywatelskiej w więzieniach, a także - pojawienie się w Sejmie politycznej reprezentacji kryminalistów.

 

Stanisław Michalkiewicz http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2275

Komentarz    serwis „Prawy.pl” (prawy.pl)    15 listopada 2011

Po chwilowej konsternacji spowodowanej zaproszeniem Niemców, którzy zaatakowali uczestników rekonstrukcji historycznych, sadząc zapewne, że tak właśnie wyglądają polscy „naziści”, środowiska lewackie triumfują - że to niby własną piersią uratowały Warszawę od zdewastowania przez uczestników Marszu Niepodległości. Jest to oczywista blaga, z którą mieliśmy do czynienia za komuny, kiedy to za pośrednictwem mediów partia podawała do wierzenia, że Polska jest dziesiątą potęgą gospodarczą na świecie - i niektórzy wierzą w to do dnia dzisiejszego. Podobnie charakterystyczne dla lewicy było i jest nazywanie agresorami ofiar własnej przemocy. Nie lekceważyłbym tych objawów komunistycznej recydywy tym bardziej, że obecnie - podobnie jak było za Stalina - trzecią generacją komuny znowu wspierają środowiska żydowskie, zwłaszcza skupione wokół „Gazety Wyborczej”. Pokazuje to, że okres nieporozumień między komunistami i Żydami na tle stosunku obozu socjalistycznego do Izraela należy już do przeszłości i obecnie obydwa środowiska przygotowują się do znowelizowania umowy „okrągłego stołu” - będącej podstawą podziału władzy NAD narodem polskim.

Doskonale rozumieją to polityczni dysponenci policji, której zachowanie w dniu 11 listopada dostarcza wielu poszlak wskazujących, że pod pozorem bezstronności, wzięła udział w prowokacji mającej na celu przekonanie opinii publicznej do planowanego w związku z kryzysem gospodarczym ograniczenia praw obywatelskich. Przy okazji warto zwrócić uwagę na konfidentów, zarówno tych policyjnych, jak i tych, którzy wysługują się tajnym służbom. Sprawa zabójstwa Krzysztofa Olewnika, podobnie jak wiele innych przypadków, a zwłaszcza takie spektakularne incydenty, jak słynna manifestacja przeciwników krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie - gdzie policja ostentacyjnie nie dostrzegała ewidentnych przypadków naruszeń prawa - a także zamieszanie wokół Marszu Niepodległości, gdzie według zgodnych relacji wielu naocznych świadków policja również ostentacyjnie nie zauważała najbardziej agresywnych demonstrantów - wszystko to skłania do podejrzeń, że - po pierwsze - konfidenci są wykorzystywani nie tylko do przestępstw o charakterze rabunkowym, ale również - politycznych prowokacji, otrzymując za to wynagrodzenie w postaci bezkarności - gdy już na własną rękę popełniają przestępstwa kryminalne. To by przynajmniej częściowo wyjaśniało przyczyny wysokiej popularności Platformy Obywatelskiej w więzieniach, a także - pojawienie się w Sejmie politycznej reprezentacji kryminalistów.