Nowy Ekran ma zainstalowanego antypedofila w środowisku Krytyki Politycznej
Wpisał: Łażący Łazarz   
17.11.2011.

Nowy Ekran ma zainstalowanego antypedofila w środowisku Krytyki Politycznej

 

[Kopiuję Post Scriptum z ciekawego artykułu Łażącego Łazarza: Policja w Nowym Ekranie http://lazacylazarz.nowyekran.pl/post/37892,policja-w-nowym-ekranie  Całość przeczytaj, Kotku, u źródła! MD]

 

Ps. Dziś Gazeta Wyborcza pochwaliła się, że zainstalowała antyfaszystę w środowiskach narodowych. Oczywiście, w ten sam sposób Policja może teraz zainstalować antyterrorystę w środowisku Nowego Ekranu.

Powiem więcej: Nowy Ekran ma zainstalowanego antypedofila w środowisku Krytyki Politycznej. Serio. I to na tyle blisko, że wczoraj dowiedzieliśmy sie, iż lewacy z grupy Szczuki i Sierakowskiego mieli tajną naradę o tym jak tu medialne zatuszować fakt (o którym wie GW i TVN), że bojówki niemieckie z Antify były kontrolowane i zostały wpuszczone do Warszawy tylko dlatego, że w autokarach, ani przy nich nie znaleziono wtedy żadnych pałek, kastetów i innych narzędzi do bicia. Wszystko czekało na nich w kawiarni Nowy Wspaniały Świat należącej do Krytyki Politycznej. Sprawa jest na tyle poważna, że Sierakowski i Szczuka są spanikowani, że jeśli wyjdzie głośno na jaw, że to oni zakupili i dostarczyli broń Niemcom, by Ci mogli bić Polaków w Warszawie, to zrobi się taki szum, że Ratusz, pod naciskiem opinii publicznej, odbierze im ekstra tani, ekstra lokal na Rogu ulic Nowy Świat i Świętokrzyska w Warszawie.

Nasz tajny antypedofil zainstalowany wysoko w Krytyce Politycznej i "Porozumieniu 11 Listopada" poinformował nas, że lewica będzie sprawę wyciszać miękko wprowadzając kilka tematów zastępczych, tworząc konfabulacje na temat różnych spraw ruchu narodowego, a przede wszystkim stosując drobne kłamstwa: np. że pałki, flagi i kastety zostały porzucone przez bojówki niemieckich kryptofaszystów przed lokalem Nowy Wspaniały Świat.

Tymczasem niemieckie łobuzy wcale nie porzuciły kijów i pałek przed kawiarnią Nowy Wspaniały Świat, nie porzucili też w kawiarni. Oni po prostu po akcji oddali broń do magazynu znajdującego się kawiarni Krytyki Politycznej, z którego ją pobrali. Kije i pałki trafiły z powrotem do siedziby szefa tej mafii, który  czarnym koszulom wydał rozkaz lub zlecenie na sprowokowanie zamieszek i dokonanie serii pobić (kontrakt: wy dymicie - my dostarczamy broń).

Kolorowa Szczuko i Sierakowski-zmruż-oczko, oświadczam, że Nowy Ekran będzie nagłaśniał i przypominał ludziom, że pałki, kastety i żółto-czarne flagi którymi zostali pobici młodzi ludzie w polskich strojach historycznych, broń, którą Niemcy użyli przeciwko polskiej młodzieży idącej z polskimi flagami na Marsz Niepodległości czekały na te bojówki w Krytyce Politycznej i że to Krytyka Polityczna uzbroiła bandytów by mogli bić polskich przechodniów. Dzięki antypedofilowi zainstalowanemu w środku lewackiej bandy wiemy to na pewno i zrobimy wszystko, by Prokuratura postawiła Krytyce Politycznej zarzuty podżegania do przestępstwa pobicia, pomocnictwa w popełnieniu napadów i udziału w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Wszystko po to, by sprawiedliwości stało sie zadość, a szajka przestępcza nie była dłużej posiadaczem atrakcyjnego lokalu gastronomicznego (kto wie, może służącego do prania brudnych pieniędzy i dotacji z międzynarodowych grup krypto-faszystowskich) , dotowanego przez tych samych mieszkańców Warszawy, których bili.

Złożymy stosowne zawiadomienie o przestępstwie i być może znowu w Nowym Ekranie pojawi się Policja, tym razem z zaproszeniem dla RedNacza NE do złożenia stosownego zeznania. Chętnie pójdę.