Przytomna (p-)odpowiedź na alarmy o Bankach i BANKSTERACH |
Wpisał: WK
|
21.11.2011.
|
Przytomna (p-)odpowiedź na alarmy o Bankach i BANKSTERACH WK Na to jest bardzo prosty sposób, który już zastosowali Irlandczycy. Zrezygnować z banków, przejść na bezpośrednie transakcje gotówkowe. To niby krok wstecz w stosunku do "zdobyczy" naszej cywilizacji. Ale do dupy z taką "cywilizacją". Przykład: Czy ktoś policzył, z zegarkiem w ręku, ile trwa płacenie kartą w supermarkecie? Ja policzyłem. Trwa średnio o całą minutę dłużej, niż płacenie gotówką. Jeżeli w godzinach szczytu stoję w dziesięcioosobowej kolejce, a wszyscy przede mną płacą kartami, to będę stał dziewięć minut dłużej, niż powinienem. A i to pod warunkiem, że nie zdarzy się dupek (lub bździągwa, żeby żadnej płci szczególnie nie wyróżniać), który(a) zapomniał PIN-u, albo podał PIN od innej karty (bo młody wykształcony z dużego miasta musi mieć przynajmniej sześć kart), albo zapomniał, że nic już nie ma na koncie i dopiero maszyna mu to przypomina. Zdrowia życzę, bo się przyda. WK
|