Boni ma żonę a z taką się zwykle mieszka razem, rozmawia i ...sypia
Wpisał: Emir   
03.12.2012.

Boni ma żonę a z taką się zwykle mieszka razem, rozmawia i ...sypia

 

Boni chce zamknąć usta pasterzom katolickim w Kościołach, który to Kościół ma podpisany Konkordat a tymczasem jak dziś udało mi się znaleźć i przeczytać w artykule prof. Wolniewicza http://www.bibula.com/?p=50105  ta z która pod jednym dachem mieszka Boni zwie się Barbara Engelking-Boni, jest damskim psychologiem ( sorry ale końcówka -a przechodzi mi przez gardło w przypadku zawodów: lekarka, nauczycielka, dziennikarka, taki konserwatyzm antyfeministyczny . Najśmieszniej chyba brzmiałby w wersji feministycznej zawód kobiety -zawodowego oficera - OFICERKA ? OFICYNA ?).


Engelking-Boni pracuje w "centralnej wytwórni antypolskich oszczerstw, jaką jest Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy Polskiej Akademii Nauk, czynne od ośmiu lat. Kieruje nim Barbara Engelking-Boni, psycholożka i żona ministra Michała Boniego. Centrum stosuje różne chwyty politycznego marketingu, a jednym z nich jest żonglerka sfingowanymi liczbami. Rzuca się taką liczbę na próbę i patrzy, co będzie: gdy trafia na opór, to się cofamy i znów patrzymy; gdy zaś oporu już nie ma, idziemy naprzód."

Otóż wg prof Wolniewicza :


"Właściwy cel owego Centrum ujawnił niechcący jeden z jego tuzów, niejaki Jan Grabowski, wykładowca Uniwersytetu w Ottawie. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” (8-9.01.2011), przy której była też Engelking, powiedział: „Jedwabne to nie był incydent. Mordowanie Żydów miało miejsce wszędzie, jak Polska długa i szeroka” (przez Polaków, rzecz jasna, bo to o nich tu mowa). Ważne, by te liczby były duże, im większe tym lepsze, ale co najmniej „dziesiątki tysięcy”; inaczej nie będzie efektu. A ponieważ takich liczb nie ma, więc się je finguje.

W latach 2007-2010 Centrum realizowało „program badawczy” o nazwie „Ludność wiejska w GG wobec Zagłady i ukrywania się Żydów 1942-1945”, finansowany przez The Rotschild Foundation Europe, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego RP, oraz Conference on Jewish Material Claims against Germany. Owocem są trzy książki wydane w 2011 roku przez Centrum. Ich tytuły mówią za siebie: B. Engelking „‘Jest taki piękny, słoneczny dzień …’: Losy Żydów szukających ratunku na wsi polskiej 1942-1945”; J. Grabowski „Judenjagd: polowanie na Żydów 1942-1945”; praca zbiorowa (red. B. Engelking) „Zarys krajobrazu: Wieś polska wobec zagłady Żydów 1942-1945”. Trzeba do nich dodać także „Złote żniwa” J. T. Grossa, też 2011, któremu Centrum służy za zaplecze i legitymację."

Więc Boni-Engelking działa raczej w Przedsiębiorstwie Holokaust by zafałszować historie - stamtąd pochodzi informacja jakoby Polacy zaciukali ok 120 tys Żydów podczas II Wojny Światowej, wiec przewyższająca nawet dwukrotnie szacunki samego Grossa !


Tymczasem małżonek działaczki Przedsiębiorstwa Holokaust chce Polskim Działaczom Katolickim=Księżom zamknąć usta lub je drastycznie ocenzurować.
To się nazywa przewrotność i nie wiadomo jakim przymiotnikiem to określić :


- przewrotność Kalego czy
- przewrotność żydowska


Jak widać małżeństwo Boni stosują się do zasad przewrotności oraz starej "zasady" , że:  "Jak wól pierdzi to obora słucha".

I te osobniki mają być uważane za "polska elitę" ?!