Zamach wysokoenergetyczny, który wstrząsnął światem
Wpisał: Katarzyn Orłowski-Popławski   
13.12.2012.

Zamach wysokoenergetyczny, który wstrząsnął światem

 

[W czasie wykopalisk archeologicznych w okolicy Budy Ruskiej grupa uczonych (kopiąc na metr w GŁĄB ) znalazła butelkę a w niej rękopis. Podajemy TREŚĆ po rozszyfrowaniu i uzgodnieniu z „gospodarzem”. . (-) ABW i 6 innych służb ]

 

W oryginale zdjęcie Autora ucharakteryzowanego na kobietę (sic!)

 

20 listopada 2012 (12:19)   http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/15616,zamach-ktory-wstrzasnal-swiatem.html

 

Nie sądziłam, że kiedykolwiek wypowiem te słowa. A jednak - ZAMACH! Ekscytacja nie z tej ziemi! ABW rozbiła zbrojny związek przestępczy, który planował brutalne akty przemocy wobec organów konstytucyjnych. To największy sukces służb od czasów operacji Samum.

Tak, drodzy Państwo, to nie przelewki. Służby ustalają, czy zamachowiec chciał użyć trotylu, nitrogliceryny czy oleju rzepakowego tłoczonego na zimno (estry o najwyższym stężeniu cząstek wysokoenergetycznych i ekstra-kalorycznych). Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poprosiła o konsultację warszawską prokuraturę wojskową, która zbada spektrometrem, czy cząstki wysokoenergetyczne ujawnione na odzieży mężczyzny mogą pochodzić z dezodorantu Nivea Men czy z  namiotu PCV, w którym się ukrywał w Puszczy Białowieskiej, skąd  dowodził - uzbrojoną w pistolety na wodę - siatką fanatycznych dzikich (bo puszczańskich) zamachowców. W pobliżu namiotu agenci zlokalizowali dwie wyrzutnie rakiet typu Cruise, instrukcje obsługi w języku Majów i części zamienne do kombajnu rolniczego.

Z rozpoznania operacyjnego ABW wynika, że zamiarem wroga ludu było naładowanie jonami cząstek wysokoenergetycznych organów państwowych, w tym samego Bronisława Komorowskiego.

Niewykluczone, że biegli będą musieli przeprowadzić eksperyment procesowy z udziałem prezydenta na bliźniaczym tupolewie w Mińsku Mazowieckim. Oprócz spektrometrów eksperci użyją mikrofalówki,  prostownicy do włosów i specjalnie przeszkolonej fretki tropicielki. 

 

Komentarz został opublikowany na blogAID

Katarzyna Orłowska-Popławska