Chipowanie polskich pacjentów obowiązkowe od 2013 roku
Wpisał: Gosia z Wrocka   
14.12.2012.

Chipowanie polskich pacjentów obowiązkowe od 2013 roku

 

Gosia z Wrocka http://gosia.nowyekran.pl.nowyekran.pl/post/82961,chipowanie-polskich-pacjentow-obowiazkowe-od-2013-roku

RFID jest już w Polsce. Każdy, kto sądził, że ostatnie przypadki z Teksasu, gdzie wyciągnięto konsekwencje wobec uczennicy odmawiającej noszenia chipa szpiegującego RFID to coś odległego, co nas nie dotyczy mylą się.

 

   Właśnie poinformowano, że do 2013 roku wprowadzony zostanie obowiązek przydzielania opasek z chipem, które będą pełnić funkcję identyfikacyjne.

Technologia jest promowana przez media, jako zbawienie dla pacjentów. Przedstawiane jest to, jako cudowny postęp i ułatwienie pracy lekarzy. Niewątpliwie tak jest, bo lekarz będzie mógł przyjść z tabletem i odczytać całą historię choroby, co jest przedstawiane, jako zdobycz technologiczna. Co ciekawe, to ewidentne naruszenie prywatności jest uzasadniane, jako jej ochrona. Słyszymy, że teraz już nie trzeba będzie trzymać dokumentacji pacjenta w formie papierowej, ani nie będzie potrzeby wieszania na łóżku informacji o chorobie. Wystarczy założyć bransoletkę z chipem RFID i będziemy się mogli poczuć jak piesek.

 W telewizji słychać argumenty, że jeśli pacjent upadnie nagle na korytarzu szpitala, można go zeskanować z chipa i od razu wiadomo, kto to i co mu jest. Chciałoby się zakrzyknąć: cóż za wspaniała technologia!! Może wszczepmy sobie wszyscy chipy to w takim szpitalu po prostu zeskanują nam rękę i nie trzeba będzie bransoletki, którą przecież można zgubić. Pamiętajmy jednak, że ta wspaniała technologia spowoduje znaczne ułatwienie dostępu do informacji o naszych chorobach, która teraz jest rozproszona i papierowa a będzie scentralizowana i w konkretnej bazie danych. Służby specjalne już pewnie zacierają ręce z zadowolenia.

 Pytanie tylko, czy będą montowane w nowych dowodach osobistych, czy też telefonach komórkowych, a może będą po prostu implantowane, jako wygodniejsze rozwiązanie. Niemożliwe? To się dopiero okaże.