PrezydEnt sprawdza, prezydĘt wierzy na gębę...
Wpisał: contessa   
22.12.2012.

PrezydEnt sprawdza, prezydĘt wierzy na gębę...

 

Nie ma jak pominąć milczeniem sprawozdania marionetki zwanej Andrzej Seremet, w randze prokuratora generalnego RP, złożonego drugiej marionetce w randze prezydenta RP, potocznie zwanego prezydętem (od dęcia + wyrazy bliskoznaczne), a wcześniej gajowym, chrabią itd...na posiedzeniu RBN, przeznaczonym tematowi „wątku zamachu, trotylu itd. w ramach polskiego śledztwa prokuratorskiego” oraz braku sygnałów świadczących o celowym działaniu  „czynnika zewnętrznego”.

Andrzej Seremet kłamał publicznie nie raz, ostatnio na konferencji prasowej odnośnie „pomyłki” w identyfikacji ciała śp.Anny Walentynowicz, obarczając winą  rodzinę śp. Pani Anny, dlaczego więc nie miałby okłamać prezydęta Komorowskiego twierdząc,  że „biegli nie stwierdzili trotylu na szczątkach Tu-154M”  choć płk Artymiak, szef NPW wyraźnie publicznie powiedział, że „Niektóre urządzenia użyte w Smoleńsku wykazały faktycznie TNT.”...

Seremet nie dość, że publicznie robi z siebie durnia i ofermę, niezdolną powtórzyć zdanie niespecjalnie skomplikowane, to stawia w złym świetle instytucję, jaką jest Naczelna Prokuratura Wojskowa bo podważa jej niezbite dowody, sam nie mając żadnych. Tym samym  robi również durnia z prezydęta, któremu referuje wyniki śledztwa NPW. Pomijam jednak wszelkie gry i gierki wspomnianych osób i  instytucji...

Mnie akurat nie obchodzi czy Komorowski jest durniem, czy Seremet i Artymiak są durniami, tak samo jak nie obchodzi mnie czy pod/nad Smoleńskiem doszło do katastrofy w ruchu lotniczym czy do zamachu !

Obchodzi mnie jednak to, że państwo polskie mając obowiązek zbadać rzetelnie dlaczego i w wyniku czego zginął Prezydent RP i 95 towarzyszących mu osób, wśród których Małżonka Prezydenta RP, generałowie i komandorzy WP i NATO, ostatni Prezydent RP na Uchodźstwie, duchowni i inni członkowie delegacji udającej się wraz z Prezydentem RP na obchody 70-tej rocznicy zbrodni katyńskiej,  rzetelnego śledztwa nie przeprowadza !!!

A nie przeprowadza bo czynności, które  polscy śledczy i prokuratorzy powinni byli dokonać zaraz po wypadku, 10-11 kwietnia 2010 r., wykonują po ponad dwóch latach ! 

Nie przeprowadza go od 10 kwietnia 2010 r., daty wypadku, o czym świadczą m.in.i choćby anomalie wychodzące podczas ekshumacji ciał ofiar – zamiana ciał w grobach, obecność nieobyczajnych ciał obcych w ciałach ekshumowanych ofiar.

 Ekshumacje pokazały również całkowitą ignorancję organów je zlecających z urzędu i je przeprowadzających oraz zupełną ignorancję prokuratora generalnego, Seremeta, który  nie zna praktyki”  by zalutowany dla celów transportu  przez granice zwłok pojemnik był  otwarty  po przybyciu zwłok do miejsca przeznaczenia i ciało  zbadane w odpowiedniej jednostce medycyny  sądowej w sytuacji jeśli osoba zmarła  w niejasnych okolicznościach. Seremet nie wie również, że ciało prezydenta państwa, zmarłego we własnym łóżku również powinno być poddane szczegółowej sekcji zwłok.

Czy Seremet rzeczywiście o tych podstawowych sprawach  nie wie czy tylko udaje, że nie wie ?

W obu przypadkach ta niewiedza świadczy tylko na jego niekorzyść choć z tej drugiej „niewiedzy” jeśli  ma ona miejsce, na pewno ciągnie korzyści !

 Seremet i prokuratury wojskowe szybko wyłączyły ze śledztwa wątek zamachu. Czyżby dlatego, że wiedzą iż istnieje duże  prawdopodobieństwo, że w Smoleńsku doszło do zamachu i ważniejsza jest dla nich ochrona żywych sprawców niż dochodzenie  przyczyn nagłego zejścia prawie setki osób ?

 Jako zwykły obywatel RP nie akceptuję metod prokuratora generalnego RP i prokuratur wojskowych, prowadzących śledztwo smoleńskie bo ich postępowanie stwarza zbyt wiele podejrzeń, że używają swej funkcji i urzędu wyłącznie do tego by przyczyny wypadku w Smoleńsku nigdy nie zostały poznane.