Przyczynek do wspomnień o biskupie Tokarczuku | |
Wpisał: Dziadek Wojtek | |
30.12.2012. | |
Przyczynek do wspomnień o biskupie Tokarczuku Dziadek Wojtek http://dziadekwojtek.nowyekran.pl/post/84292,przyczynek-do-wspomnien-o-biskupie-tokarczuku Jeden z członków mojej rodziny (nazwijmy go "wujkiem" choć nie był bratem mojej Mamy) był proboszczem, gdzieś na Roztoczu. Wujek już nie żyje ale kiedyś, dawno dawno temu, opowiedział mi taką oto historię o biskupie Ignacym Tokarczuku: Biskup wzywa do siebie młodego księdza X, wikarego w jednej z parafii, i rzecze do niego tak: - Gratuluję Księdzu objęcia probostwa w parafii Y. Ksiądz wylewnie dziękuje za zaszczyt i okazane zaufanie po czym natychmiast wyjeżdża do swojego nowego miejsca posługi. Przybywając jednak do Y nie potrafi znaleźć kościoła ani w ogóle niczego co choć trochę przypomina świątynię. Zmieszany wraca do Biskupa. - Księże Biskupie, ależ w Y nie ma kościoła! - A po cóż ja mianowałem Księdza proboszczem? - odpowiada Biskup. - Najpóźniej na (tu pada data) będzie mnie Ksiądz gościł na konsekracji. I konsekracja w wyznaczonym czasie się odbyła.
Dzisiaj świat obiegla wiadomość o śmierci Biskupa Ignacego Tokarczuka. Panie przyjmij Go do siebie. |