| |
Wpisał: Piotr Tomczyk | |
18.01.2013. | |
Emerytury - prawda po latach
Przed przeprowadzeniem „reformy emerytalnej” wśród przedstawicieli medialnych elit w Polsce panował entuzjazm. Politycy, ekonomiści, aktorzy, piosenkarze, akwizytorzy… wszyscy z zapałem przekonywali, że otwarte fundusze emerytalne zapewnią nam w przyszłości finansowe eldorado. Dziś telewizja nie emituje już filmików pokazujących beztroskich emerytów wypoczywających pod palmami na egzotycznych plażach, zaś eksperci coraz częściej sugerują, że zamiast znacznego wzrostu świadczeń emerytalnych czekają nas głodowe emerytury. Czy rząd okłamywał Polaków, zapewniając o cudownych skutkach reformy? – Oczywiście, że kłamał. Nie tylko ten rząd, ale również i poprzednie rządy. O tym, że będzie katastrofa, wiedzieliśmy w 1999 roku, ale próbowaliśmy ludzi oszukać. Chcieliśmy zmniejszyć emerytury – to się udało – czyli tak zwaną stopę zastąpienia, ale wmawialiśmy ludziom, że będzie na odwrót – że emerytury będą mieli większe – przyznał w jednym z wywiadów Robert Gwiazdowski, szef Centrum im. Adama Smitha, były szef Rady Nadzorczej ZUS. A co na to nasi najwięksi „reformatorzy”? |