Pismaki z jakie­goś bru­nat­nego ścieku: Przystawa i Dakowski
Wpisał: bisnetus   
21.01.2013.

Pismaki z jakie­goś bru­nat­nego ścieku: Przystawa i Dakowski

 

[Znalazłem (od strony Admina) na mej stronie „wejścia” z bardzo kulturnej, eleganckiej  strony – i okazuje się z tamtej dyskusji, z kim Państwo mają tu do czynienia, kto Państwa wrednie indoktrynuje. Cytuję. M. Dakowski]

 

 

Jedy­nym nie­ele­ganc­kim zagra­niem z Pana strony było wsta­wie­nie linku z jakie­goś bru­nat­nego ścieku, co zapewne miało z góry kom­pro­mi­to­wać ideę JOW-ów i zatruć dys­ku­sję.

 

bisnetus pisze:

20 stycznia 2013 o 23:20

Bar­dzo słuszny tekst, ale pro­blemu dzi­cze­ją­cego par­tyj­niac­twa nie roz­wią­żemy obu­rza­jąc się na jego wybryki i symp­tomy wda­jąc się w leni­stwo inte­lek­tu­alne i ucie­ka­jąc w tematy tabu odno­śnie jego źró­deł i przy­czyn. A te moim zda­niem leżą w ordy­nar­nej ordy­na­cji wybor­czej, która powstała w wyniku swo­istego par­tyj­niac­kiego zama­chu stanu oraz sko­rum­po­wa­niu IV wła­dzy, która w par­tyj­niac­twem współ­żyje w sym­bio­zie zamiast sta­nąć w inte­re­sie publicz­nym i wypo­wie­dzieć par­tyj­niac­twu otwartą wojnę (wojna oczy­wi­ście w przenośni).

=================

Czy o to Ci cho­dzi?
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=6003&Itemid=45
Jeśli tak, to ja bar­dzo prze­pra­szam, ale nie mam innego wyj­ścia, jak być z Tobą w głę­bo­kim spo­rze.
Ład­nie powie­dziane, prawda?
Sta­ram się.

Rating: 0.0/5 (0 votes cast)

bisnetus pisze:

21 stycznia 2013 o 14:33

@jmp eip
Nawet bar­dzo ele­gancko. Brawo.
Nie, nie o to mi cho­dziło. Ja nie jestem prze­ciw­ni­kiem JOW-ów, ale nie jestem też ich zde­cy­do­wa­nym sym­pa­ty­kiem. W odróż­nie­niu do zade­kla­ro­wa­nych sym­pa­ty­ków JOW uwa­żam, że zarówno w sys­te­mach pro­por­cjo­nal­nych jak i więk­szo­ścio­wych musi być zacho­wane fun­da­men­talne wyznacz­niki demo­kra­cji, w tym bierne prawo wybor­cze dla wszyst­kich oby­wa­teli. Bez tego nie ma demo­kra­cji.
*
Jedy­nym nie­ele­ganc­kim zagra­niem z Pana strony było wsta­wie­nie linku z jakie­goś bru­nat­nego ścieku, co zapewne miało z góry kom­pro­mi­to­wać ideę JOW-ów i zatruć dys­ku­sję.

[---]

 

Pro­szę mnie nie posą­dzać o zło­śli­wość i nie­ele­ganc­kie (nie fair?) zagra­nia. Po pro­stu ten link wysko­czył mi w guglu jako jeden z pierw­szych po zada­niu hasła o JOW i par­tyj­niac­twie. Nie mam zie­lo­nego poję­cia kim jest autor por­talu oraz kim jest autor tego mani­fe­stu. [bold -md] Być może jest to „bru­natny ściek“, cho­ciaż z samego tek­stu to jed­no­znacz­nie nie wynika.

 

=============================

 

Nie podaję adresu, by jakiś w-ŚCIEK-ły brunatny czytelnik mojej strony nie zakłócił subtelnych rozważań damy w lila-rouge (Lila- rusz...! )

 

Zmieniony ( 22.01.2013. )