Światowy Kryzys finansowy - a Grynszpan z Bełżca... | |
Wpisał: Mirosław Dakowski | |
29.11.2008. | |
„Światowy Kryzys” finansowy - a Grynszpan z Bełżca...Widzieli Państwo w TV twarz starego Alan’a Greenspan’a (Federal Reserve Fund) na przesłuchaniu w Kongresie USA? Z mieszanką zawodu, niechęci, bezczelności przyznał wreszcie atakującym go kongresmanom: No tak, jakoś mi nie wyszło... O trwającej kilkadziesiąt lat polityce FED-u. Niedawno zmarła ciocia Kasia z Bełżca mówiła: „Grynszpan? Tak, była taka duża rodzina w Bełżcu. Mieli sklepiki, interesy. Wyjechali przed wojna do Ameryki. Wśród chłopaków był taki jeden wyjątkowo sprytny. Wszystko potrafił sprzedać. Między innymi chłopakom sprzedawał kondony. Potem się okazało, że były znacznie przeterminowane. I tak się u nas mówiło potem o niektórych dzieciach „to dzieciak od Grynszpana”. - Wykapany Aaronek, mówiła Ciocia patrząc na zdjęcie sprzed dziesięciu lat Alana „Ale.. czy to Aaronek, czy jego młodszy brat?” Może ktoś z czytelników znający ludzi przedwojennego Bełżca i ew. rodzinę Grynszpanów odpowie na wątpliwości Cioci? „Alan” podobno (oficjalnie..) urodził się w NY. |
|
Zmieniony ( 24.01.2009. ) |