Deszcz meteorytów spadł na Ural. Eksplozja na 10 km
Wpisał: ++++   
15.02.2013.

Deszcz meteorytów spadł na Ural. Są ranni (WIDEO)

 

Eksplozja na wysokości 10 km

 

14 lutego gazetaprawna

Deszcz meteorytów spadł na Ural. W obwodach swierdłowskim i czelabińskim rozgrzane do czerwoności kosmiczne kamienie powybijały szyby i uszkodziły dachy. Cztery osoby raniło szkło z wybitych okien.

Mieszkańcy obwodu swierdłowskiego twierdzili, że w powietrzu eksplodował samolot. Dostrzegli na niebie błysk i usłyszeli huk. Fala uderzeniowa wybiła szyby w oknach i uszkodziła nadajniki telefonii komórkowej.

Deszcz kosmicznych kamieni uszkodził dachy i powybijał szyby. Odłamki szkła raniły cztery osoby. Jak informuje ministerstwo do spraw nadzwyczajnych sytuacji [ci bredzą jak zwykle.. md]

Deszcz kosmicznych kamieni uszkodził dachy i powybijał szyby. Odłamki szkła raniły cztery osoby. Jak informuje ministerstwo do spraw nadzwyczajnych sytuacji.. [Ci bredzą jak zwykle... md]

 

Видео падающего метеорита

 

meteor-nad-Uralem

 

 

Spadający meteoryt 32 sek.

Падение метеорита

 (ładny filmik)


Następna wiadomość, nie redaguję:

 

Rosja: deszcz meteorytów i tajemnicza eksplozja nad Uralem

ricz, mk Cały tekst: wyborcza

 

15.02.2013 , aktualizacja: 15.02.2013 08:40



Wybuch poprzedziły liczne rozbłyski na niebie. Poszkodowanych jest 150 osób. Szpitale wypisują chodzących pacjentów, by zwolnić łóżka dla ofiar deszczu meteorytów. A Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych zapowiada, że wieczorem na całą Rosję może spaść kolejny deszcz meteorytów

Dramatyczne wiadomości przychodzą z południowego Uralu. Tam na ogromny obszar od Czelabińska, poprzez Jekaterynburg do Tiumienia (zachodnia Syberia), spadł dziś rano deszcz meteorytów. Są straty i poszkodowani.

Ognista kula nad Czelabińskiem

Mieszkańców Czelabińska około godz. 9.20 (w Warszawie - 4.20) przeraził potężny błysk na niebie, potem huk. Nad miastem przeleciała ognista kula, później na miasto spadło z nieba, jak określali ludzie, "coś" płonącego".

Błysk na niebie był widoczny i eksplozję słyszeli też mieszkańcy Jekaterynburga oraz Tumieni. "Coś" spadło również w położonym przy granicy regionie Kazachstanu. Odłamek meteorytu spadł też w Zlotouście w obwodzie czelabińskim.



Fala uderzeniowa była tak silna, że z wielu domów wyleciały szyby, cztery osoby zostały ranne. W mieście rozległ się dźwięk alarmów samochodowych, zakłócona została praca telefonów komórkowych.

Wybuchła panika, bo poszła plotka, że nad miastem eksplodował samolot wojskowy z pociskami na pokładzie.

Wybuch na wysokości 10 kilometrów

Służby ratunkowe przez kilka godzin milczały, najwyraźniej nie mogąc określić, co się stało.

Dopiero po kilku godzinach Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych, któremu podlegają ratownicy, poinformowało, że nad Uralem eksplodował jeden duży meteoryt albo spadł tam na ziemię deszcz drobniejszych meteorytów.

- Według pierwszych informacji mamy do czynienia z deszczem meteorytów - mówił agencji RIA Novosti urzędnik z grupy zarządzania kryzysem. - Wybuch nastąpił najpewniej na wysokości 10 tys. metrów, sprawdzamy te informacje - tłumaczył.


Panika w Czelabińsku

Najbardziej ucierpiał biurowiec czelabińskiej fabryki rur, "przestrzelony" przez spadające z nieba odłamki. W hali huty cynku zawaliły się dach i część ściany. Władze proszą, by rodzice zabrali dzieci ze szkół i przedszkoli i umieścili je w "bezpiecznych miejscach".

[Idiotyzm! Gdzie "bezpiecznych miejsce".

W samym Czelabińsku wybuchła panika. Około 100 osób zostało pokaleczonych przede wszystkim odłamkami szkła z szyb wybitych przez falę uderzeniową. Trwa ewakuacja z wielu uszkodzonych budynków.

Po Czelabińsku krążą plotki, że wkrótce ma nastąpić kolejne uderzenie.

W jej uspokojeniu nie pomaga Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych - zapowiada, że wieczorem na całą Rosję może spaść kolejny deszcz meteorytów i przygotowuje się, by udzielić pomocy ewentualnym poszkodowanym.

Panikę podsycają pogłoski, że w ślad za tym, co już spadło, przyleci tam asteroid 2012DA14 o masie 130 tys. ton, który dziś ma się przybliżyć do Ziemi, a wtedy cały region zostanie zniszczony.

 

[Też bzdura: Jeśli by większy meteoryt – to będzie „Pomachwaj po wsjem!!”  siedzieć na miejscu, żadnych ruchów paniki. MD]

Ludzie próbują opuścić miasto. Na ulicach samochody stoją w potężnych korkach. W całym obwodzie czelabińskim zamknięto szkoły.

Nad Uralem krążą trzy samoloty obserwacyjne, szukające śladów meteorytów, które spadły na ziemię. Skutki katastrofy usuwa 20 tys. ratowników.


Cały tekst: wyborcza

=================================

Jeszcze "smaczek": 

 Rosyjska Federalna Agencja Energii Atomowej (Rosatom) zapewniła, że w wyniku deszczu meteorytów nie ucierpiała żadna znajdująca się w okolicy Uralu elektrownia atomowa.

 

===================

później:  - Prawie trzy tysiące budynków, w tym 34 placówki medyczne i 361 szkół i przedszkoli zostało uszkodzonych w wyniku uderzenia meteoru - poinformował w piątek po południu gubernator Rejonu Czelabińskiego, cytowany przez "Russia Today". Jak dodał, rannych jest 950 osób, agencja Interfax mówi o 985 rannych.

=============================

 

O wysokim poziomie wyszkolenia „ nowych ruskich”:  „Żołnierze badają krater”. Geolodzy i meteoryto-lodzy pewnie siedzą w psychuszkach - lub szukają jadła na śmietnikach...

 

Zmieniony ( 16.02.2013. )