Rozmowa chłopa z babą o pakcie fiskalnym Kapitan Nemo, 2 marca, 2013 niepopki
==============================
portret - Powiedz mi stary, co to jest ten pakt fiskalny, co go teraz prezydent podpisał ? - Co on podpisał, to on sam nie wie, tak jak i Donek nie wiedział, za czym kazał swoim posłom głosować… Donek dziennikarzowi nie potrafił nawet odpowiedzieć, kiedy Unia nałoży na nas kary za ten cały pakt… - To za ten pakt fiskalny, to nas Unia będzie karać ? - Nie inaczej, babo ! Bo ten pakt fiskalny to po naszemu to jest bat fiskalny, czyli podatkowy. Jak tylko Donek z Wincentym przekroczą budżet, to Unia nas batem po dupsku przyleje ! Nas, to znaczy każdego Polaka, któremu Wincenty zaraz podatek podniesie ! - To ten Donek razem z prezydentem sami sobie bat na tyłek wybrali ? Czy tak? - Nie sobie babo, tylko nam ! Teraz będą mogli powiedzieć, że emerytury nie dostaniesz, bo tak Unia sobie życzy ! Albo, że trzeba będzie za paczkę fajek płacić nie 12 złotych, ale 20 złotych !... - Ale tych fajek, to ty byś mógł już przestał palić, stary ! - Aleś ty durna, babo ! Toż przez ten bat fiskalny ludzie nawet jeść przestaną ! Ja teraz czytał, że ludzie jedzą już mniej mięsa, ryb, chleba, czy jajek niż za komuny ! Zamiast wołowiny – konie jedzą, bo nikt w tym kraju nie kontroluje, co jest w żarciu ! A ty mi z fajkami wylatujesz, babo…. - Ale bez fajek byłbyś stary zdrowszy. Bo jakbyś nie palił, to byś żył dłużej ! Miałbyś teraz nie 67 ale nawet i z 77 lat !!! - Ale po co, babo ? Po co ? Ja rozumiem żyć dłużej w Ameryce, albo u Niemców…. Tam, na wycieczki sobie statkami jeżdżą, w ciepłych krajach siedzą pod palmami…Koktajle piją. A ty, czy ja ? Tylko Biedronki zwiedzamy, żeby tańsze kartofle kupić, albo kurczaki ! Jak niewolnicy.. - No bo musimy stary liczyć się z każdym groszem…. - A widzisz babo, bo wiemy ile co kosztuje ! A oni sobie premie co rusz wypłacają, za autostrady przepłacili zagranicznym firmom, które nie płaciły polskim wykonawcom, wszędzie złodziejstwo i korupcja ! A oni się z milionami nie liczą, więc jak im ta wyspa padła - bata europejskiego na nas wymyślili … - Ale jak ten bat fiskalny Unia od nas dostanie, to może wreszcie będzie u nas lepiej, stary ?! Jak u Niemca ?... - Czyś ty babo, ślepa ? Za Niemca Polaków na roboty wywozili ! Teraz – jadą tam sami ! Lepiej w tym kraju mają tylko urzędnicy, co ich Donek zatrudnił przez pięć lat. Nawet w Zusie takie sobie premie za ubiegły rok poprzydzielali, że trzeba było wiek emerytalny podnieść ! Okrągłe 212 milionów, czyli po prawie pięć tysięcy na głowę ! A Donek w 2007 roku obiecał, że złodziei pogoni i bez żadnego bata będzie nam się wszystkim lepiej żyło! Nie tylko jego urzędnikom…. I co z tego cudu wyszło ? No co ? Bida i nędza, a na dodatek Unia nas będzie batem fiskalnym lać po krzyżu za 500 miliardów długu, co go Donek z Wincentym narobili przez pięć lat…Gierek stara, to była amatorszczyzna …. - W takim razie po co nam rząd, stary, któren samemu liczyć nie potrafi i złodziejstwo popiera ? - No, wreszcie ty babo zajarzyła ! Bo o to właśnie temu pseudo-rządowi chodzi : żeby ludzie się wreszcie zdecydowali, żeby za nas rządziła Europa, czyli Angela Merkel – skoro my Polacy nie umiemy się sami rządzić ! Już niektórzy mówią: gdyby tu Niemiec przyszedł to by zrobił z tym syfem porządek w jeden rok ! - Tak kiedyś mówili zetemesowcy za komuny, stary ! Ale to dotyczyło Breżniewa… Nie mam racji, stary ? - Masz stuprocentową rację, babo ! Dlatego ten cały bat fiskalny, jest jak prośba Jaruzela o interwencję radziecką! Przedtem PZPR a teraz PO nie daje sobie rady z polskim narodem, to wystąpili o interwencję europejskich księgowych… Ale PO przygotowało też inny projekt: żeby naszą policję mogli wesprzeć policmajstry z RFN-u, gdy trzeba będzie nas będzie spałować za to, że nie chcemy wejść do euro-kołchozu po dobroci…. - To po co nam, stary jeszcze to euro? - Dokładnie po to samo, jak sowieci rubla wszystkim wciskali ! Żeby jeszcze bardziej mogli republiki kontrolować !… A nie słyszała ty, co nam ta zamiana złotówek na euro da ? - No, baby w sklepie mówiły, że wszystko będzie droższe. Chleb za półtora euro, a masło za dwa! Ale w tefałenie na odwrót mówili … Że wtedy dopiero będziemy pełnymi europejczykami ! - Pełnymi europejczykami ??! Pełnymi z pustymi portfelami, a nawet i z pustą bieliźniarką ! - Dlaczego i z bieliźniarką, stary ? - Bo te twoje tysiąc złotych, co je na pelisę tam trzymasz – szlag trafi, jak zrobią wymianę pieniądza na euro ! Moja świętej pamięci mamusia mówiła mi, że za komuny stracili z tatusiem kupę forsy na wymianie pieniądza… - To już za komuny pieniądze wymieniali, stary ? - A jakże ! Już wtedy moskiewscy namiestnicy robili z nas golasów ! Donek tego nie wymyślił, poza tylko zmianą kierunku… Teraz robią z nas golasów bardziej postępowo niż za Breżniewa… Po europejsku. Bo przez Angelę i jej wiernego pieska… - To ja za te euro futra w Europie już nie kupię, stary ? - A słyszała ty, żeby w Europie można było pelisę kupić za 200 euro ? Koń by się uśmiał, wprost z tych klopsów wołowych, co je wczoraj na obiad zrobiła ! Nawet w Stanach futra są dwa razy droższe, tak że żona tego skarbnika z placformy musiała te futra ukraść! Widzisz?! Nawet jej mężusia, co za zbieranie finansów na PO, willę sobie na Florydzie postawił – nie stać już, żeby żonie pelisę normalnie kupić ! Czyli za normalne dolary… - Mówisz o żonie tego Mirasa, stary ? Tej prawej ręki Donalda ? - Jakiej prawej, stara ??! Donald ma tylko same lewe ręce i to nie dwie ale i z dziesięć razy dziesięć ! Takich Drzewieckich w tej placformie są na pęczki ! W każdym województwie, w każdym urzędzie. A w każdej spółce siedzi złodziej…. - Pewnie, żeby pokazać całemu światu, że nie potrafimy się rządzić sami…. ? Czy tak, stary ? - Właśnie tak, babo… Właśnie tak….
|