WYSZPERANE Jacka, 4 marca
Wpisał: Jacek BEZEG   
05.03.2013.

WYSZPERANE Jacka, 4 marca

 

[mail’em dostałem... md]

 

W dzisiejszej Ewangelii Chrystus przynagla nas do wytrwałości. Na czym polega wytrwałość? Chrystus sam odpowiada na to pytanie. „Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej” (J 15, 10). Życie według Bożych przykazań jest zewnętrznym wyrazem miłości do Boga i ludzi. Św. Kazimierz kochał Boga i ludzi, szczególnie biednych, których często sam osobiście wspierał jałmużnami. Pomimo, że był synem króla, odznaczał się niezwykłą pokorą i umiarem we wszystkim. Godność królewska go nie odurzyła, jak to się często zdarza wśród ludzi sprawujących władzę. Gdy pod nieobecność króla sprawował rządy, traktował to jako służbę a nie panowanie. Smutek ogarnia jak daleko dzisiejsi ludzie u władzy odbiegają od tego świetlanego przykładu. Zamiast służyć, uzyskaną władzę traktują jako okazję do wzbogacenia siebie i swojej rodziny.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=8836&Itemid=46



Jeszcze przed wybuchem wojny, polski wywiad interesował się zbrojeniami Niemiec. „Namierzył” również budowę w 1936 r. olbrzymiego kompleksu w Peenemünde. Katlewski pracował w Urzędzie Uzbrojenia Marynarki Wojennej w Berlinie i został przed wojną pozyskany dla polskiego wywiadu. To właśnie on powiadomił o pracach badawczych nad rozwojem techniki rakietowej w Peenemünde. Po zajęciu Polski, w niemieckie ręce wpadła cześć archiwum II Oddziału, i tak Gestapo trafiło na trop Wiktora Katlewskiego. Został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 19.08.1940r. ( Michał Wojewódzki „Akcja V-1, V-2” Instytut Wydawniczy PAX Warszawa 1984.)
 Szczegółowych informacji o produkcji w Peenemünde dostarczył też wywiad Śląskiej AK.
Jan Mrózek, szef siatki „Stragan”, osobiście przewiózł meldunek do Warszawy. Był tak dumny z przekazanej informacji, że czekał na odpowiedź z Londynu. Wrócił z Warszawy załamany, gdy przyszła informacja zwrotna - „że Anglicy oczekują od polskiego wywiadu rzetelnych informacji wojskowych, a nie bajek o jakiś cudownych broniach”.
– przekazała we wspomnieniach siostra Jana Mrózka, Ewa.
http://niepoprawni.pl/blog/208/slazacy-z-zaolzia-rozpracowali-peenemuende



Z Edmundem Budelewskim, synem por. Bolesława Budelewskiego ps. „Pług”, „Sokół”, dowódcy kompanii terenowej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, zamordowanego 15 lipca 1948 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, rozmawia Adam Kruczek

http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=8783&Itemid=80



Nie wiadomo, co zamierzają zrobić Rosjanie. Wiadomo natomiast, że wojny z Polską nie wykluczają, skoro już „odpierali atak sił NATO” na Białoruś w czasie ćwiczeń „Zapad 2009” wskazując, że chodzi o Polaków. Teoretycznie były to działania obronne – z atakiem jądrowym na Polskę – jednak Rosja ma w swej historii liczne przykłady, gdy kogoś napadała twierdząc, że się broni. Ostatnim przykładem była chociażby agresja na Gruzję w 2008 roku. Na terytorium tego państwa zbuntowały się trzy prowincje i rząd w Tibilisi postanowił je zdyscyplinować. Przywołał do porządku jedną i usiłował to samo zrobić z pozostałymi. Wówczas Rosjanie zaatakowali Gruzinów na ich własnym terytorium. Pretekstem było to, że obywatele gruzińscy mają też paszporty rosyjskie, a władze Rosji mają prawo popierać ich separatystyczne dążenia. W efekcie ogłosiły zresztą, że uznają niepodległość tych prowincji Gruzji. Pamiętamy jednak, że w granicach Federacji Rosyjskiej znajduje się Czeczenia. Rosja krwawo spacyfikowała ten naród twierdząc, że ma do tego prawo bowiem ich republika należy do Federacji Rosyjskiej. Jednym słowem, co wolno Rosji, tego nie wolno Gruzji – przykład moralności Kalego w czystej postaci.
http://www.pch24.pl/ani-jednej-sprawnej-jednostki-bojowej,12806,i.html
Mamy też w Polsce obywateli posiadających paszporty innych państw. Czy nic nam z tego powodu nie grozi?



Jeden Los, Powstańcy styczniowi- żołnierze wyklęci -hołd Mysłowicki

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=QgMzRvoWDi0



Pierwszym powodem jest oczywiście sukces operacji „matka Madzi”.  Uczynienie z dzieciobójczyni celebrytki pozwoliło na „przykrycie” wielu wpadek rządzącej Platformy.  Stad szukanie możliwości powtórzenia tego manewru przy innej okazji.  Drugim celem jest stworzenie wrażenia, że władza troszczy się o dzieci.  Trzeba odwrócić uwagę od tego, iż premier Tusk twierdzi, że najlepsze dla państwa są rodziny bezdzietne, a jego rząd podwyższa VAT na artykuły dziecięce i ogranicza „becikowe”.
Trzecim natomiast powodem jest walka z rodziną.  Celem tej powodzi tendencyjnie podanych wiadomości /silnie oddziałujących na emocje/ jest wywołanie wrażenia, że największym wrogiem małych dzieci są ich rodzice, nieodpowiedzialni i pijani, którzy muszą być nieustannie kontrolowani przez urzędników państwa.  Najlepiej byłoby w ogóle odebrać im dzieci.  Stąd pomysły wysyłania dwulatków do przedszkoli, a sześciolatków do szkół. 
http://www.ekspedyt.org/elig/2013/03/04/7751_szczucie-dziecmi.html#comment-12687



Przyznam szczerze, że gdy kilka tygodni temu wystąpiłem z „Listem Otwartym do Narodów Federacji Rosyjskiej”, popełniłem błąd niedoszacowania skali niemieckiego zaangażowania w obwodzie kaliningradzkim. Z polskiej perspektywy widać bowiem tylko czubek tej olbrzymiej góry lodowej, której celem jest zatopienie porządku ustalonego na konferencji poczdamskiej i restytucja Wielkich Niemiec.
[  ...  ]
Jedna z ukazujących się w Kaliningradzie gazet o komentarz w tej sprawie poprosiła Aleksandra Dugina. Ten popularny rosyjski geopolityk wskazał na konieczność osądzenia i surowego ukarania działającej w obwodzie kaliningradzkim „piątej kolumny” złożonej z niemieckich agentów wpływu. Zaliczył do niej całą zoligarchizowaną elitę polityczną, która poprzez „podłą prowokację” dąży do sprzedaży tej części terytorium państwa rosyjskiego. Dugin odniósł się w ten sposób między innymi do – wypracowanego przez Bałtycki Uniwersytet Federalny im. Immanuela Kanta – projektu ustawy federalnej „O obwodzie kaliningradzkim”, przyznającemu gubernatorowi tego obwodu prawo do zawierania suwerennych umów międzynarodowych!
http://www.ekspedyt.org/krzysztof-zagozda/2013/03/03/7575_czy-w-konigsbergu-znow-zabrzmi-deutschland-deutschland-uber-alles.html



Wszyscy rejestrujemy obniżenie poziomu matematyki w szkołach. Często ubolewamy, że ludzie źle rozumieją rzeczywistość polityczną, że nie widzą zagrożeń, że kierują się fałszywymi przesłankami przy swoich wyborach.
 Spróbuję opisać jak  kształtowany jest leming. Temat jest mi znany mi z autopsji. Mam pięcioro dorosłych dzieci i wszystkie przeszły przez to samo formatowanie umysłu przypominające mi jako żywo praktyki pewnego plemienia, które zamienia czaszkę dziecka w walec.
http://www.ekspedyt.org/izabela-brodacka-falzmann/2013/03/04/7753_jak-hartowal-sie-leming.html



„„U szczytu kryzysu z 2008 roku, Antonio Maria Costa, ówczesny szef Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (United Nations Office on Drugs and Crime, UNODC), miał powiedzieć, że ma dowody, sugerujące, że wpływy z narkotyków i przestępczości były «jedynym płynnym kapitałem inwestycyjnym» dostępnym dla banków, stojących na granicy bankructwa. «Międzybankowe pożyczki fundowane były pieniędzmi pochodzącymi z handlu narkotykami. Były też oznaki tego, że niektóre banki zostały w ten sposób uratowane»” – jak pisze Vulliamy. W różnych materiałach prasowych czy komentarzach, znaleźć można opinie, że w przypadku niektórych banków, pieniądze karteli narkotykowych stanowiły nawet do 70% fizycznie posiadanej gotówki (!!!).”.
http://www.ekspedyt.org/elig/2013/03/03/7616_kartele-narkotykowe-rzadza-swiatem.html



Mniej znany publicznie jest „trzeci kumpel”, czyli Jarosław Szczepański.
Warto przypomnieć, że pełnił on funkcję rzecznika prasowego telewizji w czasach, kiedy prezesem na Woronicz był właśnie Jan Dworak, a w 2007 roku został doradcą medialnym wicemarszałka Bronisława Komorowskiego i w tym samym roku wyszło na jaw, że nazwisko Szczepańskiego znalazło się w Raporcie z Weryfikacji WSI.
Teraz trzeba przypomnieć główne zadania kierowanej przez Szczepańskiego loży B'nai B'rith w Polsce.
Tu pomocny będzie nam komunikat, jaki ukazał się w 2007 roku na stronie internetowej ambasady USA w Warszawie:
„9 września przy okazji otwarcia nowej loży B’nai B’rith w Warszawie ambasador Victor Ashe spotkał się z działaczami tej organizacji – prezesem Moishem Smithem i wiceprezesem Danem Mariaschinem. Omówiono m.in. sprawę ustawodawstwa dotyczącego zwrotu mienia oraz kwestie związane z Radiem Maryja i Telewizją Trwam. Otwarcie warszawskiej loży B’nai B’rith oznacza odrodzenie się tej organizacji żydowskiej w Polsce po niemal 70 latach nieobecności.”
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=8837&Itemid=100