Gimnazjum i liceum katolickie w Warszawie | |
Wpisał: ks. Łukasz Szydłowski FSSPX, Ryszard Mozgol | |
16.03.2013. | |
Gimnazjum i liceum katolickie w Warszawie
„Przekazałem to, co otrzymałem” - dewiza abpa Marcela Lefebvre’a z 1. listu św. Pawła do Koryntian. „...który się mądrości bez obłudy nauczyłeś i bez zazdrości użyczasz...” - motto Gimnazjum i Liceum im. św. Tomasza z Akwinu w Józefowie. Powstałe w 2009 r. Gimnazjum i Liceum im. św. Tomasza z Akwinu w Józefowie należą do rodziny blisko stu placówek edukacyjnych prowadzonych lub znajdujących się pod opieką Bractwa Św. Piusa X na całym świecie. Wszystkie szkoły Tradycji posiadają wewnętrzną różnorodność, wynikającą ze specyfiki państwowych systemów szkolnych, kształtują własny edukacyjny model, oparty na miejscowej tradycji, jednak bez wyjątku podlegają katolickim zasadom zawartym w Statutach Szkół Bractwa Św. Piusa X. To odróżnia je od innych szkół katolickich. Cel szkoły - wypełnienie zadania wiekuistegoOdwołując się do bogatej tradycji katolickiej pedagogiki wiemy, iż celem funkcjonowania szkoły katolickiej jest wychowanie młodego pokolenia. Wychowanie pojmowane jako „współpraca z Bożą łaską w formowaniu prawdziwego i doskonałego chrześcijanina”. Papież Pius XI w encyklice Divini illius Magistri o katolickim wychowaniu młodzieży zwraca uwagę, że wychowanie to musi być rozpatrywane nie tyle z perspektywy doczesnego szczęścia, ile z perspektywy ostatecznego celu każdego człowieka. Wychowanie takie za cel stawia sobie pełne ukształtowanie młodego człowieka, tak aby potrafił właściwie postępować w życiu doczesnym i osiągnąć „ów wzniosły cel, dla którego został stworzona”. Katolicki program pedagogiczny jest integralny w swojej istocie. Łączy w jedną całość wysiłki dydaktyczne, pracę formacyjną i wychowawczą. Elementy te są spojone ze sobą i stanowią nierozerwalną jedność. Całość podejmowanych wysiłków pedagogicznych w gimnazjum i liceum wyrasta ze wskazań zawartych we wspomnianej encyklice Piusa XI oraz ze statutów Szkół Bractwa Św. Piusa X. W obszarze wychowania religijnego i filozoficznego szkoły kierują się wskazaniami papieskimi Leona XIII, opierając swoje działania edukacyjne na filozofii realistycznej św. Tomasza z Akwinu. Jest to niezwykle istotne założenie, implikujące jednoznaczną politykę szkoły w poszczególnych polach oddziaływania wychowawczego, formacyjnego i dydaktycznego względem młodzieży. Jak pisał ks. Lucien Laberthonnière w pracy pedagogicznej poświęconej realizmowi chrześcijańskiemu, wszczepienie takiej postawy młodemu człowiekowi skutkuje zbudowaniem trwałego związku pomiędzy jego życiem doczesnym a wiekuistym celem. Wyróżniającym elementem takiej postawy jest świadomość dążenia do wypełnienia swojego zadania wiekuistego poprzez „rzeczywisty wyraz tryumfu ludzkiego ducha” dokonujący się w zjednoczeniu z objawioną w Chrystusie mocą Bożą (modlitwa i sakramenty), a przejawiający się w poskramianiu własnych namiętności, walce ze słabościami charakteru, wytrwałej pracy nad sobą i zdobywaniu mądrości. Te elementy wspominane zostają w codziennej szkolnej modlitwie porannej, której fragment znajduje się w tytule niniejszego artykułu, zanoszonej przez uczniów do Boga za pośrednictwem patrona szkoły — św. Tomasza z Akwinu. Najważniejszym obszarem działania wychowawczego szkoły jest kształtowanie tradycyjnych katolickich postaw religijnych. Nie bez przyczyny kaplica szkolna nazywana jest „sercem szkoły”, a Msza św. — „źródłem wychowania”. Celem całego wysiłku kapelanów i pedagogów jest katolicka formacja dusz wychowanków powierzonych szkole. Służą temu również zajęcia z katechizmu katolickiego, rozmowy duchowe z uczniami, związane z kalendarzem liturgicznym nabożeństwa i praktyki religijne, możliwość częstej spowiedzi i Komunii św. Propozycje, które szkoła daje w tej dziedzinie, są nie tylko wystarczające, ale stanowią pewną gwarancję odpowiedniego — katolickiego rozwoju duchowego młodego pokolenia. Widać to u tych uczniów, którzy chętnie korzystają z tych możliwości. Cel wychowawczy — kształtowanie cnót społecznychZ religijnego charakteru szkoły wynikają bezpośrednio konkretne działania w obszarze wychowawczym. Jednym z tych działań jest kształtowanie postaw świadomego, odpowiedzialnego i aktywnego dążenia do przechowania i rozwoju europejskiej spuścizny cywilizacyjnej. Nasze szkoły odwołują się do tradycji dawnych szkół klasycznych, ponieważ jesteśmy przekonani, że najważniejszą przyczyną dzisiejszego kryzysu Kościoła katolickiego (z naturalnego punktu widzenia) jest odejście od chrześcijańskich, łacińskich pryncypiów naszej cywilizacji. Kryzys Kościoła polega na tym, że „Rzym” przestał być „Rzymem”. W ukształtowaniu młodego pokolenia w duchu cywilizacji grecko-rzymskiej (łacińskiej) upatrujemy, za świątobliwym założycielem Bractwa Św. Piusa X, jednego z czynników umożliwiających przeprowadzenie tradycjonalistycznego odnowienia Kościoła. Jest to również niezbędny czynnik odrodzenia społecznego. Żadna budowla społeczna nie istnieje bez fundamentów, a taką rolę przypisujemy uniwersalistycznemu dziedzictwu antyku i średniowiecza. Z tym elementem łączy się nierozerwalnie budowanie poczucia zakorzenienia, które stanowi ważny element pracy wychowawczej w szkole. Bez tego elementu nie jest możliwe kształtowanie odpowiedniej postawy patriotycznej, którą pojmujemy w integralny, katolicki sposób za polskim myślicielem katolicko-konserwatywnym Henrykiem Rzewuskim, jako „kształtowanie człowieka zbiorowego, dla którego nie ma samolubstwa”. Człowieka świadomego swoich obowiązków, powinności i zadań wobec wspólnoty, do której — z woli Boskiej — przynależy. Ale też człowieka świadomego zagrożeń, z jakimi przyjdzie mu się zmierzyć, nie tylko bezbłędnie rozpoznającego wroga, ale potrafiącego w nieczytelnej atmosferze liberalnego chaosu zauważyć sprzymierzeńców i chwilowych sojuszników. Człowieka realistycznego, z szacunkiem odnoszącego się do przeszłości i czerpiącego z tradycji, ale trzeźwo spoglądającego na dzisiejszą sytuację i dobrze oceniającego rozmiary dokonanej destrukcji. Jest to program na dzisiejsze czasy, pełne deklaratywnych dobrych chęci i ideowego marzycielstwa oraz ulegania łatwej pokusie zamknięcia się w bezpiecznym „gettcie”. Ideał, który prześwieca naszej pracy, sprawdza się w trudnej rzeczywistości dnia dzisiejszego. Nie zależy nam na kształtowaniu powierzchownego patriotyzmu. Uczymy konkretnych postaw patriotycznych — odpowiedzialności, świadomości i roztropnej aktywności, zawierającej się w tradycjonalistycznym postrzeganiu rzeczywistości społecznej jako marszu pokoleń. Staramy się go uczyć naszych wychowanków, reanimując starą tradycję szkolnych korporacji. W szkole działają obecnie trzy korporacje uczniowskie — antiqua, medievica i sarmatica. Wszystkie idee wychowawcze szkoły zawierają się w ich działaniach. W nich uczniowie uczą się nie tylko „teoretycznego” patriotyzmu, ale zdrowej rywalizacji i czynnych cnót społecznych — odpowiedzialności za siebie i innych, katolickiego ducha pomocniczości, hierarchii, współdziałania i zakorzenienia w Tradycji. Jest to również jeden z czytelnych elementów kształtowania młodego pokolenia w myśl zasad pedagogicznych wyrastających z filozofii św. Tomasza, wedle której na tym etapie formowania młodego człowieka, należy przede wszystkim skupić się na budowaniu cnót społecznych. Cel dydaktyczny — osiągnięcie doskonałości w nauceCelem całego programu dydaktyczno-wychowawczego jest doprowadzenie człowieka do poznania i miłości Stwórcy i Zbawiciela. Jest to cel nadprzyrodzony, wokół którego budowana jest cała aktywność podejmowana przez szkołę. Jednak za jezuickimi teoretykami pedagogiki przyjmujemy, że cel religijny nie może być nigdy przeciwstawiony pracy nad osiągnięciem doskonałości w nauce. Charles Maurras celnie konstatował, że „słodka dłoń, którą Kościół podał jednostce, nie ma na celu zasłonić jej oczu”. Uważamy, że w sferze dydaktyczno-wychowawczej konieczne jest harmonijne zespolenie katolickiej formacji z kształtowaniem ludzkiego intelektu, zdolności, charakteru i ducha. Kościół potrzebuje w walce o ludzkie dusze — czytamy w konstytucjach dawnych kolegiów jezuickich — nie tylko ludzi dających dobry przykład, nie tylko ludzi żarliwych, ale również takich, którzy wraz z religijnymi cnotami posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności. W dzisiejszych czasach środowisko Tradycji potrzebuje również ludzi posiadających solidną formację umysłową. Św. Ignacy pisał: „Szkoła wie, że aby uformować chrześcijanina trzeba najpierw uformować człowieka, a więc rozwinąć jego wszystkie uzdolnienia indywidualne”. Jest to w takim samym stopniu trening umysłu, co kształtowanie zmysłu moralnego i postępu w cnotach. Naszym celem nie jest stworzenie szkoły staroświeckiej, odbijającej refleksy światła, które dawno zgasło. Ambicją naszą jest stworzenie szkoły tradycyjnej, która pozwoli na przeniesienie w przyszłość rzeczy zasadniczych, niezbędnych i trwałych. Szkoła powinna stać w równej mierze na straży wiary, jak i zasad cywilizacji europejskiej. W tym aspekcie odwołujemy się do tradycji szkolnictwa klasycznego, pamiętając celne spostrzeżenie Louisa kard. Billota: „classique = catholique” (to co jest klasyczne, jest katolickie). Nowe trivium i quadriviumPodjęliśmy wysiłek odnowienia klasycznego kształcenia opartego na średniowiecznej idei „sztuk wyzwolonych”, które według Boecjusza stanowią trzy- i czterotorowe drogi prowadzące do zdobycia wykształcenia. Współcześnie pojmowaną ideę trivium interpretujemy jako budowę fundamentu nauczania, ponieważ, według antyczno-średniowiecznych zasad, dostarcza podstawowe narzędzia niezbędne do dalszego (również samodzielnego) zdobywania wiedzy. Pod pojęciem „gramatyki” rozumiemy pełne opanowanie ojczystego języka, pozwalającego nie tylko na świadome porozumiewanie się ze światem, ale znajomość literatury i umiejętność pisemnego wyrażania swoich myśli. Zaniedbaną w systemie szkolnym „logikę” traktujemy jako musztrę intelektu, przy pomocy której uczeń zdolny jest do samodzielnego oddzielenia prawdy od błędu, ale również uzbraja go w umiejętność samodzielnego zdobywania wiedzy i zapamiętywania. Ostatnią z dróg trivium jest „retoryka”, będąca spoiwem łączącym dwie poprzednie. Jest ona w równym stopniu sztuką wykorzystywania w dyskusji argumentów, przekonywania do swoich racji i zrozumiałego, klarownego budowania wypowiedzi. Podstawowa wiedza oraz umiejętność porozumiewania się, pisania, kojarzenia faktów, zapamiętywania i przekonywania o swoich racjach jest fundamentem zdobywanym w gimnazjum, na którym można rozpocząć w liceum marsz po drogach quadrivium. Dalszy czterotorowy proces nauki polega na wykorzystywaniu zdobytych narzędzi w celu zrozumienia otaczającego świata. Jest to szczególnie istotne z powodu postępującej „schizmy rzeczywistości”, objawiającej się postmodernistyczną negacją logiki, semantycznymi eksperymentami i barbaryzacją życia społecznego. Quadrivium, zdaniem ks. Jana Jenkinsa FSSPX, stanowi klasyczny kwartet, w którym wzajemne powiązanie „instrumentów” odgrywa zasadniczą rolę. Opanowanie „arytmetyki”, to nie tylko nabycie umiejętności operacji matematycznych, ale pojmowanie i zrozumienie wszystkich mierzalnych obszarów życia człowieka. Aby panować nad wszelką materią, musimy posiadać umiejętność nadania im rzeczywistej wartości. Antyczna „arytmetyka” posiada silny związek z „geometrią”, która powinna być pojmowana jako rozumienie związków, jakie zachodzą pomiędzy liczbami, kształtami i figurami. Obie drogi, jak już wspomniano, nie powinny być pojmowane wyłącznie w odniesieniu do matematyki, ale stanowią elementy wielu nauk poznawanych w szkole. Wraz z rozumieniem upływu czasu, pojmujemy proces historyczny, wraz ze zrozumieniem związków między kształtem globu a powierzchnią, zgłębiamy geografię i miejsce człowieka na ziemi. Z pomocą w tym względzie przychodzą kolejne dwie ścieżki kwartetu — „muzyka” i „astronomia”. Pierwsza nie ogranicza się wyłącznie do nauki śpiewu, choć z niej wyrasta. Jej wpływ jest nie do przecenienia. Platon twierdził, że zmiana muzyki może zmienić moralność ludzi. Zbigniew Herbert rozpoznawał w dzisiejszej muzyce apologię buntu, kakofonię trzewi i drogę pożądania — „ostrze wbite w Tajemnicę”. „Muzyka” uczy słuchania i kształtuje skłonność do harmonii i poszukiwania piękna. Z kolei „astronomia” obejmuje wszystko, co pojmujemy pod nazwą nauk przyrodniczych. Jak zrealizować to w szkole podporządkowanej państwowym przepisom? Nie jest to niemożliwe, choć wymaga sporo wysiłku i wielu lat pracy. W obecnej sytuacji szkoła zobligowana jest do realizowania podstawy programowej, która stanowi minimalny zakres wiadomości i umiejętności wymagany w szkole przez państwo. Realizacja części zasad ideowych odbywać się może na programowych zajęciach przewidzianych dla odpowiedniego typu szkół (np. odpowiedni dobór lektur z języka polskiego, katolicka tematyka historii), reszta należy do starannie dobranego zestawu zajęć dodatkowych. Te zajęcia nie stanowią, jak można powierzchownie uważać, uciążliwego dodatku do ważnych, obowiązkowych przedmiotów, ale z perspektywy katolickiej pedagogiki stanowią uzupełnienie oraz zwieńczenie katolickiego i klasycznego charakteru gimnazjum i liceum. Dlatego część z nich posiada status przedmiotów dodatkowych obowiązkowych w Gimnazjum i Liceum św. Tomasza. Należą do nich zajęcia z katechizmu katolickiego, zajęcia z języków klasycznych (łacina i greka), filozofia, etyka katolicka, czy zajęcia teatralne i retoryka. Elementem wspomagającym wysiłki jest wprowadzona przez ministerstwo edukacji swoboda tworzenia programów nauczania, którą pragniemy wykorzystać do stworzenia w przyszłości pełnego zestawu własnych programów realizowanych w naszej szkole. Już dziś posiadamy takowe programy do nauki języka greckiego, etyki katolickiej. Dobiegają końca prace nad stworzeniem własnego programu szkolnego z języka polskiego. Idea budowy tradycyjnej szkoły, kształcącej według nowoczesnej zasady „sztuk wyzwolonych” i własnych programów katolickich, została przedstawiona J.E. bp. Tissierowi de Mallerais’emu w 2010 r. i spotkała się z jego aprobatą. Prace budowlaneGimnazjum rozpoczynało swoją działalność w 2009 r. z trzema uczniami. Obecnie gimnazjum liczy 35 uczniów (są 3 żeńskie i 3 męskie oddziały klasowe oraz nauczanie domowe), natomiast liceum 22 uczniów (są 3 żeńskie i 1 męski oddział klasowy). W związku z dynamicznym rozwojem ilościowym szkoły (szkoła ma w tej chwili 60 miejsc), w 2010 r. podjęto decyzję o rozbudowie budynku szkoły, tworzącego samowystarczalne zaplecze dydaktyczne oraz umożliwiającej ostateczną likwidację reliktów koedukacji. Nowy budynek, oprócz niezależnych skrzydeł dydaktycznych, osobnych dla dziewcząt i chłopców, ma dużą kaplicę, wymiarową salę gimnastyczną, przestronną czytelnię i bibliotekę, jadalnię oraz salę teatralno-wykładową. Prace trwają już drugi rok, dając nadzieję na wykorzystanie dużych partii budynku już w przyszłym roku szkolnym. Duże zainteresowanie ofertą edukacyjno-wychowawczą szkoły w różnych częściach kraju oraz za granicą, spowodowało potrzebę rozpoczęcia prac nad stworzeniem stancji, umożliwiającej przyjęcie uczniów spoza Warszawy. Prace nad powołaniem stancji dla dziewczyn, pod koniec 2012 r. powoli dobiegały końca. Na styczeń 2013 r. planowane jest rozpoczęcie działalności stancji żeńskiej. Wyniki nauczaniaUbiegłe lata działalności dydaktycznej były dla grona pedagogicznego i wychowawców prawdziwym sprawdzianem zaangażowania i nauczycielskich umiejętności. Zweryfikowały je pozytywnie wyniki przeprowadzanych egzaminów gimnazjalnych i maturalnych. Egzamin gimnazjalny z roku 2012 (pierwszy, podsumowujący pełne trzy lata pracy dydaktycznej) sytuuje szkołę w grupie placówek dydaktycznych mogących się poszczycić wynikami wyższymi od lokalnych, wojewódzkich oraz ogólnokrajowych. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż wysoki wynik szkoły został uzyskany pomimo dużej rozpiętości efektów pojedynczych uczniów od 100 proc. do 32 proc. z tej samej części egzaminu, wskazując tym samym na dużą grupę wyników bardzo wysokich. Trzykrotny egzamin maturalny, odbywający się w naszym liceum w ubiegłych latach, również sytuuje szkołę wśród placówek posiadających wyniki wyższe od powiatowych i krajowych. Dzięki osiągniętym wynikom, nasi absolwenci dostali się bez problemów na wybrane przez siebie kierunki studiów, kontynuując zdobywanie wiedzy na różnych kierunkach Uniwersytetu Warszawskiego i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wyniki dydaktyczne stanowią ważną wizytówkę szkoły. Nie sposób znaleźć rodzica, który nie zwraca uwagi na poziom dydaktyczny szkoły wybieranej dla swojego dziecka. W szkołach Tradycji jest to ważny aspekt, ale nie najważniejszy. „Przed Panem Bogiem odpowiadamy tylko za pracę i jej intencję, a nie za owoce, których obfitość jedynie od Pana zależy” — pisała św. Urszula Ledóchowska. „...uczyń serca nasze według Serca Twego”Szkoła jest narzędziem uświęcenia człowieka, poprzez formację i kształtowanie jego duchowego i intelektualnego charakteru. Zadaniem szkoły jest prowadzenie młodego pokolenia do służby Chrystusowi. 15 czerwca 2012 r. miała miejsce w budynku gimnazjum i liceum uroczysta Intronizacja Najświętszego Serca Jezusa. Ten skromny akt poddania i hołdu uczyniony przez władze szkoły, nauczycieli i uczniów, streszcza najistotniejsze zadanie czynnego życia katolickiego: wszystko odrodzić w Chrystusie, prowadzić do panowania Chrystusa w sercach jednostek, w rodzinach oraz w państwie. W najważniejszych chwilach życia szkolnego, społeczność uczniowska oraz nauczyciele, gromadzą się przy umieszczonym w zaszczytnym miejscu obrazie Najświętszego Serca Jezusa, odmawiając akt intronizacji. W blasku Jego Serca rozpoczynamy rok szkolny. Jego Sercu powierzamy swoją pracę, zamierzenia i troski, Jego Sercu ofiarujemy swoje sukcesy i osiągnięcia: Chrystusowi, który jest celem i drogą każdego człowieka. Chrystusowi, który jest nauczycielem całej ludzkości. Ω Dla lepszego zobrazowania założeń ideowych szkół Bractwa publikujemy także statuty szkół Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X: 1. Szkoły pod patronatem Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X mają za swój główny cel chrześcijańskie wychowanie naszej młodzieży zgodnie z duchem świętej Matki Kościoła, który otrzymał od Boga misję, by iść i nauczać wszystkie narody, a którego wielowiekowe doświadczenie znalazło jasny wyraz w mądrych rozporządzeniach kolejnych papieży i znajdowało wyraz w pracy świątobliwych wychowawców. 2. Fundamentem tych szkół jest żywy duch wiary. Jeżeli funkcjonowanie szkoły oparte jest na głębokiej wierze, wówczas nauka jest naprawdę owocna, dyscyplina nie sprawia kłopotów, a duch rodzinny jest czymś naturalnym. W epoce apostazji szkoły te usiłują przekazać umiłowanie prawdy. Uczniowie uczą się rozpoznawać i odrzucać współczesne błędy; w ten sposób będą oni w stanie pozostać wierni swoim przekonaniom i wytrwać na wąskiej ścieżce prowadzącej do nieba, pomimo licznych niebezpieczeństw tego świata. 3. W celu zapewnienia prawdziwie katolickiego wychowania naszej młodzieży, szkoły te, wspierane przez wiernych rodziców, którzy są pierwszymi nauczycielami swych dzieci, muszą być wolne od wszelkich ograniczeń, czy to natury ideologicznej, czy finansowej. To z tych szkół wywodzić się będą przyszłe powołania i chrześcijańskie rodziny: prawdziwy fundament społeczeństwa. 4. Chrześcijańskie wychowanie, postrzegane jako współpraca z Bogiem, ma na celu uformowanie prawdziwego i doskonałego chrześcijanina. Nasze szkoły odnajdują w tradycyjnej liturgii Kościoła uprzywilejowane źródło życia nadprzyrodzonego oraz głębokiej pobożności. Uczniowie pokochają uczestnictwo w Najświętszej Ofierze Mszy, częste przystępowanie do sakramentów, uczestnictwo w ceremoniach Kościoła i świętą muzykę. Liturgia zdolna jest wykształcić, z właściwą sobie delikatnością, cnoty najważniejsze dla chrześcijańskiej duszy. 5. Instytucje te przekazują prawdziwe katolickie nauczanie, w którym nauki świeckie studiuje się i stosuje w harmonii z duchem katolickiej wiary. Uznają skalę ważności nauk, przyznając prymat filozofii, następnie naukom humanistycznym i historii, by osiągnąć zdolność zdrowego osądu poprzez klasyczną formację serc i dusz naszych dzieci. Pomagają także w wyborze zawodu czy stanu życia, pozwalając każdemu uczniowi odkrywać swe własne ograniczenia, dary i możliwości. 6. Formowanie zrównoważonej osobowości zależy od równomiernej edukacji całego człowieka, ciała i duszy, poprzez stałe ćwiczenie w cnotach zarówno naturalnych, jak i nadprzyrodzonych. Z tego powodu dyscyplina jest konieczna, ale zasady jej stosowania muszą być elastyczne, by wykształcić silny charakter połączony z nawykiem wypełniania obowiązków stanu, ducha ofiary i troski o dobro wspólne. Szczególne względy okazywane będą sztuce, a zwłaszcza muzyce i śpiewowi, które uszlachetniają i łagodzą wrażliwość młodych. Prace ręczne rozwiną u naszych uczniów zmysł praktyczny i ducha służby bliźnim. Ćwiczenia fizyczne i sport dostarczą odpowiedniej sposobności do spalenia nadmiaru energii, ucząc życia w harmonii z kolegami. 7. Szkoły te będą się starały zapewnić kadrę nauczającą, mającą na względzie osiągnięcie jej świętego celu. Przez swój dobry przykład i kwalifikacje, nasi nauczyciele przyczyniają się do przekazywania prawdziwie katolickiego nauczania. Całe to nauczanie, cała organizacja szkoły, jej personel i podręczniki oraz dyscyplina są rządzone i kierowane duchem prawdziwie chrześcijańskim. Będąca tego skutkiem spójność edukacji zapewni wysoki poziom rozwoju i formacji uczniów. 8. Atmosfera i otoczenie tych szkół musi odpowiadać warunkom życia Świętej Rodziny. Właściwy autorytet gwarantuje praktykowanie braterskiej miłości: ojcowski charakter kapłanów i nauczycieli, aktywne i posłuszne uczestnictwo uczniów oraz braterski stosunek starszych dzieci do młodszych kolegów. 9. Szkoły, by mogły działać naprawdę skutecznie, nie mogą istnieć bez bliskiej współpracy z rodzinami ani zajmować ich miejsca, powinny raczej pomagać tym rodzinom we właściwym wychowywaniu ich dzieci. Jest więc absolutnie konieczne dla dobra dzieci, by rodzice poznali i wcielali w życie te same zasady, jakimi kieruje się szkoła, którą wybrali dla swego potomstwa. W ten sposób prawdziwy duch chrześcijański przyczyni się do ustanowienia społecznego panowania naszego Pana Jezusa Chrystusa na całym świecie. |