Belgia światowym liderem w pobieraniu organów po eutanazji
Wpisał: pch24   
22.03.2013.

Belgia światowym liderem w pobieraniu organów po eutanazji

 

[Mam kłopot: czy to do działu „Demografia”, czy „Satanizm”, a może „Zdrowie”. Czy „postępy etyki”? Może „Unia Europejska??? MD]

 

2013-03-22 pch24

 

Według opublikowanego niedawno raportu, Belgia jest obecnie „liderem" w dziedzinie pobierania organów do przeszczepu od pacjentów poddanych eutanazji.  W czerwcu 2011 r. po raz pierwszy wdrożono taką procedurę.

 

Praktyka pobierania organów do transplantacji od pacjentów wyrażających zgodę na uśmiercenie, staje się coraz bardziej powszechna. Jedna trzecia przypadków eutanazji w Belgii nie jest dobrowolna. [to OFICJALNIE md]

 

Zwolennicy upowszechnienia eutanazji ubolewają nad tym, że największą grupę pacjentów decydujących się na eutanazję stanowią ludzie starsi i schorowani, głównie na nowotwory, przez co ich organy nie nadają się do przeszczepu. [to OFICJALNIE md]

 

 

Dwóch naukowców z Oxfordu przekonywało w zeszłym roku, że „eutanazyjne  dawstwo narządów"  mogłoby służyć „racjonalizacji” obecnej polityki dotyczącej praktyk stosowanych w przypadku osób chcących zakończyć życie. Mogłoby ono – ich zdaniem – dawać „wsparcie” osobom chcącym się uśmiercić, dzięki świadomości, że ich organy posłużą komu innemu.  

 

W artykule opublikowanym w czasopiśmie „Bioetyka,” Julian Savulescu i Dominic Wilkinson argumentowali, że etyczne jest pobieranie organów od wciąż żyjących pacjentów, którzy chcą się poddać eutanazji. „Dlaczego chirurdzy muszą czekać do śmierci chorego w wyniku wycofania zaawansowanych zabiegów resuscytacyjnych, albo zaprzestania przedłużającej się terapii leczniczej? Alternatywą byłoby znieczulenie pacjenta i usunięcie narządów, w tym serca i płuc. Śmierć mózgu nastąpi w wyniku usunięcia serca (nazywane jest to eutanazją dawstwa narządów (ODE)) .... Organy będą bardziej przydatne… więcej narządów będzie dostępnych (na przykład serce i płuca). Pacjenci i ich rodziny mogliby być pewni, że organy będą w stanie pomóc innym osobom, o ile tylko nie będzie żadnych przeciwwskazań do transplantacji i przeszczep się przyjmie” – pisali.

Uczeni oszacowali, że gdyby taka praktyka upowszechniła się w Wielkiej Brytanii, „można by liczyć” na dostępność ponad 2 tys. dodatkowych narządów rocznie.

Profesor Savulescu opowiada się także za dzieciobójstwem w przypadku narodzenia się niepełnosprawnych niemowląt.

 

Źródło: LN, AS.