Bez cienia wątpliwości: była smoleńska inscenizacja

Yurko

W zasadzie wystarczy porównanie tylko dwóch fotografii, by bez cienia wątpliwości orzec, że była smoleńska inscenizacja.

Zob.zdjęcie

Zdjęcie ogona z wgniecioną na płasko końcówką wylotu zostało bez wątpienia wykonane wcześniej i w innym miejscu niż sceneria z ogonem i pożarem w tle gaszonym przez uwijających się jak w ukropie strażaków -  (4;12s, filmu )

         Nie ma fizycznej możliwości, by pierwsze ujęcie zostało uwiecznione po "akcji ratowniczej" tuż "po" rzekomym upadku jakiegoś samolotu. Trawa wokół ogona nie jest sponiewierana, brakuje złomu, błota i lasek inny niż na oficjalnej polanie podczas "akcji". Niemożliwe więc, by po straszliwej scenerii nie pozostało śladu, by nie było śladów zdeptanej, zlanej pianą i wodą trawy, błota, rozmaitych kawałków blach, patyków, gałęzi i innych przedmiotów ze śmietniska, które tam, na polance było wcześniej, a także ciał ludzkich. Zdjęcie emanuje spokojem i wyczekiwaniem... Pusto i czysto w przeciwieństwie do screen'u akcji z pierwszych relacji  w dniu 10.04.

Jeśli był jeden i tu, to nie było go tam (na polance), i był wcześniej zanim doleciał.

Najwyższa pora, by śledczy, zarówno z ZP i dziennikarze odbierający prestiżowe nagrody za swój mozół, zmienili narrację tzn. zaczęli otwarcie mówić o podmianie samolotów, o dwóch bliźniaczych, użytych do zamachu i o fakcie inscenizacji, czyli imitacji bądź jak wolą inni, maskirowki. O feralnym koziołku w odwrotnym kierunku niż z którego przyleciał, rozstawionego wybuchami pustego samolotu w kilku zaledwie kawałkach, trzy lata temu pisał i omówił ułożenie tych szczątków, nie nauczyciel akademicki informatyki, lecz inż. lotnictwa z 30 letnim, zawodowym stażem, Krzysztof Cierpisz. Co z tego, że ma niePOprawne poglądy? Na budowie samolotów zna się jak mało kto.

Zdjęcie świadczy o tym, że kilka pociętych elementów tych najbardziej charakterystycznych czekało w różnych ustronnych miejscach być je wstawić we właściwym czasie. Ogon ten nie pochodzi z samolotu, który jeszcze "nie doleciał, nie roztrzaskał się". Tak samo statecznik z zaciekiem do góry.(patrz Zawiadomienie do prokuratury, K. Cierpisz,

statecznik z zaciekiem

Pełny obraz tego porównania z ogonem dopełnia zestaw VIII A-C z

zestaw trzech zdjęć   (rejon ogona,) na którym pokazano prawdziwą ewolucję scenerii imitacji smoleńskiej.  To szokujące zestawienie obnaża fakt dorzucania złomu na polankę dla uzyskania jeszcze bardziej dramatycznego obrazu fałszywej katastrofy. Złomu nie tylko nie ubywało, ale wręcz przybywało....

Trzeba zakończyć dezinformowanie i ten serial nigdy się niekończący. Jak można pisać tyle lat o brzozie pancernej a teraz 666? Można tworzyć mity, pisać w nieskończoność nie zamknięte artykuły, bez wniosków, bez spójności i ciągłości logicznej, aby pisać? Można kręcić filmy, biegać za rozmnożonymi świadkami, nawet szokować widza i co dalej? Ile ten Naród może jeszcze wytrzymać? Przeciąganie, ćwiczenie, upokarzanie... Czy zasługujemy, my normalni obywatele na tę hańbę? Czy to my mamy się obudzić? Tylko Prawda wyzwala. Dość.

Bez 7.04 nie byłoby 10.04. Nie było zaniechań i zaniedbań lecz celowe, starannie przemyślane i przygotowane działanie. Nie bez przyczyny fałszowano numer (dwukrotnie przynajmniej) na silniku tupolewa. (samolot widmo) i zestawienie na cudwcielonegoducha

Fragment kompleksowego opracowania (ukaże się wkrótce)

====================

Coś się popsuło na neo-NE, więc awaryjnie zdjęcia są tu: 

Bez 7.04 nie byłoby 10.04. Nie było zaniechań i zaniedbań lecz celowe, starannie przemyślane i przygotowane działanie. Nie bez przyczyny fałszowano numer (dwukrotnie przynajmniej) na silniku tupolewa. (samolot widmo, http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/76068,samolot-widmo) i zestawienie na http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/66449,dowod-smolenski-iii-kadlub 

http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/23134,zmataczona-polska-czyli-co-sie-stalo-z-kokpitem-i-kadlubem

http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/12898,okiem-krasnala