Silva rerum - czyli różne upadki i przypadki

I.

Gry napisałem pierwsze dwa słowa – zadumałem się , jak je współczesnemu czytelnikowi wytłumaczyć.

W XVII wieku 11 % narodu mogło powiedzieć: Loquor latine. Czytało i mówiło po łacinie. Sto lat temu łacinę i literaturę łacińską znała większość szlachty, nawet spauperyzowanej i wszyscy maturzyści, też wszyscy księża.

Grekę, choć biernie, znało (czytało w oryginale Homera i Tukidydesa Θουκυδίδης) co najmniej 100 tys. inteligencji. Legenda rodzinna niesie, że dziad Piotr ( II połowa XIX wieku – tylko „chodził dzierżawami” ) wygłosił na jakimś zjeździe orację w grece homerowej. Pewnie się jednak przygotował...

Teraz grekę zna w Polsce podobno kilkanaście osób (??). [por. na końcu!] Łaciny nie zna nawet większość księży.

Została wyeliminowana ze szkół, tak jak logika i  porządna matematyka.

Zostały wyeliminowane nie „przypadkiem”, jako języki i przedmioty niepotrzebne, łagodny naiwniaku. CELOWO.

II.

Jak łatwo coś zburzyć..

Do zebrania tych uwag skłonił mnie artykuł Łażącego Łazarza sprzed paru dni na 3obiegu, który wykazywał, jaką to wartość, tak dla poczytności strony, jak i finansową, ma domena.

Oni tyrają od lat dzień i noc, by domenę wzmocnić, czy uplasować. Bo wtedy ilość czytelników rośnie... Nie mogę podać linku do tego artykułu, bo okazuje się że właśnie przenoszą się na inny serwer, więc jest nieczynne.

Nigdy się nie porównywałem co do poczytności z NE (tym starym) czy Niezależną. To inne kategorie.

 Ale teraz tam się żarli -  wszedłem na  http://www.statscrop.com i w wyniku: - ich (ne.net Opary) oraz 3OBIEG w ogóle nie ma. Nie są uwzględniane, bo Alexa uwzględnia tylko pierwszy milion portali na świecie... Wyścig szczurów nie daje więc dobrych wyników.

Jak łatwo coś zburzyć..

Obejrzałem z ciekawości dla: www.dakowski.pl

Mój kajak se pływa jak zwykle.. [it is ranked #502,089 in the world and is ranked #7,837 in Poland. ]. Tu są oczywiście wszystkie portale handlowe, Onety itp.

Dodatkowo wyczytałem zabawną wycenę:  

This site is worth $52,317 USD and advertising revenue is $20 USD per day

Te "wyceny" powyżej podaję dla jaj (bzdylkaczy?), może ktoś rzutki sprzeda - i przepijemy??

A bardziej serio: Za tę sumę zorganizowałbym WARSZTATY SMOLEŃSKIE, o konieczności których piszemy od roku, ale na razie nie znalazłem „zamożnego Polaka”, z którym mógłbym przedyskutować detale. Może ktoś z czytelników taką rozmowę mi ułatwi?

Przepisy, jak domenę wzmocnić, czy uplasować przypomniały mi Mrożka ”Wesele w Atomicach”, gdzie panna młoda w wianie dostała całkiem gustowny cyklotron, a chłopy po pijaku nawalały się na głowice atomowe i neutronowe, a „tylko Józwa konwencjonalnie rżnął nożem”.

Proszę więc mych czytelników, by konsekwentnie wklejali adresy i kawałki tekstów z artykułów ode mnie, które się im spodobały a które mogą poruszyć czytelnika na Wykopie, Forum GieWu, czy na Racjonaliście. Itp.

III.

CAR [Centralny Alfons Rossiji].

Tymczasem niepokoi mnie, a trochę pochlebia, że mą stroną interesują się bardzo – prostitutki Rassiji i krajów zależnych:

Oto zebrane od strony Admina w ciągu paru tygodni – charakterystyczne  adresy, z których są wejścia do mnie:

prostitutki-sochi.org

eroticbeauties.ru

prostitutki-moskva.org

prostitutki-surguta.org 

prostitutki-ufa.org

prostitutki-irkutska.org

prostitutki-izhevska.org/

prostitutki-kiev.org

prostitutki-almata.org

prostitutki-novgoroda.org

prostitutki-astrahani.org

prostitutki-kaliningrada.org

prostitutki-novosibirska.org

muz-na-chas-moscow.ru  (mąż na godziny)

zena-na-chas-moscow.ru (żona na godziny)

Эротическое видео

znakomstva.zaposti.net

Поиск попутчиков ?

Nuuuu.... Interes do zrobienia?

Z każdego adresu są dokładnie trzy wejścia w ciągu doby. Świadczy to o tym, że są to wejścia automatyczne (a mój młody założył wcześniej doskonałe bariery przeciw rejestracji botów i pająków wśród wejść!) Jak widać, prostitutki mają znormalizowane adresy. Wniosek - codziennie interesuje się zawartością mej strony CAR [Centralny Alfons Rossiji]. Zwykle 25-35 % adresów, z których wchodzą do mnie, ma identyfikator .ru. Są to głównie portale dla bogatych: drogie samochody, luksusowe wycieczki... Nic ze stron „polityki” i dyskusji. Była jedna  - piekielnie, ślepo, brutalnie i głupio anty-polska.

Po co, czy za co wchodzą – tu można puścić wodze fantazji.

IV.

Ludzie piszący, wyrzuceni we wzburzone fale w szambie internetu przy walkach wsi (np. Opary vs. ŁŁ) czy z powodu wariata u steru naszych blogów, może niezależnej, lub cenzury na sRalonie Jankego- usiłują się schronić na inne portale.

A tam tajnie założono gdzieś pod pokładem dodatkowy ster (GŁÓWNY), którym wywija jakiś furiat nie widzący kursu. Gdzie indziej potencjalni blogerzy „nie znają dostatecznie sternika”. Więc, by nie utonąć w rozpaczy, sadzą bratki lub pieką kiełbaski.

Ha, Konstanty Ildefons był jednak prorokiem: O własną szalupę - Osiołek Porfirion  oraz: "Dymiący piecyk"

A ksiądz Wilczyński, ten od odkrycia i propagowania objawień O. Mancinelli, obraził się (trochę) na mnie, bo nie mógł uwierzyć w niemożność umieszczania jego pięknych obrazów. „Pewnie to celowe..”.

Może wreszcie założy swą własną Stronę ku czci Matki Boskiej Królowej Polski

Czego Jemu i Wam majowo życzę! 

======================================

Miód na moje serce: od razu dostałem list z POPRAWKĄ:

Szanowny Panie Profesorze,

Litości. Toć w Korei Południowej jest ich o jeden rząd więcej.

Sam znam kilkanaście osób czytających Homera w oryginale. W tym semestrze Iliada jest czytana jest na seminarium w katedrze bizantynynistyki UJ u Sławomira Sprawskiego. Zajecia prowadzi Bogdana Sobilo. Bierna znajomosc greki posiadają pracownicy katedr filologii klasycznej oraz bizantynistyki, zaczynajac od tytulu magistra. Dorzucmy do tego teologow biblijnych, historykow- starożytników.

Oczywiscie nie wszyscy dorastaja do poziomu Anny Marii Komornickiej czy Juliusza Domanskiego, ale sa tysiące ludzi w Polsce, ktorzy klasykow greckich kochaja i czytaja. W samym Krakowie okolo stu osob uczy sie greki w liceum w Nowodworku, piecdziesiat osob chodzi na lektoraty z laciny i greki (odplatne) w tym semestrze przy szkole Ignatianum.

Jest podskorny ruch w strone studiow klasycznych, mlodziez nasza chlonie kulture antyczna, o czym wielokrotnie sie przekonałem.

Wszystko to oczywiście wbrew działaniu kierujących oświatą, którzy dalej, jak za pierwszej komuny, w studiach klasycznych widza jednego z glownych wrogow.

Slusznie zreszta. Studia klasyczne zawsze oslabiaja myslenie stadne, totalitarne.

 Andrzej Wadas, Kraków