"Siekiera z Wawelu" - dzieje w Platformie Obywatelskiej
Wpisał: niezalezna   
09.05.2013.

„Siekiera z Wawelu” - dzieje w Platformie Obywatelskiej

 

„Siekiera z Wawelu” usunięty w marcu z Platformy za niepłacenie składek

 

09.05.2013 http://niezalezna.pl/41141-siekiera-z-wawelu-usuniety-z-platformy-za-nieplacenie-skladek

 

Grzegorz Ś., który groził turystom siekierą na Wawelu jeszcze dwa miesiące temu był członkiem Platformy Obywatelskiej - dowiaduje się niezalezna.pl. Został usunięty z partii w marcu tego roku z powodu nie płacenia składek.
 
Ireneusz Raś, szef małopolskich struktur Platformy, nieformalny kandydat w przyszłych wyborach na prezydenta Krakowa w rozmowie z niezalezna.pl mówi, że Grzegorz Ś. nie jest obecnie członkiem PO. Odnosząc się do naszego tekstu, gdzie napisaliśmy, że w 2006 roku był delegatem na Konwencji Krajowej Platformy Obywatelskiej powiedział. - 2006 rok to było bardzo dawno, to historia i nie można łączyć go z Platformą - mówi.
 
Jak się okazuje członkostwo Grzegorza Ś. w PO to nie taka dawna sprawa. Mężczyzna złożył deklarację członkowską 15 września 2009 roku. Został usunięty z partii dwa miesiące temu, w marcu tego roku. – Po weryfikacji okazało się że nie płacił składek. Został usunięty z powodu małej aktywności - mówi nam Katarzyna Pabian, rzecznik prasowy Zarządu Regionu Małopolskiego PO RP.
 
Wcześniej Grzegorz Ś. zapisał się do PO, 15 lutego 2006 roku. Był członkiem partii Donalda Tuska przez półtora roku do połowy 2007 roku. Przestał udzielać się w partii z powodu rozwiązania swojego  koła.
 
Dzisiaj mężczyźnie postawiono zarzuty stosowania przemocy i gróźb wobec funkcjonariusza publicznego, jakim jest pracownik Straży Zamkowej. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności - podała policja.
 
W środę rano 48-latek wjechał samochodem na dziedziniec Wzgórza Wawelskiego. Widząc idących alejką ludzi, wysiadł z samochodu i zaczął groził im siekierą. Kiedy ksiądz prowadzący grupę zareagował, mężczyzna wrócił do samochodu i gwałtownie ruszył w kierunku ludzi. Strażnicy ze straży zamkowej reagując na sytuację, oddali strzał ostrzegawczy, a potem kolejny w oponę samochodu.


Grzegorza Ś. zatrzymali i obezwładnili policjanci. Był trzeźwy. "Pytany przez policjantów w radiowozie, dlaczego tak się zachował odpowiedział, że Wawel jest jego domem i nie lubi obcych" – mówił rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.
 
Zamek Królewski na Wawelu odwiedza co roku ponad 1 mln turystów.
  Autor: pk

Zmieniony ( 09.05.2013. )