Warszawa dopomina się o Tv Trwam | |
Wpisał: Krzysztof Losz | |
20.05.2013. | |
Warszawa dopomina się o Tv Trwam
Krzysztof Losz Poniedziałek, 20 maja 2013 naszdziennik
Przyjechaliśmy całymi rodzinami, żeby kolejny raz wyrazić żądanie przyznania Telewizji Trwam miejsca na MUX-1. Pod Kolumną Zygmunta można było spotkać Polaków nawet z Toronto.
Nie ma wolności bez Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym – pod takim hasłem w niedzielę na warszawskim placu Zamkowym manifestowały tysiące Polaków. Nad wielotysięczną rzeszą sympatyków Telewizji Trwam powiewały biało-czerwone flagi. Część osób przyniosła ze sobą transparenty, na których widniały hasła: „Telewizja Trwam – głos wolnej Polski”, „Obudź się, Polsko, i powróć do Boga”. Często rozlegało się skandowanie: „Nie oddamy wam Telewizji Trwam!”. W przeciwieństwie do poprzednich marszów i manifestacji wczorajsze spotkanie miało formę majowego pikniku rodzinnego. Przyciągnęło tysiące warszawiaków i osoby z wielu innych miast Polski. Profesor Janusz Kawecki z Komitetu SOS dla Telewizji Trwam, otwierając manifestację, przypomniał pielgrzymkę bł. Jana Pawła II do Polski w 1979 roku. Wtedy – mówił prof. Kawecki – w przeddzień uroczystości Zesłania Ducha Świętego, Papież odprawił Mszę św. na placu przed Grobem Nieznanego Żołnierza (obecny plac Piłsudskiego), gdzie wypowiedział pamiętne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”. – Dzisiaj tę modlitwę, to wołanie ponawiamy – podkreślił Janusz Kawecki. I argumentował, że tak jak w czasach PRL, tak też teraz jesteśmy świadkami dyskryminowania katolików. A jednym z przykładów takich działań władz skierowanych przeciwko katolikom jest odmawianie Telewizji Trwam miejsca na MUX-1. – Dlaczego wśród wielu miejsc na multipleksie my nie możemy otrzymać jednego miejsca? – pytał prof. Kawecki. I wskazywał, że umożliwienie Telewizji Trwam nadawania programu w naziemnej technologii cyfrowej nie jest żadnym przywilejem, ale „to obowiązek państwa wobec nas, katolików”. Osobom zebranym w sercu warszawskiej Starówki za wspieranie Telewizji Trwam dziękował o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR. Słowa podziękowania dyrektor Radia Maryja skierował szczególnie pod adresem biskupów i Episkopatu Polski, który poparł starania katolickiej telewizji o miejsce na cyfrowym multipleksie. Ojciec Tadeusz Rydzyk wskazywał, że dyskryminacja Telewizji Trwam ma związek z patologiami uwidaczniającymi się w życiu publicznym. Chodzi o propagowanie lewicowych ideologii, w których normą jest deprawacja od dziecka, reklama homoseksualnego stylu życia, a rodzina jest traktowana jako coś nienormalnego. – Nie może być tej patologii. Zawłaszczyli wszystko, zawłaszczyli media. Trzeba to zmienić – podkreślił o. dr Tadeusz Rydzyk. Dyrektor Radia Maryja wspomniał też o kondycji mediów w Polsce, zdiagnozowanej szeroko w sobotnio-niedzielnym „Naszym Dzienniku”; to wydanie cieszyło się dużym zainteresowaniem uczestników manifestacji. Komu nie udało się kupić gazety w kiosku, mógł ją otrzymać na placu Zamkowym. Krzysztof Losz |